Vulcaneria.pl

Witajcie, mam już dość tego motocykla. Motocykl strzela jak nie w rure to w dolot. Brak mocy. Takiego go kupiłem. Zdejmowałem głowice i docierałem zawory. Sprawdzałem rozrząd. Czyściłem gaźnik. Nic nie pomaga. Jak walił tak wali i nie chce poprawnie pracować. Czy ten model ma może jakieś typowe usterki? Komuś coś przychodzi do głowy ?

pisałeś na FB
Nie jest coś poknocone
Wg Mnie jest coś z zapłonem
Może być wymieniony moduł,uszkodzony lub zamieniony czujnik Ot ?
Jak ktos pokopał i sprzedał to nie zostanie nic innego jak prosić kolegi co ma takiego i zamieniać pokolei bo kupować to będzie majątek

przestawiony zapłon.

W sumie, to nie ma w silniku spalinowym jakiejś wielkiej filozofii. Jeżeli jesteś pewien szczelności głowicy, a tym bardziej ustawienia rozrządu, to tak jak wspomniał admin, trzeba by sprawdzić zapłon. Bardzo dziwne, że strzela i w gaźnik i w wydech. Albo cały czas masz przestawiony rozrząd, co przy tych objawach jest dosyć prawdopodobne, albo jakiś magik źle złożył elektrykę. Tak się zastanawiam, czy czasem nie są zamienione miejscami czujniki położenia wału. sprawdź w serwisówce rozdział 16-34 Electrical system, i znajdź Crankshaft sensors, być może to jest przyczyną wariacji. Iskra zamiast przed GMP tłoka, jest wzbudzana w jakimś dziwnym jego położeniu. Tak sobie gdybam, bo na odległość trudno na 100% stwierdzić, co jest przyczyną awarii. Powodzenia.