remont silnika VN15 SE

[bzq]

spoko...przepuszczę przez pończochę:)

[bartazzz]

wystarczy zlać do czystego naczynia i wlać do moto, jeśli będą jakieś opiłki to będą na dnie pojemnika w pozostałościach po oleju

[Roy]

Bartazz masz chyba na myśli nie opiłki ale wióry wielkości trocin jak zleje oliwe i spojrzy pod światło (tak żeby światło odbiło się w tafli oleju) to zobaczy pełno malutkich opiłków które dzięki gęstości oleju sporej nie osiądą na dno. Tak się wymądrzyłem bo nie wiem czy sobie żartujecie czy serio piszecie

[bartazzz]

[centek]

no wreeeeeeszcie... juz myslałem, że tłoki w remont kuchni wsadziłeś :D

pisz jak się machina sprawowuje, byłem na hamowni ze swoim, wyszło że jest zajebiście silny na niskich obrotach, ale na wysokich ma jakieś problemy. Więc okres zimowy będzie chyba okresem remontowym.

[bzq]

zrobiłem jakieś 300 km
zlaliśmy olej...czysty
wygląda na to ze nie ubyło.
wszystko wyjdzie jak zrobię więcej km.
zalałem zwykłego Bel Reya 20W50

[bzq]

kolejne 300 zrobiłem
wygląda na to że olej trzyma stan
z zapalaniem trochę słabo
raz lepiej raz gorzej

[centek]

ja dzis swojego odpalilem po chyba 3 tygodniach bezruchu... garaz sprzatalem... to sobie popykał na wolnych obrotach...

[Dzidzia]

ja dzis swojego odpalilem po chyba 3 tygodniach bezruchu... garaz sprzatalem... to sobie popykał na wolnych obrotach...

[bzq]

ja muszę w swoim chyba gaźniki wyciągnąć...
coś się zalewa. w piątek nie mogłem go odpalić
teraz odpalam go bez ssania i jak załapie to od razu dodaje trochę gazu a jak wyciągnę ssanie to od razu gaśnie.
jeszcze jak mocno odkręcę manetkę to się dusi
muszę zrobić synchronizacje albo sprawdzić poziom paliwa w gaźnikach

[bartazzz]

polecam. Ja swojego wyregulowałem pod elektronicznym wakuometrem i chodzi jak malina a spalanie 5.8 przy dynamicznej jeździe do 120 -130 momentami w trasie

[bartazzz]

muszę Jeszcze tylko przed zima przeczyścić styki regulatora napięcia bo mam ładowanie na granicy zobaczę czy nie są zaśniedziałe, to często się zdarza

[centek]

szczerze rzecz ujmując, gdyby nie Kongres w Sulejowie - już by stał na kołkach i szukałbym przyczyn stukania i hałasowania w azorze, bo mnie ten nieszkodliwy hałas doprowadza do szału. A styki wszelakie przed zimowaniem i po zimie zawsze psikanderuję jakimś specyfikiem usuwającym wszelaki syfix.