Vulcaneria.pl

Witam,

I stało się. Pas napędowy do wymiany

Liczyłem zęby i wychodzi mi 132
szerokosc 40
Teoretycznie pasuje:
http://allegro.pl/pas-napedowy-132-zeby ... 30017.html
Ale to jest to do Suzuki Savage.

A mój powinien być:
136 zębów.
http://allegro.pl/pas-napedowy-136-zebo ... 30007.html

Proszę o radę jaki pasek kopić jeszcze dla pewności pójdę po raz 3 przeliczyć zęby.

Oryginalny 1500 zł. Toż to 1/3 motocykla


Pozdrawiam
Tomek

Więc nie wiem jak to liczyłem ale pasek jest 128 zębów szerokość 40mm.


Szukając znalazłem informacje, że pasuje także pasek 127 zębów.

Znalazłem pas:

http://www.ebmia.pl/zebaty-177814m40-z127-p-4742.html

lub

http://allegro.pl/pas-napedowy-127-zebo ... 35460.html

Co myślicie o tym?

Ja jestem bardziej skłonny do pasów do automatyki niż nie wiadomego pochodzenia.

Ja kupiłem pas od tego gościa
http://allegro.pl/buell-xb12-xb9-1125-x ... 25517.html

Napisałem o co chodzi i za dwa dni miałem pas w domu . Co prawda kupiłem pas do en500 ale koleś może załawić i inne . Sprzedał mi pas firmy Megadyne z Bydgoszczy . Zero zastrzeżeń zarówno do kolesia jak i pasa .

Pas który nabyłem tez ma o jeden ząb mniej .

W V-moto, oryginalny pas 1340 zł 128T

ScOOti pisze:Więc nie wiem jak to liczyłem ale pasek jest 128 zębów szerokość 40mm.


Szukając znalazłem informacje, że pasuje także pasek 127 zębów.

Znalazłem pas:

http://www.ebmia.pl/zebaty-177814m40-z127-p-4742.html

lub

http://allegro.pl/pas-napedowy-127-zebo ... 35460.html

Co myślicie o tym?

Ja jestem bardziej skłonny do pasów do automatyki niż nie wiadomego pochodzenia.

Tez kupiłem z Allegro za ok 300-400zł pas 127 zebów - też pasuje. Pas nie wytrzymał u mnie nawet 2 tyś kilometrów. Zaczął powoli gubić zęby.

Tak to u mnie wyglądało





Drugi pas kupiłem tu http://sklep.mad-riders.com/Pas_napedow ... 2-876.html Ma on 128 zebów jest nieco węższy ale nie przeszkadza to w eksploatacji i zapłaciłem za całość 684.65 zł. szczerze polecam ten pas.

Riczard, ten z alledrogo musiał być jakiś zleżały i stary ponieważ kumpel kupił używany pas do VN2000, pas pochodził z rozbitego VN`a z przebiegiem 30 tys km i z 2008 roku i do tej pory nic się nie dzieje mimo że przejechał na nim już jakieś 10 tys km.

Witam,

Ja wczoraj kupilem pasek niby francuski 127 zebow i szerokosc 40mm. Facet zarzeka się, że jakość porównywalna do oryginału. Ciekawe jak to będzie się miało do rzeczywistości.

Dziś zamontuje i licze, że będzie ok.

Ok pas zamontowany. Ale cóż było by zbyt pięknie.

Przy przykręcaniu nakrętki od amora urwała się szpilka

Ja pier**** czy ja zawsze muszę mieć pod górkę? Będę musiał wyciąć szpilkę i przewiercić tak aby wsadzić taką samą śrubę.

Jak dobrze pójdzie to jutro naprawie i w weekend nawinę parę km

Pozdrawiam
Tomek

PS: Kondrat jednak jestem pechowcem

Tomek po prostu masz za dużo siły w rączkach. Nie martw się zdarza się najlepszym w końcu nie jest to motocykl nówka sztuka dasz radę.

To nie pech lecz energia Cię rozpiera

Ok zrobione. Nawet jeździ


Dziś w strugach deszczu do pracy i git A po pracy czeka mnie dłuższa droga więc będzie test pasa.

Hmmm po przejechaniu ok 200km zaczelo cos stukac w okolicach "zębatki" zdawczej (ta przy silniku).
Chyba łożysko.

Naprężenie pasa hmm prawie można go wygiąć o 90 stopni. Może za mocno?

Ale chyba będę tym jeździć do końca sezonu bo już nie chce robić przestojów

90 stopni to "z lekka" moim zdaniem za luźny, może przeskakuje ci na zębatce - oglądnij dokładnie pas - w moim otatnim ENie miałem tak naprężony, że ugięcie na 1,5 cm było trudne był za mocno naciągnięty

Po podniesieniu na centralnym kręcąc kołem pojawiają się takie lekkie stuki głuche. Jak lekko przekręciłem kołem po usłyszeniu stuku cofnąłem koło ponownie było słychać do przodu znowu. Więc sądzę, że łożysko. Bo co innego? Pas oglądałem i jest ok nie brakuje zębów.