koleżanki i kolegów... przejrzałem powitalnię i wychodzi na to, że jeszcze kilku takich co to spełniają swoje chłopięce marzenia w wieku mocno średnim, się tutaj znajdzie... oczywiście proszę tego nie mylić z tzw. kryzysem tegoż wieku...

Swój pierwszy motocykl i jak do tej pory jedyny nabyłem dwa lata temu po mozolnym i długotrwałym szukaniu odpowiedniego modelu padło na VN800... jak do tej pory tworzymy szczęśliwy trójkącik... kawa, moja żona i ja... jedynym dla mnie sposobem na solową jazdę będzie dokupienie drugiego motoru... pozdrawiam Darek