Strona 2 z 3

: wt mar 17, 2015
autor: Andy
Winters pisze:czy ktoś ma w VN 1600 classic tarcze wentylowane i cisze absolutną???????????????????????????????????
Na parkingu ;)

: śr mar 18, 2015
autor: Ando
tarcze wentylowane służą do odprowadzania ciepła podczas hamowania .może masz na tarczy tzw. "glazurę" . mogła się zrobić gdy były wcześniej klocki " zbyt twarde " sprawdż zamocowanie klocków w zacisku / dotyczy metalicznego odgłosu podczas hamowania /

: śr mar 18, 2015
autor: Winters
Ando pisze:tarcze wentylowane służą do odprowadzania ciepła podczas hamowania .może masz na tarczy tzw. "glazurę" . mogła się zrobić gdy były wcześniej klocki " zbyt twarde " sprawdż zamocowanie klocków w zacisku / dotyczy metalicznego odgłosu podczas hamowania /
Klocki były fabryczne - takie jakie dał producent razem z motocyklem. Faktycznie mam wrażenie ze dość twarde. Teraz założyłem miększe i jest ciszej. Jeśli chodzi o odgłos to tak jak piszesz taki metaliczny odgłos podczas hamowania. Klocki siedzą dobrze , zaciski i prowadnice czyściutkie, blaszki dociskowe lekko odgiąłem aby dobrze dociskały klocki (aby zniwelować luzy). Wczoraj jeszcze dostałem podpowiedź aby posmarować stronę zewnętrzną - oczywiście - smarem miedzowym. Na tych klockach a dokładnie na jednym z nich tym na którego działają cylinderki - są takie blaszki - jedna na jeden klocek- - nakładki. Przełożyłem je na te nowe klocki.

: śr mar 18, 2015
autor: Ando
odezwij się na PW

: śr mar 18, 2015
autor: Winters
Teraz to już mam niezły mętlik...... jedni piszą że NIC nie słychać podczas hamowania, a inni że taki metaliczni hałas to przecież standard.... (ta opinia w większości)...

: śr mar 18, 2015
autor: Lacik
jezdzic i sie nie przejmować. w MS tez slychać.
A jak coś to w cieplejsze dni podjedź do nas do wojkowic w piątek to zweryfikujemy co i jak. :ok:

: ndz mar 22, 2015
autor: Winters
Byłem wczoraj w serwisie, serwisant przejechał się i stwierdził cytuję: " wszystko OK, tak ma być..."

: sob kwie 11, 2015
autor: Winters
No i pytań ciąg dalszy... dzisiaj zrobiłem jakieś 200 km.... i moje spostrzeżenia:

- no słychać te hamulce albo coś innego bo już nie wiem...tylko przy mocniejszym hamowaniu..takie "trrrrrrrr" .... tarcze równe i nie zjechane, klocki nowe - miększe (na starych było jeszcze głośniej).... kolega mi mówił, że w Nomadzie cisza przy hamowaniu...nic nie słychać...to co to jest ???

- słychać odrobinkę głośniej 2-jke przy wrzucaniu ale nie zawsze....

- przy jeździe po bardzo dużych nierównościach słychać delikatny metaliczny stukot.. jakby się tłukły osłony (te chromowane) lag.... czy to możliwe? TYLKO PRZY BARDZO DZIURAWEJ DRODZE ... normalnie cisza...czy to normalne? Wiem, że olej w lagach był dopiero co zmieniany.

- spalanie z badania pod korek wyszło mi 5,9 l przy średniej prędkości ok. 110 - 140 km/h

Jakieś Wasze uwagi?

: sob kwie 11, 2015
autor: Zombie
Winters pisze:takie "trrrrrrrr"
Winters pisze:to co to jest ?? ?
ABS :rotfl22: :rotfl22:

: sob kwie 11, 2015
autor: Winters
W roczniku 2006 jeszcze nie było ABS-u.... Z tego co wiem to dopiero w 2010....

: sob kwie 11, 2015
autor: Andy
Moje nie robią trrrrrrrrrrr, moje nie mruczą, moje nie milczą.
Wyją rozpaczliwie jak zarzynane prosiaki. Równe tarcze, klocki miodzio, klamka wyregulowana. Ryk słychać wszędzie. Ale wiem, że hamują i to dla mnie jest priorytetem.
Proszę Winters,
Odpuść sobie detektywistyczną ścieżkę zachowań Twojego motocykla, bo stracisz radość z jazdy. Po prostu zacznij jeździć. Nie badać.
Dopiero jak coś się zacznie naprawdę rozpieprzać, wtedy reaguj .
Taką mam dla Ciebie sugestię.
Pozdrawiam,
PS
dzisiaj zrobiłem jakąś tam stówkę, bądź sto coś tam, może i więcej. Nie wiem ile spalił, jeździłem mając z tego frajdę.
Przemyśl to, co napisałem.
I bez urazy.
Zaufaj swojej maszynie. Latajcie aż do zmiany poziomu świadomości... :)

:ok:

: ndz kwie 12, 2015
autor: Kristofer
Andy, :ok:
Andy pisze:Zaufaj swojej maszynie. Latajcie aż do zmiany poziomu świadomości... :)
i taka mała sentencja :D
Mors Certa, Hora Incerta- Śmierć jest pewna, ale jej godzina nieznana :goldas:

: ndz kwie 12, 2015
autor: Winters
Andy pisze:Moje nie robią trrrrrrrrrrr, moje nie mruczą, moje nie milczą.
Wyją rozpaczliwie jak zarzynane prosiaki. Równe tarcze, klocki miodzio, klamka wyregulowana. Ryk słychać wszędzie. Ale wiem, że hamują i to dla mnie jest priorytetem.
Proszę Winters,
Odpuść sobie detektywistyczną ścieżkę zachowań Twojego motocykla, bo stracisz radość z jazdy. Po prostu zacznij jeździć. Nie badać.
Dopiero jak coś się zacznie naprawdę rozpieprzać, wtedy reaguj .
Taką mam dla Ciebie sugestię.
Pozdrawiam,
PS
dzisiaj zrobiłem jakąś tam stówkę, bądź sto coś tam, może i więcej. Nie wiem ile spalił, jeździłem mając z tego frajdę.
Przemyśl to, co napisałem.


I bez urazy.
Zaufaj swojej maszynie. Latajcie aż do zmiany poziomu świadomości... :)

:ok:
Andy ..ale ja cały czas jeżdżę...dzisiaj również...i banan nie schodzi...... jazda jest mega przyjemna :-)
Po prostu zajmuje się trochę mechaniką motocyklową ( wczoraj zrobiłem pełny serwis koledze w Shadow 1100 + drobną modyfikację elektryki).... i wielu innym kolegom pomogłem przy swoich maszynach...oczywiście za free.. :-).... Swoja Virago doprowadziłem do perfekcji...a to juz zabytek..:-)

Lubię być pewny że wszystko jest ok... a jesli nie jest to to naprawiam.... i tyle... :-)
Wczoraj rozmawiałem z kolegę który jeździ na Nomandzie i stwierdził dokładnie >>> NIC ale to NIC nie słychać przy hamowaniu w jego motocyklu..... no coś w tym jest.... :-)

: ndz kwie 12, 2015
autor: Lecho
Zauważyłem że niektórzy wożą pod silnikiem lub przyczepiony do klaksonu mały dzwoneczek.
I to jest bardzo fajne rozwiązanie. Jeżeli coś brzęczy lub dzwoni to na pewno dzwoneczek i nic Cię już nie martwi, a jak nie masz dzwoneczka to zaczynasz się zastanawiać co może tak hałasować.
Zawieś dzwoneczek i wszystkie niepokojące dźwięki zwal na niego - luzik.
:ok:

: ndz kwie 12, 2015
autor: Kristofer
Lecho, aby ten dzwoneczek nie był ostatnim jaki usłyszysz jak heble puszczą :silent:

: pn kwie 13, 2015
autor: Winters
A czy mógłby ktoś bardziej merytorycznie (technicznie) odpowiedzieć na moje pytania :-)

to może powtórzę:

- słychać te hamulce albo coś innego bo już nie wiem...tylko przy mocniejszym hamowaniu..takie "trrrrrrrr" .... tarcze równe i nie zjechane, klocki nowe - miększe (na starych było jeszcze głośniej).... kolega mi mówił, że w Nomadzie cisza przy hamowaniu...nic nie słychać...to co to jest ?? ?

- słychać odrobinkę głośniej 2-jke przy wrzucaniu ale nie zawsze.... to normalne ?

- przy jeździe po bardzo dużych nierównościach słychać delikatny metaliczny stukot.. jakby się tłukły osłony (te chromowane) lag.... czy to możliwe? TYLKO PRZY BARDZO DZIURAWEJ DRODZE ... normalnie cisza...czy to normalne? Wiem, że olej w lagach był dopiero co zmieniany.

- spalanie z badania pod korek wyszło mi 5,9 l przy średniej prędkości ok. 110 - 140 km/h

: pn kwie 13, 2015
autor: mirad
Winters pisze:delikatny metaliczny stukot.
Może kosa lekko tłucze się na dużych nierównościach?

:yeee:

: pn kwie 13, 2015
autor: Winters
Kosa ..czyli?
A jak z biegami.... moje drugie pytanie ?

: pn kwie 13, 2015
autor: mirad
Kosa ..czyli?
To na czym podpierasz moto na postoju.

:yeee:

: pn kwie 13, 2015
autor: Winters
Wydaje mi się że sprężyna stopki jest dość mocna - ale sprawdzę Twój trop , dzięki...

Mam takie wrażenie jakby osłony lag dzwoniły.... ale są solidnie przykręcone...