Strona 1 z 2
Znikający płyn hamulcowy ze zbiornika przedniego VN 1500 cl
: śr mar 07, 2012
autor: Lucas
VN 1500 classic
Koleżanki, koledzy!
Może ktoś z was spotkał się z sytuacją dosłownie znikającego płynu hamulcowego ze zbiornika (w moim przypadku hamulca przedniego).
Otóż po długiej zimie wyjechałem na szosę i tu od razu zooonk, przedni prawie działa.
Siłą rzeczy moto było jedynie odpalane zimą bez przejazdu większego niż 7m.
Ostatnio jednak nie miałem czym hamować gdyż jak zerknąłem to ilość płynu jest na granicy dolnej krawędzi "okienka".
W garażu i na moto nie ma śladu płynu.
UFO mi spuszcza czy co? ;-)
Znajomy mi powiedział coś na temat rozszczelniającego się bodaj jakiegoś wieczka pokrywy co może skutkować spadkiem poziomu płynu.
Proszę o podpowiedź!
: śr mar 07, 2012
autor: Daromax

Czołem, ja bym dolał do normalnego stanu i pompował ( używał hamulca ) tak długo aż pokarze się wyciek no niema tak że wyparuje ,musi ci gdzieś cieknąć.

: śr mar 07, 2012
autor: Lucas
Daromax, "pompowałem" jadąc i nic.
Może znajomy ma rację, wieko zbiorniczka się rozszczelniło przez co spadło podciśnienie w nim i gwałtownie go ubyło?
Autentycznie nie wiem co jest grane, w garażu nie ma śladu wycieku.
: śr mar 07, 2012
autor: Roy
Dolać i obserwować

: śr mar 07, 2012
autor: Lucas
Roy, tak planuję, lecz wolałem was spytać. A nuż ktoś miał podobną sytuację i podpowie coś mądrego?
: śr mar 07, 2012
autor: Lucas
Raz zapomniałem się i darłem podeszwy podczas zjazdu z górki
Oczywiście nic to nie pomogło lecz podświadomie wystawiłem giry do przodu

: śr mar 07, 2012
autor: Orzech_
Nie może znikać od tak po prostu, musiał gdzieś wyciec, nie mógł odparować

, uzupełnij i obserwuj, szukaj od zbiorniczka do zacisku, sprawdź czy tarcza nie jest tłusta, może wydostawać się przez zacisk. I uwaga na lakier itp. płyn hamulcowy jest żrący
: śr mar 07, 2012
autor: Lucas
Orzech_, obmacałem i chustką wsio i wszędzie sucho, nawet grama czegoś tłustego
Chyba mi zostaje dolanie i pompowanie
Może mam kota lub psa amatora płynów hamulcowych

: czw mar 08, 2012
autor: Sheriff
Wieko zbiornika płynu nie odpowiada za ciśnienie, jeśli masz odpowiedni poziom płynu możesz jeździć z bez wieczka i hamulec będzie działał musi być tylko zalany otwór spustowy do przewodu hamulcowego. Jeśli nie ma wycieków a płyn zszedł to może były pęcherze powietrza w przewodzie i stojąc przez zimę płyn się ostał powietrze poszło do góry i poziom zmalał. Dolać odpowietrzyć hamulec i w drogę!
: czw mar 08, 2012
autor: Viking
Lucas sprawdż stan klocków hamulcowych przednich jak i tylnich .Cienkie klocki równa się brak płynu w zbiorniczku.
: czw mar 08, 2012
autor: Lucas
Sheriff, no odpowietrzyć to sam nie odpowietrzę.
Dziś się nie wyrobiłem, lecz jutro na 100% podjadę po płyn.
Właśnie, masz 1500, jaka jest minimalna grubość klocków?
Już chciałem kupować lecz kolega ze sklepu kazał dać mi na luz bo w Kawie jak i w Yama klocki są w ogóle bardzo cienkie.
Viking, Ok tylko zimą było bez problemu, pierwszy wyjazd, pierwsze hamowanie po ruszeniu (ok 4 m za garażem) i nie miałem już czym hamować. Na takim odcinku nie ma szansy przecież na wyciek lub klocki sie starły a nawet gdyby to był by ślad w garażu lub na kostce po wycieku.
: czw mar 08, 2012
autor: dodeks
Witam! Po pierwsze odpowietrzyć samemu się daa..? Po drugie ta membrama gumowa pełni role takiej poduszki powietrznej która absorbuje wachania, a może masz dziurkę w tej poduszce

? tzn. i tak nie jestem flachowiec

: czw mar 08, 2012
autor: Lucas
: czw mar 08, 2012
autor: Sheriff
Panowie odpowietrzanie hamulców jest do opanowania dla każdego to nie składanie silnika. Wystarczy dymać klamką a później trzymając ją wciśniętą poluzować na chwilę odpowiednie śruby kto jest zainteresowany mogę wytłumaczyć dokładnie nauczyłem się tego wymieniając przewody na w stalowym plocie.
: czw mar 08, 2012
autor: Viking
Sheriff metoda "pompuj - trzymaj" nie gwarantuje całkowitego odpowietrzenia ukł. ham. Lepiej jest skorzystać z usług serwisu który dysponuje urządzeniem ciśnieniowym do odpowietrzenia ham. Przy wielotłoczkowym systemie ham. zawsze jest ryzyko iż w ukł. ham. zostaną pęcherze powietrza .
: czw mar 08, 2012
autor: Trufel
a jak kogoś nie stać na serwis to sam dłubie w garażu i zużyje przy tym nawet litr płynu to i tak satysfakcja jest większa a i człowiek mądrzejszy

: czw mar 08, 2012
autor: Hubas
Viking pisze:Sheriff metoda "pompuj - trzymaj" nie gwarantuje całkowitego odpowietrzenia ukł. ham. Lepiej jest skorzystać z usług serwisu który dysponuje urządzeniem ciśnieniowym do odpowietrzenia ham. Przy wielotłoczkowym systemie ham. zawsze jest ryzyko iż w ukł. ham. zostaną pęcherze powietrza .
Tzw. automat do odpowietrzania hamulcy dobra rzecz. Ale kilka lat temu go nie było i co

?
Sheriff ma rację , klameczka w ruch i heja , bez problemu hamulec odpowietrzony .
: czw mar 08, 2012
autor: Lucas
To ile mam tak pompować?

: czw mar 08, 2012
autor: Hubas
Pompujesz tak długo aż z odpowietrznika leci czysty płyn hamulcowy tzn bez powietrza i przy naciskaniu na klamkę nie rośnie twardość ham.
: pt mar 09, 2012
autor: Konrad
Hubas pisze:Viking pisze:Sheriff metoda "pompuj - trzymaj" nie gwarantuje całkowitego odpowietrzenia ukł. ham. Lepiej jest skorzystać z usług serwisu który dysponuje urządzeniem ciśnieniowym do odpowietrzenia ham. Przy wielotłoczkowym systemie ham. zawsze jest ryzyko iż w ukł. ham. zostaną pęcherze powietrza .
Tzw. automat do odpowietrzania hamulcy dobra rzecz. Ale kilka lat temu go nie było i co

?
Sheriff ma rację , klameczka w ruch i heja , bez problemu hamulec odpowietrzony .
Jest inny sposób duża strzykawa i wężyk, zakładasz wężyk z jednej strony na odpowietrznik z drugiej na strzykawke wlewasz płyn na full i ciągniesz za tłok strzykawki:-). Zdaje egzamin sam tak robiłem.