Na wstępie należy się przedstawiać i coś o sobie, a wiec.
Witam wszystkich, od niedawna jestem posiadaczem sprowadzonego z usa vn 1600 Nomad. Maszyna w dobrym stanie lecz już po kilku eksploatacyjnych grzebaninach. Jestem z Wrocławia więc jak coś ktoś to walić jak w dym.
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"
Łysy,i to mi się podoba szybka i męska decyzja ... jak sie uspokoi troche temat z Nowym Rokiem umówimy spotkanko ,moze znajdą się jeszcze jakieś bratnie dusze
Pozdarwiam i jakbysmy się nie słyszeli TO WSZYSTKIM NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!!