wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Cicik
Posty: 198
Rejestracja: śr lis 29, 2017
Motocykl:

wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Cicik » sob gru 15, 2018

czesc, torche już poczytałem w necie ale ciekawy jestem waszych obserwacji i doświadczenia z wysokością szyby przedniej.
aktualnie jestem na etapie zaówienia takowej i zatrzymałem się na określeniu jej wysokości.
jezdziłem bez - jest super, ale na dłuższych trasach męczy ciągła walka z pędem powietrza - szczególnie przy wiekszych predkosciach 110-130 i pow.
jezdziłem z taką unowersalną szybką i (oprocz tego ze by ła ujowa i sie połamała) to telepało i nią i kaskiem przy takich predkosciach.
wiem ze wazniejsze od wysokości jest pewnie jej ułożenie / wprofilowanie dzieki kóremu powietrze kierowane jest ponad głowe, ale w naszych moto takie szyby praktucznie pionowo stoją...

podzielcie się proszę wlasnymi spostrzeżeniami

pozdr! cicik

Robrob
Posty: 197
Rejestracja: śr mar 06, 2013
Miejscowość: Łomża
Motocykl: BMW K1200 LT
VROC: 0

Post autor: Robrob » ndz gru 16, 2018

jeśli siedzisz na motocyklu to wysokość szyby powinna kończyć się na wysokości twego nosa
Motocykle są jak wódka..prawdziwa jazda zaczyna się od litra..

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Post autor: Wielebny Bolo » wt gru 18, 2018

To jedno. Druga sprawa to odległość szyby od głowy i tu się przydaje reg nachylenia bo kierownicy czy siedzenia nie zmienisz. Daje to się odczuć przy większych motoracch tak od 1500 w górę.
W szybach turystyków są jeszcze dodatkowe wloty pow. Na dole szyby, które zniejszają turbulęcję ale w naszych żelastwach coś takiego nie występuje. Pozostaje doregulować szybę kątem pochylenia i takiej szukaj.
Niestety nawet drogie modele na zatrzaski sa najczęściej bez reg.
Znam 2 przypadki drogich szyb ktore są nie do ustawienia. Kolesie z Yamahą 1900 i Kawa NV1700. Szby leżą na półkach w garażach.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.

Duch

Post autor: Duch » wt gru 18, 2018

Mam szybę która kończy się na wysokości wzroku jej wadą jest deszcz,
kiedy pada krople z kasku spadają a wiatr odbity od skóry/ode mnie, powoduje że TE wpadają pod kask
po założeniu centralnego przy prędkościach 110 do 130 kierownica zaczyna MYSZKOWAĆ

TAK Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA

jeżeli już kupisz szybę są preparaty do mycia szyby, nie przecieraj jej w poziomie tylko w pionie to spowoduje że szyba będzie szybciej schnąć a nocą światło odbite w niej będzie mniej męczące dla oczu

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Post autor: Wielebny Bolo » wt gru 25, 2018

Turbulencje nie tylko krople wody wciskają pod kask.
Kolo lubił frędzle. Miał je wszędzie, na manetkach, na klamkach, siodle i oczywiście kurtka typu Apacz.
Frędzle od klatki po pas.
Przyjechał pierwszy raz z założona szybą. Całą twarz miał czerwoną, schłostaną tymi frędzlami. dostał scyzoryk i poobcinał je na odpowiednią długość.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » śr gru 26, 2018

miałem najpierw małą szybę, tą niby oryginalną 5 stars. Niby ok, ale była za niska i telepało kaskiem. Kupiłem w MGG taką wzorowaną na tej z 900-tki, szeroką i wyższą. Fajnie, bo w ręce ciepło ale łbem nadal telepało. Zmieniałem ustawienia to telepało i szumiało w różnych konfiguracjach.
W zaszłym sezonie założyłem owiewkę od nakeda - ja prdlę cud się stał: czysta przyjemność z jazdy. Czuć wiatr, nic nie telepie, nic nie szumi a i motocykl tak jakoś fajniej (wg mnie) wygląda.

Już chyba nic mnie nie zmusi do założenia szyby
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1155
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Post autor: artix » śr gru 26, 2018

Coraz częściej zastanawiam się, czy ktokolwiek pozbył się problemów z wibracjami łepetyny podczas większych prędkości. Wszyscy mają wysokie szyby (ja też) moto wygląda dostojnie, optycznie mega duże, ale jadąc 100 i szybciej zaczynają się "dreszcze" :). Bez szyby idealnie, poza przyjmowaniem na klatę tony powietrza co jest cholernie męczące. Coraz bardziej skłaniam się do niewielkiej szybki, odsuwającej tylko pęd powietrza z klaty tak jak to zrobił Badger. Skończy się luzowanie plomb w zębach i podwójne widzenie :)

Paweł Marcin
Posty: 212
Rejestracja: śr lip 22, 2020
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN2000

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Paweł Marcin » wt paź 06, 2020

Widzę po wypowiedziach, że w moim VN900 sytuacja jest wyjątkowo kiepska - turbulencje zaczynają się już przy 60kmh, a powyżej 70 stają się nie do wytrzymania. Zastanawiam się, czy da się regulować pochylenie szyby, choć nie widzę takiej możliwości na pierwszy rzut oka. Górną krawędź mam na wysokości nosa - wyżej się już nie da (mam 190cm wzrostu), ale mogę opuścić te 3-4cm na niższą pozycję - będzie lepiej, czy gorzej?

Paweł Marcin
Posty: 212
Rejestracja: śr lip 22, 2020
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN2000

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Paweł Marcin » wt paź 06, 2020

[Nie widzę możliwości modyfikacji zawartości postu, to dodaję nowy.]

Na razie po poluzowaniu śrub udało się pochylić szybę o parę milimetrów, ale to wszystko. To szyba z typu tych, co mają dwie pozycje - wyższą i niższą, po wybraniu odpowiednich otworów na śruby. Stelaż szyby montowany jest do lightbara na dole, a śrubami do poprzeczki kierownicy od dołu na górze stelażu - tutaj jeszcze muszę sprawdzić, czy jest jakiś luz, którym można regulować. Dziś już za późno, by sprawdzać efekty.

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1155
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: artix » śr paź 07, 2020

Paweł, tu można podyskutować, Powitalni nie będziemy zaśmiecać. Bat wing może dawać podobne objawy, kupisz i zaczniesz dorabiać do owiewki wyższe szyby, bo też będzie wariactwo. Napór powietrza u mnie też jest spory, ale jeżdżąc 90-120 akceptowalny, chociaż i tak mam ochotę i w końcu zamontuję niewielką szybę. Mam wrażenie, że krecią robotę robi też kształt kasku, mam LS2 Valliant, opływowy to on nie jest. Bez szyby nie ma problemu, ale z szybą struga powietrza uderzała w górę kasku i traciłem ostrość widzenia :). Zamiast iść w coraz wyższą szybę, może zamontuj niewielką, chroniącą tylko klatkę i nie kierującą strugi powietrza na kask? Myślałem o czymś takim do swojego moto https://www.mgg.com.pl/szyby-uniwersaln ... -bike.html

Paweł Marcin
Posty: 212
Rejestracja: śr lip 22, 2020
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN2000

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Paweł Marcin » czw paź 08, 2020

Jak mam mieć malutką, to już chyba wolę bez. Znalazłem jednak w kilku miejscach na amerykańskich forach, że dużo pomagają deflektory nóg na lagach, ale nie oryginalne Kawasaki, bo te są za małe, tylko takie jak robi Memphis. Może dzisiaj spróbuję jakoś zamontować dla testu karton, czy inną sklejkę.

Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 2262
Rejestracja: czw cze 05, 2014
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN 2000 Classic '06
VROC: 37109

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Przemo » czw paź 08, 2020

Jeździłem na 900 z oryginalną szybą (telepało głową), po niecałym sezonie zdemontowałem i od tamtej pory jeżdżę bez szyby na każdym moim motocyklu. Wiadomo że przy powyżej 120km/h zaczyna się walka z powietrzem, ale komfort jazdy na codzień wynagradza te chwilowe niedogodności na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Dodatkowo podczas deszczu szyba w kroplach i błocie nie zasłania mi pola widzenia. Polecam
Żyj tak, aby być szczęśliwym!
XV535>VN800>VN900>VN2000+VN800+LTD454

Awatar użytkownika
Skrobel
Posty: 2579
Rejestracja: czw maja 30, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
VROC: 35582

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Skrobel » czw paź 08, 2020

Cóż... na pewno jedną jeszcze rzeczą, którą należy rozważyć to... deflektory. Mojego Nomada 1700 kupiłem bez deflektorów. Napór powietrza na kask był tak duży, że przy 130 szybka w kasku mi się sama otwierała (to samo się dzieje w 900 oprócz "telepania"). Zamówiłem bez przekonania na ebayu deflektory dolne i... nie spodziewałem się, że dwa stosunkowo małe kawałki plastiku mogą zrobić tak dużą różnicę. Te turbulencje, o których tu mowa pochodzą moim zdaniem nie tyle z zawirowań za górną krawędzią szyby, ale z dużej masy powietrza wpadającej dookoła lampy i od dołu przez boki baku. Potem na wysokości twarzy gdzieś dochodzi o "zderzenia". Jak się ograniczy jeden kanał, powinno być dużo lepiej. Nie mam niestety deflektorów do 900 - sam jestem ciekaw ile by zmieniły - w Nomadzie zrobiły ogromną różnicę.
Niestety nie słyszałem, żeby ktoś cruisery badał w tunelu aerodynamicznym.... a czasem by się przydało.
LwG
Łukasz czyli Skrobel

Paweł Marcin
Posty: 212
Rejestracja: śr lip 22, 2020
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN2000

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Paweł Marcin » czw paź 08, 2020

Skrobel, zgłosiłbym ten post, jako trafiający w sedno, ale chyba nie do tego służy ta funkcja forum ;)

Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 2262
Rejestracja: czw cze 05, 2014
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN 2000 Classic '06
VROC: 37109

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Przemo » czw paź 08, 2020

miałem w 900 komplet szyba + deflektory dolne... a telepało dalej głową. Może powinny być większe niż oryginalne, może szyba powinna być akcesoryjna z możliwością pochylenia... ciężko stwierdzić, ale na oryginalnych kawasaki był dramat
Żyj tak, aby być szczęśliwym!
XV535>VN800>VN900>VN2000+VN800+LTD454

Awatar użytkownika
Skrobel
Posty: 2579
Rejestracja: czw maja 30, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
VROC: 35582

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Skrobel » czw paź 08, 2020

Fakt, z tym cholernym powietrzem zawsze jest kłopot... Z moich motocykli tylko w Nomadzie 1500 było blisko ideału. Wszystkie pozostałe generalnie "air management" miały słaby...
LwG
Łukasz czyli Skrobel

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1155
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: artix » czw paź 08, 2020

Paweł Marcin pisze:
czw paź 08, 2020
Znalazłem jednak w kilku miejscach na amerykańskich forach, że dużo pomagają deflektory nóg na lagach, ale nie oryginalne Kawasaki, bo te są za małe, tylko takie jak robi Memphis. Może dzisiaj spróbuję jakoś zamontować dla testu karton, czy inną sklejkę.
Ciekawe, ale dlaczego nie spróbować? Może faktycznie tak jak sugerował Skrobel, poza zawirowaniami na szczycie szyby, problemem są strugi powietrza wpadające od spodu, kto wie? Sam jestem ciekawy czy deflektory zredukują wibracje. Ja już nie miałem siły i ochoty na eksperymenty, do 100km/h w miarę neutralnie, powyżej wariactwo. Duża szyba na szybkim montażu bez regulacji jej pochylenia i to mógł być problem. Sama jej wysokość nie wpływała na same zawirowania. Podczas jazdy kombinowałem z wysokością położenia kasku względem szczytu szyby, to czy się pochyliłem, mając jej krawędź powyżej czoła czy na wysokości nosa, nie miało żadnego wpływu na komfort. To samo z odległością od niej, bliżej, dalej bez różnicy. Kiedyś jak już zacznę spędzać czas na miejscu, to na spokojnie dam do wycięcia uchwyty szyby z kanałami pozwalającymi na jej pochylanie, bo mam wrażenie, że zbyt małe jej pochylenie zamiast w miarę łagodnie odsuwać strugę powietrza poza kask, tnie je krawędzią i powoduje potężne zawirowania zaraz za jej szczytem. Na razie cieszę się jazdą bez tego wynalazku, nie bije rekordów prędkości, także przy spokojnej jeździe jest ok. Latem podczas wysokich temperatur jest rewelacyjnie, kurtka z Mesch i jest super, pamiętam jak się kisiłem z zamontowana szybą, tragedia :) .

Paweł Marcin
Posty: 212
Rejestracja: śr lip 22, 2020
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN2000

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Paweł Marcin » czw paź 08, 2020

Łatwo powiedzieć - przy moim wzroście 100km/h jest nieosiągalne, bo turbulencje zaczynam czuć już przy 60, a przy 70 już na tyle telepie, że mi się odechciewa.

Wyciąłem tymczasowe deflektory z dykty i zamontowałem trytytkami - efekt taki, że przesuwają się osiągalne prędkości o jakieś 15km/h, czyli przy 80 jeszcze można jechać, ale z denerwującymi wibracjami, a do 95km/h chwilowo są do zniesienia. Być może lepsze dopasowanie, mniejsza przestrzeń między szybą, a deflektorami jeszcze by to poprawiła. Dołożyłem na chwilę stary deflektor na szczyt szyby i tak osiągnąłem komfortową prędkość nawet do 100km/h, ale problem w tym, że zasłaniał mi widoczność. Ta niewielka możliwość regulacji pochylenia szyby (owalne otwory może 2mm dłuższe, jak wyższe) chyba nie ma na to wpływu.

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Wielebny Bolo » pt paź 09, 2020

Mam dolne deflektory które pozostały mi po Intruderze 1500.
Miałem przy min oryginalny zestaw czyli dolne deflektory na lagach i duża szyba. Nie było żadnego kłopotu z telepaniem kakakasku. Oczywiście po dostrojeniu szyby ( miała regulację pochylenia).
Ale dla zmniejszenia prędkości co by spokojniej jeździć, szybę zdejmowałem. Zakładałem ją tylko na dłuższe wyjazdy ( wakacje).
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.

Paweł Marcin
Posty: 212
Rejestracja: śr lip 22, 2020
Miejscowość: Wrocław
Motocykl: VN2000

Re: wysokość przedniej szyby a telepanie kaskiem

Post autor: Paweł Marcin » sob paź 10, 2020

Coś muszę jednak wykombinować. Dzisiaj sobie pojechałem w trasę bez owiewki. Nie powiem, fajne ma się wrażenie bez szyby - jakby się jechało na powercruiserze. Sęk w tym, że przy moich gabarytach powyżej 100km/h już próbuje mnie zdmuchnąć z siodła, a komfort jest tak do 80. Wystarczy powiedzieć, że powyżej 110 i oporze mojego korpusu silnik ledwie miał siłę napędzać motocykl. Do tego silny wiatr i deszcz, więc umęczyłem się okrutnie.

Bez owiewki to się można wybrać na POM (powolny objazd miasta), a nie w trasę.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 9 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 9 gości

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą