EN 500 Łańcuszek rozrządu

Gery73
Posty: 25
Rejestracja: ndz lis 13, 2011
Miejscowość: Kielce
Motocykl: EN 500, XVZ 1300, Road KIng
VROC: 0

EN 500 Łańcuszek rozrządu

Post autor: Gery73 » wt wrz 22, 2020

Witam

Pytanko do kolegów co już w tym ręce zanurzyli - muszę wymienić łańcuch rozrządu, oryginalny jest zakuwany i na moje oko bez wyjęcia silnika i rozebrania dołu aż do wyjęcia korbowodu nie da się go wymienić, ale trafiłem na łańcuchy spinane DID i jakiejś tam jeszcze innej firmy. Czy ktoś z Was wymieniał już łańcuch rozrządu - co z tym starym trzeba go szlifierką przeciąć czy jak ? Potem dowiązać nowy łańcuch do starego i przeciągnąć na końcu go spinając ?

Podrzućcie troche info - gery

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1154
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Re: EN 500 Łańcuszek rozrządu

Post autor: artix » śr wrz 23, 2020

Masz dwie opcje, czyli rozgrzebanie silnika lub rozkucie łańcuszka i rozwiązanie sprawy tak jak napisałeś. Szlifierką nic nie tniesz, musisz się zaopatrzyć z zakuwarkę łańcuchów, tym ustrojstwem rozdzielisz ogniwa starego, połączysz dwa łańcuchy i na koniec zakujesz łącznik nowego łańcucha. Zakuwarki można kupić w cenach od 59zł.

Gery73
Posty: 25
Rejestracja: ndz lis 13, 2011
Miejscowość: Kielce
Motocykl: EN 500, XVZ 1300, Road KIng
VROC: 0

Re: EN 500 Łańcuszek rozrządu

Post autor: Gery73 » śr wrz 23, 2020

Ok, dzięki w zasadzie chodziło mi o potwierdzenie co i jak. Wszystko jasne

Pozdrawiam gery

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Re: EN 500 Łańcuszek rozrządu

Post autor: Wielebny Bolo » czw wrz 24, 2020

artix pisze:
śr wrz 23, 2020
…..Zakuwarki można kupić w cenach od 59zł.

Do łańcucha rozrządu kup znacznie droższą zakuwarkę niż za 59 zł. Niska cena = niska jakość materiałów. A tu musisz zakuć sworzeń ogniwa a nie sworzeń zakuwarki.
Przy taniej prasce prawdopodobnie odkształci się sworzeń od praski i jej korpus.
Ćwiczyłem temat zakuwarek przy łańcuchach napędowych.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1154
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Re: EN 500 Łańcuszek rozrządu

Post autor: artix » pt wrz 25, 2020

Wielebny, nie ma co zaklinać rzeczywistości i oczekiwać dobrej jakości narzędzi za pół ceny lub mniej. Pamiętam jak dziś tanie i ładnie chromowane nasadki kupione za jedyne 2.50zł/szt w markecie budowlanym. Co prawda było to 20 lat temu, ale wtedy oduczyłem się kupowania szajsu za grosze. Moje stare klucze nasadowe Made in Poland bez problemu ukręcały łby śrub, nowe podczas dokręcania pękały jakby były ze szkła, ale ładniutkie były, takie jednorazowe :D

Gery73
Posty: 25
Rejestracja: ndz lis 13, 2011
Miejscowość: Kielce
Motocykl: EN 500, XVZ 1300, Road KIng
VROC: 0

Re: EN 500 Łańcuszek rozrządu

Post autor: Gery73 » pt wrz 25, 2020

Narzędzia mam porządne. Kupiłem sobie zakuwarkę (a co) za 350 złocisza - nie kupuje badziewia a klucze Stanleya i narzędzia mam już 17 lat śladu zużycia na nich nie ma. Dwa zestawy chinoli wybrakowane leżą gdzieś w garażu - skręcać tym to można meble z drewna a nie robić przy motorkach.

Co do wymiany rozrządu to powiedzcie mi z czym tam jest taki problem ? Rozebrałem górę silnika, wykręciłem napinacz, roznitowałem stary łańcuch, doczepiłem do starego łańcucha spinką nowy łańcuch, przeciągnołem nowy łańcuch spiąłem i zaprasowałem, wał na znak, wałki na znaki IN i EX, 24 piny między wałkami wyszły, regulacja zaworków, poskręcałem do kupy i jeszcze polerke dekla klawiatury zrobiłem. Całej roboty (przyjemności) 2 godziny i jeszcze małą traskę zrobiłem. Zaje fajny i prosty motocykl. Acha, naprawdę polecam kontrolowanie rozrządu w tym motocyklu - u mnie teraz silnika nie słychać - tylko wydechy.

pozdrawiam gery

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1154
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Re: EN 500 Łańcuszek rozrządu

Post autor: artix » sob wrz 26, 2020

Brawo Ty, nareszcie gość, który nie wymięka podczas serwisu swojego motocykla :). Mechanika to nie fizyka kwantowa, mamy narzędzia, mamy serwisówki, jeżeli do tego są chęci i odrobina oleju pod czupryną, to własnoręczna dłubanina przyniesie oczekiwane efekty. Przy kupnie narzędzi zasada "chytry dwa razy traci" jest zawsze aktualna, dlatego jak kupować to przynajmniej średnią półkę. Piona i spokojnej jazdy :yeee:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 2 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 2 gości

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą