Strona 1 z 1

Nomad gaśnie na zimnym silniku

: wt lip 15, 2014
autor: Argo
Witam
(Nomad 1500 2004 r.) Przejrzałem ten dział i nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
Otóż, na zimnym silniku po odpaleniu bardzo szybko schodzi na wolne obroty i potrafi zgasnąć raz czy drugi, dopóki się nie rozgrzeje. Gdzieś w necie znalazłem podpowiedź że przyczyną może być uszkodzony czujnik temperatury. Czy ktoś miał już może z tym do czynienia, proszę o pomoc jakby co. http://www.vulcaneria.pl/templates/bLoc ... /icon2.gif

: wt lip 15, 2014
autor: Andrew
A przy odpalaniu na zimnym wyciągasz na chwilę podnoszenie obrotów ? W każdym razie u mnie było podobnie z tym , że działo się to powoli. Najpierw musiałem trzymać 10 sek. na obrotach później 20, 30 . W końcu zmieniłem świece i znów jest dobrze. ;)

: wt lip 15, 2014
autor: MaciekSz
Andrzej pisze o ssaniu po lewej stronie przy ramie. Między cylindrami po prawej stronie masz też pokrętło niskich obrotów. Gaśnięcie może wynikać również z tego, co zbyt nisko masz ustawione obroty na jałowym. Spróbuj podkręcić i zobacz, czy pomoże.

: wt lip 15, 2014
autor: Argo
Świece właśnie wymieniłem w piątek nic to nie dało. Podkręcałem trochę obroty i rzeczywiście, na zagrzanym silniku są one wyższe, na zimnym niewielka różnica. Co od ssania to nie próbowałem, wyczytałem w instrukcji że używa się go tylko w niskich temperaturach. Na samym początku wyciągnąłem go z przyzwyczajenia z poprzedniego moto, ale nie zrobiło to na obrotach żadnego wrażenia. Martwi mnie to szybkie schodzenie z wysokich obrotów. Po załączeniu chodzi na nich około 5 sekund i zaraz spadają, potrafi przy tej redukcji zgasnąć.

: wt lip 15, 2014
autor: Andrew
MaciekSz pisze:Andrzej pisze o ssaniu po lewej stronie przy ramie.
To nie do końca jest ssanie ale tak to nazwijmy. W wyciągnij do końca i jedź tak kilkaset metrów. Później w czasie jazdy wciśnij. Próbuj różnych sposobów . Każdy bike ma swoje przyzwyczajenia. Co do pokrętła wolnych obrotów ( tego między cylindrami) to raczej ustawia się na ciepłym.

: wt lip 15, 2014
autor: leo74
Ja odpalam caly czas na wciągniętym ssaniu czy lato czy zima. Co więcej musze cholerstwo trzymać bo mi sie cofa po kilku sekundach. Ale powiem ci ze opanowalem ta technikę i teraz mi nie gaśnie a bylo przedtem tak jak u ciebie. Pokrętło miedzy garami jak podkrecisz na zimnym to oki nie zgaśnie ale po rozgrzaniu jak dolecisz do swiatel to będziesz mial obroty jak bys trzymal na pół odkreconym gazie. W każdym razie musisz dluzej trzymać na otwartym ssaniu dopóki moto się nie rozgrzeje. Rozumiem ze to wersja gaznikowa?

: wt lip 15, 2014
autor: Argo
No właśnie to wersja z wtryskiem , stąd moje problemy, z gaźnikiem dałbym sobie radę.

: wt lip 15, 2014
autor: dodeks
Witaj! Ja mam ten sam model i też czasem mu się zdarza,spróbuj co jakiś czas nalać mu lepszej benzynki tj.98 v-pover czy coś takiego mnie chyba pomaga!? Pozdrawiam!

: pn paź 29, 2018
autor: Plut
PLEASE HELP 8/ :wall:

Cześć, trochę czasu minęło od ostatniego wpisu ale mam nadzieję, że ktoś odpowie.
Wydaje mi się że mój obecny problem jest jak najbardziej zbliżony do tematu więc kontynuuje :)

Mam nomada z 2001 fi, a mój problem wygląda jak w załączonych linkach:
https://www.youtube.com/watch?v=EnR1uLq ... T1YtBrHVLU

https://www.youtube.com/watch?v=sZMYzaZ ... 3ZEzIk5H4Q

Objawy na zimnym silniku gaśnie niezależnie od włączonego ssana, natomiast objawia się w różny sposób:
a) na wtrysku: odpalamy na strzała, silnik wchodzi na naturalne obroty, następnie (ze względu na system "ssania") wchodzi na jeszcze wyższe obroty - pracuje tak z 15 - 20 sek, w zal od temperatury, i powinien wrócić na naturalne obroty - ok 900/min. niestety w moim przypadku kiedy silnik schodzi z "ssania" nie utrzymuje obrotów - rozwiązaniem faktycznie jest podkręcenie przepustnicy wolnego biegu linka pod deklem z prawej strony. Niestety w moim przypadku aby silnik utrzymał pracę na "luzie" śrubę tej przepustnicy muszę podkręcić prawie do oporu - CO MNIE NIE SATYSFAKCJONUJE :( :diabelek: . Wydaje mi się też że obroty są w tym przypadku wyższe niż powinny - ale to sprawdzę jak zamontuję obrotomierz (w ten piątek bo długi weekend :) )

b) odpalenie na gazie: bez włączonego ssania, tylko na lekko przekręconej manetce - problem w tym że jak puścisz zanim się nagrzeje silnik to będzie gasł :(

Niestety ani sposób a ani b mnie satysfakcjonuje :czaszka: czy ktoś może kombinował usunąć ten problem poprzez regulację zaworów lub wtrysków ???? PLEASE HELP :) Jak sobie z tym poradziliście ? :)

: śr paź 31, 2018
autor: Skrobel
Na Twoim miejscu sprawdziłbym mechanizm "ssania" przy przepustnicy (pod bakiem z prawej strony). To tzw. ssanie to jest tak naprawdę zwykły popychacz, który nieco uchyla przepustnicę (podobnie zresztą jak regulacja wolnych obrotów). U mnie popychacz od "ssania" zapierał się o fragment ramy i faktycznie nie było żadnej różnicy, bo tulejka nie sięgała swojego normalnego miejsca.
Trudno mi to wytłumaczyć słowami, ale jak tam zajrzysz, to będziesz wiedział o co chodzi.

: czw lis 08, 2018
autor: Wulbi
Na moje musisz wyregulować wolne obroty ,z prawej masz specjalne pokrętło .Ale jeszze oś nie tak .ewidentnie kurka wodna nie wiem świece czy co hmmmmmmm :ok:

: śr lis 14, 2018
autor: Majkel69
U mnie objawy były podobne, nie schodził zupełnie na wolne obroty po rozgrzaniu, regulacja obrotów nic nie dawała (silnik gasł). Tydzień temu wymieniłem łańcuchy rozrządu, problem zniknął. Moto objechane, rozgrzane, pyrkota aż miło.