Vulcaneria.pl

Koledzy, proszę o poradę.
Mam taki dziwny objaw (właściwie od początku użytkowania VN 1600) - otóż przy hamowaniu silnikiem (na 5-biegu) za każdym razem słychać takie dzwonienie (jakby blacha dzwoniła o blachę). Takie zjawisko jest tylko i dokładnie miedzy prędkością 100km, a 95km.

Wstępnie pomyślałem, że to się wzbudza w drgania osłona ozdobna na chłodnicę. Tak wiec zdemontowałem... i to nie to. Potem pomyślałem ,że to by pewnie "dzwoniło" przy innych prędkościach również...; wiec to nie to (ale sprawdzone empirycznie :-) ).

Macie jakiś pomysł???
Jak jest u Was w tej kwestii? (tzn też coś słychać?).

mam to samo dźwięk taki jakby jakaś blacha dzwoniła ale nie mam pojęcia co to może być

...no to jest nas 2-ch... ktoś jeszcze ma z tym problem?

Strzelam - Może określone wibracje wzbudzają luźne klocki tylnego hamulca ?

wydechy ? Może oberwała się rura w środku w którymś kolanku.

Wydechy sprawdzone - wszystko jest ok.
Klocki musze sprawdzić... może to przednie..... wymieniałem co prawda na poczatku sezonu....ale sprawdzę. To jest taki dziwny odgłos ..jakby dwie blachy wibrowały między sobą.... byłem pewny że to siatka osłonowa chłodnicy..ale sprawdziłem że to nie to.... i ta podpowiedź..tylko na 5 biegu... przy hamowaniu miedzy 100km a 95 km....

Wydechy sprawdzone - wszystko jest ok.
Klocki musze sprawdzić... może to przednie..... wymieniałem co prawda na poczatku sezonu....ale sprawdzę. To jest taki dziwny odgłos ..jakby dwie blachy wibrowały między sobą.... byłem pewny że to siatka osłonowa chłodnicy..ale sprawdziłem że to nie to.... i ta podpowiedź..tylko na 5 biegu... przy hamowaniu miedzy 100km a 95 km....

Ja tak miałem i szukałem aż znalazłem dzwoniły mi blachy na przodzie ,co na lagach są .Od strony baku odkręciłem śrubki i pomiędzy blachy ozdobne włożyłem gumowe podkładki i była ciszaaaaaaa.