Znikający płyn hamulcowy ze zbiornika przedniego VN 1500 cl
-
- Posty: 596
- Rejestracja: czw gru 01, 2011
- Miejscowość: Kielce
- Motocykl: Vulcan 1500
- VROC: 34525
Znikający płyn hamulcowy ze zbiornika przedniego VN 1500 cl
VN 1500 classic
Koleżanki, koledzy!
Może ktoś z was spotkał się z sytuacją dosłownie znikającego płynu hamulcowego ze zbiornika (w moim przypadku hamulca przedniego).
Otóż po długiej zimie wyjechałem na szosę i tu od razu zooonk, przedni prawie działa.
Siłą rzeczy moto było jedynie odpalane zimą bez przejazdu większego niż 7m.
Ostatnio jednak nie miałem czym hamować gdyż jak zerknąłem to ilość płynu jest na granicy dolnej krawędzi "okienka".
W garażu i na moto nie ma śladu płynu.
UFO mi spuszcza czy co? ;-)
Znajomy mi powiedział coś na temat rozszczelniającego się bodaj jakiegoś wieczka pokrywy co może skutkować spadkiem poziomu płynu.
Proszę o podpowiedź!
Koleżanki, koledzy!
Może ktoś z was spotkał się z sytuacją dosłownie znikającego płynu hamulcowego ze zbiornika (w moim przypadku hamulca przedniego).
Otóż po długiej zimie wyjechałem na szosę i tu od razu zooonk, przedni prawie działa.
Siłą rzeczy moto było jedynie odpalane zimą bez przejazdu większego niż 7m.
Ostatnio jednak nie miałem czym hamować gdyż jak zerknąłem to ilość płynu jest na granicy dolnej krawędzi "okienka".
W garażu i na moto nie ma śladu płynu.
UFO mi spuszcza czy co? ;-)
Znajomy mi powiedział coś na temat rozszczelniającego się bodaj jakiegoś wieczka pokrywy co może skutkować spadkiem poziomu płynu.
Proszę o podpowiedź!
VROC 34525
- Orzech_
- Posty: 251
- Rejestracja: pt maja 27, 2011
- Miejscowość: Twardogóra k/wro
- Motocykl: VL 800
- VROC: 34013
Nie może znikać od tak po prostu, musiał gdzieś wyciec, nie mógł odparować
, uzupełnij i obserwuj, szukaj od zbiorniczka do zacisku, sprawdź czy tarcza nie jest tłusta, może wydostawać się przez zacisk. I uwaga na lakier itp. płyn hamulcowy jest żrący

Kilka motorowerów, WSK 175, MZ ETZ...długo nic i
Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była
Suzuki VL800
Yamaha RD 250 LC '82 - była
Pannonia T1 '64- jest, w remoncie
Kawasaki LTD 450 '85 - była
Suzuki VL800
- Sheriff
- Posty: 1254
- Rejestracja: pt cze 11, 2010
- Miejscowość: Koog aan de Zaan
- Motocykl: Versys 1000 GT
- VROC: 30486
Wieko zbiornika płynu nie odpowiada za ciśnienie, jeśli masz odpowiedni poziom płynu możesz jeździć z bez wieczka i hamulec będzie działał musi być tylko zalany otwór spustowy do przewodu hamulcowego. Jeśli nie ma wycieków a płyn zszedł to może były pęcherze powietrza w przewodzie i stojąc przez zimę płyn się ostał powietrze poszło do góry i poziom zmalał. Dolać odpowietrzyć hamulec i w drogę!
-
- Posty: 596
- Rejestracja: czw gru 01, 2011
- Miejscowość: Kielce
- Motocykl: Vulcan 1500
- VROC: 34525
Sheriff, no odpowietrzyć to sam nie odpowietrzę.
Dziś się nie wyrobiłem, lecz jutro na 100% podjadę po płyn.
Właśnie, masz 1500, jaka jest minimalna grubość klocków?
Już chciałem kupować lecz kolega ze sklepu kazał dać mi na luz bo w Kawie jak i w Yama klocki są w ogóle bardzo cienkie.
Viking, Ok tylko zimą było bez problemu, pierwszy wyjazd, pierwsze hamowanie po ruszeniu (ok 4 m za garażem) i nie miałem już czym hamować. Na takim odcinku nie ma szansy przecież na wyciek lub klocki sie starły a nawet gdyby to był by ślad w garażu lub na kostce po wycieku.
Dziś się nie wyrobiłem, lecz jutro na 100% podjadę po płyn.
Właśnie, masz 1500, jaka jest minimalna grubość klocków?
Już chciałem kupować lecz kolega ze sklepu kazał dać mi na luz bo w Kawie jak i w Yama klocki są w ogóle bardzo cienkie.
Viking, Ok tylko zimą było bez problemu, pierwszy wyjazd, pierwsze hamowanie po ruszeniu (ok 4 m za garażem) i nie miałem już czym hamować. Na takim odcinku nie ma szansy przecież na wyciek lub klocki sie starły a nawet gdyby to był by ślad w garażu lub na kostce po wycieku.
VROC 34525
- Hubas
- Posty: 2951
- Rejestracja: pn kwie 18, 2011
- Miejscowość: Dopiewo
- Motocykl: VN 2000 CLASSIC
- VROC: 33938
Tzw. automat do odpowietrzania hamulcy dobra rzecz. Ale kilka lat temu go nie było i coViking pisze:Sheriff metoda "pompuj - trzymaj" nie gwarantuje całkowitego odpowietrzenia ukł. ham. Lepiej jest skorzystać z usług serwisu który dysponuje urządzeniem ciśnieniowym do odpowietrzenia ham. Przy wielotłoczkowym systemie ham. zawsze jest ryzyko iż w ukł. ham. zostaną pęcherze powietrza .

Sheriff ma rację , klameczka w ruch i heja , bez problemu hamulec odpowietrzony .
-
- Posty: 4986
- Rejestracja: czw mar 17, 2011
- Miejscowość: Lublin
- Motocykl: VN1700 NOMAD
- VROC: 34019
Jest inny sposób duża strzykawa i wężyk, zakładasz wężyk z jednej strony na odpowietrznik z drugiej na strzykawke wlewasz płyn na full i ciągniesz za tłok strzykawki:-). Zdaje egzamin sam tak robiłem.Hubas pisze:Tzw. automat do odpowietrzania hamulcy dobra rzecz. Ale kilka lat temu go nie było i coViking pisze:Sheriff metoda "pompuj - trzymaj" nie gwarantuje całkowitego odpowietrzenia ukł. ham. Lepiej jest skorzystać z usług serwisu który dysponuje urządzeniem ciśnieniowym do odpowietrzenia ham. Przy wielotłoczkowym systemie ham. zawsze jest ryzyko iż w ukł. ham. zostaną pęcherze powietrza .?
Sheriff ma rację , klameczka w ruch i heja , bez problemu hamulec odpowietrzony .
Pozdrawiam Konrad
VROC #34019
VROC #34019
Kto jest online
Jest 4 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 4 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
Najwięcej użytkowników (637) było online pt lis 22, 2024
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości
Dzisiaj urodziny obchodzą
- IRON (48)
- Ksiezyc (56)
- Mateusz 1986 (39)
- Zielony (33)
- damian44_44 (40)
- darecki04 (35)
- tomekromek (42)