Post
autor: Lukanio » ndz gru 03, 2017
Jeśli chcesz to zrobić tak żeby opiłki nie dostały się do środka, to bez tokarza się nie obejdzie. Mój patent który przerabiałem na motocyklu brata to dorobienie gwintowanej tulejki do wkręcenia w miejsce korka spustu. Tuleja musi mieć gwint o takim samym skoku jak śruba spustowa ale minimalnie większą średnicę. Musi być też nagwintowana w środku, tam będzie nowy korek. Taką tulejkę wkręcasz na klej stały do śrób. Naturalnie nie może ona wchodzić głębiej niż ścianka karteru. Potem w tulejkę wkręcasz nowy korek. I powinno działać na amen.
Możesz próbować inaczej. Patentów pewnie jest wiele. Ten przetestowalem i się sprawdził przy kilkukrotniej wymianie oleju.