hałas (klekotanie) z lewej strony silnika

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » czw sty 28, 2016

witam,czy mogę prosić o namiar gdzie można zamówić łańcuch sprzęgła?aby sprawdzić łańcuch czy jest rozciągnięty trzeba sciągać kosz spręgła?

Awatar użytkownika
Zeus
Posty: 2888
Rejestracja: pt mar 18, 2011
Miejscowość: ZIELONA GÓRA
Motocykl: VN 2000 LT "White Devil"
VROC: 33589

Post autor: Zeus » czw sty 28, 2016

www.v-moto.pl Oryginalne części, akcesoria, oleje, filtry do Kawasaki

VROC #33589

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » czw sty 28, 2016

Zamów u Zeusa jak ja, a na pewno nie pożałujesz :yeee: Nie patrz przypadkiem na Alledrogo.pl, bo tam kiedyś ziomek wystawił za 750 PLN używany łańcuch sprzęgła do dwójki.

Jeśli chodzi o to co trzeba zrobić to trzeba usunąć zewnętrzny chromowany dekiel (tam idzie uszczelka to sobie ją też zamów), no i wewnętrzny (czarny- on jest montowany na masie uszczelniającej do silników). Kosz oczywiście cały trzeba zdemontować, ale kompensator momentu na wale korbowym można zostawić na miejscu (w serwisówce pisze, że niby trzeba go rozebrać, ale jest to zbędne w przypadku samej wymiany łańcucha.
Problem jest z tą czarną pokrywą (wewnętrzną), w moim wypadku nie dało się jej normalnie ściągnąć, bo nie było na tyle miejsca, żeby odkręcić dolną śrubę. Kombinowaliśmy z kolegą 2 godziny i w końcu musieliśmy odkręcić lewą kołyskę ramy.
No i wiadomo, musisz zdemontować set podłogowy kierowcy i wajchę zmiany biegów- przy montażu uważaj, bo muszą się zgrać znaki (wybita kropka) na wałku zmiany biegów i na dźwigni zmiany biegów- w serwisówce popatrz.

EDIT: Żeby sprawdzić czy łańcuch jest zużyty musisz go całkowicie wyciągnąć z motocykla. W serwisówce jest podana cała procedura.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » czw sty 28, 2016

Dzięki wielki, muszę się za to zabrać przed sezonem,zamówię u Zeusa.Objawy to stukanie po długim postoju,i dość uciążliwe szarpanie przy małych prędkościach.Czy kosz sprzęgłowy blokując bez specjalnego klucza odkręcę?

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » czw sty 28, 2016

Elo, musisz sobie niestety dorobić specjalne narzędzie- ja w przypadku Vulcana nie byłem akurat przy dorabianiu narzędzia, ale jak chcesz mogę się zapytać ziomka, który naprawia mi motocykle. Przy okazji zamawiania łańcuch zobacz w serwisówce jakie rzeczy trzeba jeszcze domówić- na pewno jedną podkładkę sprężynującą (do kosza sprzęgłowego) oraz nową nakrętkę kosza.
Po drugie- opisz dokładnie jak wygląda to klekotanie- czy na zimnym silniku, czy na gorącym etc. ja temat przerabiałem i może zupełnie niepotrzebnie chcesz go rozkręcać. W VN 2000 źródłem naprawdę przerażających dźwięków jest lampa (lokomotywa) i kratka chłodnicy (wszystkie wersje). Sam ton dźwięku i jego głośność może naprawdę zrobić Cię w chooja, że dobiega z silnika. Napisz jaki to dźwięk, czy na postoju, czy w czasie jazdy, na zimno, czy na ciepło.
Jeśli np. na ciepło po jakimś czasie jest cicho to idzie łańcuch sprzęgła wyśledzić stetoskopem (wali o górny slizg dokręcony do wewnętrznej obudowy). Ja na nowym łańcuchu nie słyszę nic, oprócz delikatnego syczenia. Z kolei na starym na rozgrzanym silniku na ciepłym słychać było rytmiczny stuk, ale tylko przy użyciu stetoskopu. Na zimnym silniku było słychać gołym uchem.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » czw sty 28, 2016

Ostatnio wymieniałem olej, wypuściłem stał dwa dni wyleciało prawie 5,5 litra i tyle wlałem. zapaliłemi na zimnym silniku zatrzeło stukać rytmicznie po lewej stronie przy sprzęgle,pochodził 10 minut rozgrzał się i przestało. W czasie jazdy jadą np. na trójce z prędkością około 30-40km zaczyna szarpać wydaje mi się ,że to wina właśnie tego łańcucha.

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » czw sty 28, 2016

No to dobrze wlałeś. Do dwójki wchodzi ok. 5,5 litra oleju przy wymianie filtra.
Druga sprawa jest taka, że nadupcanie łańcucha sprzęgła słychać zawsze na zimnym, za każdym razem jak odpalasz i obroty schodzą ze "ssania" do wolnych. Jeśli problem teraz nie występuje to ja po prostu olałbym temat.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » czw sty 28, 2016

jak jezdziłem często w sezonie nie słyszałem żadnych stuków, postał dwa miesiące odpaliłem i póki sie nie rozgrzał waliło po lewej stronie.Nie miałem okazij pogadać ,czy przejechać się na innym vn 2000,wydaje mi sie ze moto z takim momentem nie powinno szarpać przy niskich obrotach.

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » pt sty 29, 2016

Hehe, akurat zależność jest odwrotna. Motocykl z potężnym momentem obrotowym przy niskich obrotach właśnie może przy nich szarpać, szczególnie jak nie obchodzisz się delikatnie z gazem. W dwójce masz dwa olbrzymie tłoki o bardzo długim skoku- to akurat
Druga sprawa- łańcuch sprzęgła u mnie na pewno nie dawał objawów w stylu szarpania, więc jak możesz opisz dokładnie o jakie szarpanie Ci chodzi.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » pt sty 29, 2016

jezdziłem kiedyś przez dwa sezony hondą VTR 1000 jest to V wysoko-obrotowa ,wiedziałem ,że trzeba ją trzymać na obrotach aby płynnie ciągła.W Vulcanie jadąc np.na trójce 30 km/h odkręcając manete na max mam początkowo szarpnięcia,telepanie silnika,aby płynnie pszyśpieszyć też muszę z zrzucić bieg niżej.Myślę że to wina przeniesienia napędu przez rozciągnięty łańcuch i teraz doszło to stukanie po lewej stronie.Może się mylę ,bo nie miałem okazij przejechać się innym vn.

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » pt sty 29, 2016

Stukanie z lewej to owszem, wszystko wskazuje na łańcuch pierwotnego przeniesienia napędu, ale jakieś telepawki i szarpania przy odkręceniu gazu to już niekoniecznie. Nie chcę Cię straszyć, ale przyczyną takich szarpań przy ostrym odkręceniu gazu może być również zeżarte zęby koła pasowego przedniego i/lub zeżarte wielowypusty na wałku wyjściowym ze skrzyni biegów. Ewentualnie może to być łożysko pulleya. Najlepiej będzie jak przejedziesz się innym egzemplarzem i sobie porównasz- możesz podjechać do mnie jak będzie ciepło.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » pt sty 29, 2016

Ok,dzięki.Zobaczę najpierw łańcuch sprzęgła. Może przy przyspieszaniu tak tego nie czuć, ale jadąc z góry powoli na 4 biegu ,nie hamuje się płynnie silnikiem tylko zaczyna szarpać i muszę redukować trzymać go na trochę wyższych obrotach .

CadetC
Posty: 84
Rejestracja: czw sty 31, 2013
Miejscowość: Augustów
Motocykl: VN2000
VROC: 0

Post autor: CadetC » pt sty 29, 2016

Patrykowski3 pisze: Vulcanie jadąc np.na trójce 30 km/h odkręcając manete na max mam początkowo szarpnięcia
Z mego doświadczenia wynika że ten silnik nie lubi być trzymany na niskich obrotach.
A jadąc trójką 30 km/h odkręcając gwałtownie manetkę do oporu robisz mu dużą krzywdę :wall:
Z tego co piszesz myślę że po prostu "dusisz" ten motocykl :!!!:

Krzysztof

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » pt sty 29, 2016

Rzeczywiście może coś w tym być. Właśnie przejechałem 10 kilosów moim Vulcanem i muszę stwierdzić, że wymiana łańcucha znacznie wpłynęła na pracę silnika. Przede wszystkim zniknęło wypadanie zaplonów (wcześniej na rozgrzanym silniku i na wolnych obrotach co jakiś czas było "fuknięcie" w tłumik). No i druga sprawa- motocykl mniej wibruje ogólnie- przed wymianą łańcucha jak nie trzymałem kierownicy na wolnych obrotach to lusterka całe aż podskakiwały od wibracji. Teraz nie ma tego- lusterka tylko bardzo delikatnie wibrują. No i po trzecie- mój ojciec sam bez poruszenia tematu z mojej strony powiedział mi, że zmienił się dźwięk silnika i chodzi równiej.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » sob sty 30, 2016

CadetC pisze:
Patrykowski3 pisze: Vulcanie jadąc np.na trójce 30 km/h odkręcając manete na max mam początkowo szarpnięcia
Z mego doświadczenia wynika że ten silnik nie lubi być trzymany na niskich obrotach.
A jadąc trójką 30 km/h odkręcając gwałtownie manetkę do oporu robisz mu dużą krzywdę :wall:
Z tego co piszesz myślę że po prostu "dusisz" ten motocykl :!!!:

Krzysztof
Pamiętam, że nawet w serwisówce do Aprilii RSV 1000R pisało, że odkręcenie manetki gazu do oporu na IV, V i VI biegu poniżej 4 tys. obrotów grozi zniszczeniem silnika.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » sob sty 30, 2016

dzisjaj rozbiorą lewą stronę,zobaczę w jakim stanie jest łańcuch.To nie o takie niskie obroty mi chodzi żeby dusić silnik przyspieszając,może żle to napisałem.

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » sob sty 30, 2016

aprilia V ale inna charakterystyka silnika, w innym zakresie obrotów rozwija pełną moc.Po vulcanie spodziewałem się płynności od samego dołu,chyba ,że właśnie mam coś nie tak z przeniesieniem napędu.

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » sob sty 30, 2016

Hm, mój VN 2000 w porównaniu np. z Rocketem III i Hayabusą też nie chodzi płynnie. Czasem mam wrażenie, że trzęsie się jak betoniara. Taki jego urok- masz widlasty silnik, ponad litr na cylinder i pomimo wałków wyrównoważających silnik jest przykręcony do ramy na sztywno- nigdy nie będzie pracował gładziutko i milutko- jadąc nim czuć każdy wybuch w cylindrze. Podobno np. VTX1800 chodzi bardzo aksamitnie, ale mi np. chamski charakter Vulcana bardziej odpowiada.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

Patrykowski3
Posty: 21
Rejestracja: ndz sie 02, 2015
Miejscowość: Jelenia Góra
Motocykl: Kawasaki VN 2000
VROC: 0

Post autor: Patrykowski3 » sob sty 30, 2016

Rozprułem lewą stronę,łańcuch na stole.pomierzyłem zgodnie z instrukcją ,niby łapie sie w normie,ale widać że rozciągnięty,luzy spore między ogniwami.Założony miał duży skok góra/dół ,dlatego walił w górny ślizg :obraza:

Gruby
Posty: 140
Rejestracja: śr kwie 29, 2015
Miejscowość: Pińczów/Kraków
Motocykl: 05' VN2000A1
VROC: 0

Post autor: Gruby » ndz sty 31, 2016

U mnie stary łańcuch właśnie zachowywał się tak samo- był na tyle sflaczały, że walił o górny ślizg w obudowie sprzęgła.

Druga sprawa- dzisiaj znowu jeździłem moturem i muszę stwierdzić, że przy 30 km/h na III biegu motocykl ma za niskie obroty w ogóle do jakiejkolwiek jazdy, już nie mówiąc o gwałtownym przyspieszaniu. :!!!: Pomyśl jak łożyska wału korbowego i korbowody dostają w pizdę gdy przy zbyt niskich obrotach odkręcasz gaz- szczególnie, że w dwójce masz potężne tłoki (ponad litr na gar), do tego o bardzo długim skoku.

Dla mnie silnik musi mieć odpowiednie obroty- wg. mnie na ucho (nie mam obrotmierza) VN 2000 chodzi równo od 2200-2400 obr/min. Niższe obroty niż te nadają się względnie, ale do jazdy bez przyspieszania lub delikatnego nabierania prędkości na lekko otwartym gazie. Np. na V biegu spokojnie "turlam się" przy 90 km/h, ale dopiero od 110 km/h silnik pracuje na tyle płynnie, że mogę odkręcić manetkę do oporu.
No replacement for displacement
Pozdrawiam Cię Iron75 :)

"One who stands tall never stands alone"
"These bones may be broken, but the spirit can't die"

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 8 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 8 gości

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą