Czołem

W dobrym tonie jest przywitać się. Krótkie charakterystyki każdego z nas.
PAWDEM83
Posty: 3
Rejestracja: pn lip 22, 2019
Motocykl: VN800 CLassic

Czołem

Post autor: PAWDEM83 » pn lip 22, 2019

Witam
Odkupuję od ojca Vulcana VN800 classic z 1998. Maszyna stoi od 8 lat w garażu i czeka.
Mieszkam w Gdańsku a motocykl będę musiał przyprowadzić z Ełku.
To tu od razu pytanko: 350km do przejechania. Ja dawno nie jeździłem i doświadczenie w jeździe też nie za wielkie. Na przyczepę go, czy wsiadać i jechać?
Pozdro

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1164
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Re: Czołem

Post autor: artix » pn lip 22, 2019

Witaj! 8 lat w garażu do tego spory kawałek do przejechania, sugeruję przyczepkę. Po wymianie płynów, sprawdzeniu hamulców, opon, dopiero będziesz mógł bezpiecznie dla siebie i motocykla pośmigać. Powodzenia.

Awatar użytkownika
broda
Posty: 2946
Rejestracja: śr lip 14, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Szara Eminencja VN 2000
VROC: 33010

Re: Czołem

Post autor: broda » pn lip 22, 2019

Pozdrowienia z Kielc.
:yeee:
"Nie zgadzam się z tobą, ale zawsze bronił będę twego prawa do posiadania własnego zdania." - Voltaire

Były Preludomaniak

Awatar użytkownika
Skrobel
Posty: 2580
Rejestracja: czw maja 30, 2013
Miejscowość: Piaseczno
Motocykl: Nomad 1700, VN900 LT, był VN800-B3, VN1500-L4
VROC: 35582

Re: Czołem

Post autor: Skrobel » pn lip 22, 2019

Czołem!
Ja powiedziałbym "Wsiadać i jechać", ale nie wiem jak bardzo niewielkie jest Twoje doświadczenie. Oczywiście pozostaje też kwestia stanu technicznego samego moto - po 8 latach sporo się może zdarzyć.
Ale 350 km to nie koniec świata, a doświadczenia nabywa się w jeździe. Jest środek sezonu (niektórzy z tutaj obecnych przyprowadzali motocykle w zimie), super pogoda, dużo motocyklistów (zwykle ktoś się zatrzymuje kiedy widzi unieruchomionego motocyklistę w trasie), także sprawdź to co możesz (hamulce, prąd, olej i inne płyny) i w drogę!
A potem napisz jak wrażenia z jazdy. Od najbliższej soboty przez dwa tygodnie kręcę się po Kaszubach, więc może gdzieś się miniemy?
LwG
Łukasz czyli Skrobel

Awatar użytkownika
Wydminianin
Posty: 511
Rejestracja: ndz mar 06, 2016
Miejscowość: Wydminy (na Mazurach)
Motocykl: VN2000 Classic LT '07 Honda Deauville 650 '03
VROC: 0

Re: Czołem

Post autor: Wydminianin » pn lip 22, 2019

Serwus :yeee:
Jarek
NIE ROBIĘ ZAKUPÓW W NIEDZIELE!!!

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1164
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Re: Czołem

Post autor: artix » pn lip 22, 2019

Skrobel, widzę, że jesteś w wakacyjnym nastroju :) . Proponujesz koledze bez doświadczenia "wsiadać i jechać" w trasę 350km 20letnim motocyklem, który stał w garażu od 8 lat. Być może stał w nieogrzewanym garażu, do tego jest zalany 8 czy 10 letnim olejem, stoi na 8 czy 10 letnich albo i starszych "betonowych" oponach i ze starym płynem hamulcowym w układzie. Jeżeli w Twoim motocyklu taki stan rzeczy jest normą, to współczuję maszynie. Po coś wymieniamy olej z filtrem co sezon, w jakimś celu wymieniamy płyn hamulcowy jak i dbamy stan opon i o właściwe zimowanie motocykla. PAWDEM83, twój motocykl, twoje zdrowie, zrobisz jak chcesz, ale na początek jednak zalecałbym gruntowny przegląd motocykla, olej z filtrem, nowe świece, opony, akumulator. Jeżeli moto nie było odpalane od 8 lat, i stało w nieogrzewanym i wilgotnym garażu, to trzeba wykręcić świece, sprawdzić czy nie ma rdzy na gładziach cylindrów ( pierścienie "stojaków" potrafią przyrdzewieć do gładzi, kręcenie może je uszkodzić). Jeżeli jest syf, zalać olejem, naftą, przekręcić wałem, przepłukać silnik, zalać nowym olejem, sprawdzić filtr powietrza. Być może moto było okazyjnie odpalane i nie będzie z tym problemu, a ja dramatyzuję, ale podstawy trzeba zrobić. Na brak doświadczenia w jeździe motocyklem, najlepsze są wypady "wokół komina", bez stresu, że jeszcze kawał drogi do zrobienia, kilkanaście kilometrów za każdym razem, na luziku, a przyjemność z jazdy i zgranie z maszyną szybko się pojawią. Witaj jeszcze raz, nie chciałem być złośliwy, ale z zasady szanując swoje jak i mojego motocykla zdrowie, nie mogłem się nie odezwać w tak delikatnej sprawie. Jestem w tej kwestii strasznie wyczulony :)

Awatar użytkownika
MaciekSz
Posty: 3700
Rejestracja: ndz maja 09, 2010
Miejscowość: Pruszków
Motocykl: BMW K1200LT
VROC: 32197

Re: Czołem

Post autor: MaciekSz » wt lip 23, 2019

Przegląd mozna zrobić na miejscu i ruszyć. Nie da się nauczyć jeździć nie jeżdżąc. Ewa zawsze można poprosić kolegę jeżdżącego, żeby towarzyszył.
MaciekSz
Jest: K1200LT
Był VN 1700 Nomad B&W, Vulcan S, VN 2000 Rogue, VN1600 Nomad, VN900 Custom Ebony LE,
Er6N, R1150RT
VROC #32197
Obrazek

Awatar użytkownika
Marioosh
Posty: 276
Rejestracja: ndz lut 03, 2019
Miejscowość: Gdynia
Motocykl: VN1500 FI Nomad
VROC: 0

Re: Czołem

Post autor: Marioosh » wt lip 23, 2019

Serwus ziom :yeee:
Tera pracuję w Dojczlandzie ale myślę, że uda nam się spotkać gdy zawitam w domku. Pozdro i szerokości.
Na dwóch kołach lub czterech kopytach byłe by w siodle :)

PAWDEM83
Posty: 3
Rejestracja: pn lip 22, 2019
Motocykl: VN800 CLassic

Re: Czołem

Post autor: PAWDEM83 » czw lip 25, 2019

Dzięki za wszelkie info. Bryka stała w garażu ale nie ocieplanym. Ojciec myślę że raz/dwa razy w roku ją odpalał, zobaczyć czy w ogóle jeszcze żyje. Olej wymieniał w zeszłym roku kilka razy a to dlatego, że kranik przeciekał i paliwo się dostawało do oleju. Kranik już naprawiony. Dziwna sprawa bo nie przecieka dopiero po małej modyfikacji zestawu naprawczego. Mianowicie pomogło rozciągnięcie sprężyny od membrany. Nowe opony już zamówione( stare były z 2003r). Czekają na wymianę. Cylindrów nie sprawdzaliśmy. Najprawdopodobniej pojeżdżę wokół komina, a przy którejś okazji zabiorę pewnie na lawecie. Należę do kierowców "przezornych ale ubezpieczonych :> " Pozdro

Awatar użytkownika
COCHISE1979
Posty: 122
Rejestracja: pn cze 17, 2019
Miejscowość: CHRZANÓW
Motocykl: Kawasaki VN 800 DRIFTER

Re: Czołem

Post autor: COCHISE1979 » czw lip 25, 2019

Heja.. ARTIX dobrze prawi.. Pozdrówa i szerokości z Chrzanowa:)
COCHISE :twisted: z KURTYNY

Awatar użytkownika
Jacek_VN
Posty: 2581
Rejestracja: wt maja 29, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN900

Re: Czołem

Post autor: Jacek_VN » pt lip 26, 2019

Wiitaj
:ok:
Jacek_VN

Gaziarz71
Posty: 606
Rejestracja: pt cze 12, 2015
Miejscowość: Olkusz
Motocykl: Kawasaki VN 800
VROC: 0

Re: Czołem

Post autor: Gaziarz71 » sob lip 27, 2019

Witaj. :yeee:

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Re: Czołem

Post autor: Wielebny Bolo » sob lip 27, 2019

artix pisze:
pn lip 22, 2019
......sprawdzić czy nie ma rdzy na gładziach cylindrów ( pierścienie "stojaków" potrafią przyrdzewieć do gładzi, kręcenie może je uszkodzić). Jeżeli jest syf, zalać olejem, naftą, przekręcić wałem, przepłukać silnik, zalać nowym olejem.....

Hłe,hłe, takie coś to robiłem jak odpalaliśmy sinik DT* który rzeczywiście stał naście lat pod chmurką i to jeszcze z wykręconym wtryskiwaczami. Chyba cię trochę poniosło. Ale reszta do rzeczy. Przegląd moto po 8 latach jak najbardziej wskazany.

DT*- sowiecki spychacz (to dla młodzieży)
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.

kacmar
Posty: 1385
Rejestracja: ndz gru 08, 2013
Miejscowość: Zabrze
Motocykl: VN900LT '08 ........ VN1700 Voyager
VROC: 36367

Re: Czołem

Post autor: kacmar » śr lip 31, 2019

Witaj :ok:
Pozdrawiam Cię
VROC#36367

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 71 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 71 gości

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą