Vulcaneria.pl

Witam. Pojawił się problem w moim motocyklu. Dzisiaj wyciągnąłem motocykl pierwszy raz po zimowym postoju. Wszystko niby ok, chodzi jak zegarek ale... Podczas pracy na luzie coś dziwnego dzieje się w silniku. Słychać zgrzytnięcie - jakby próbował się zazębić jakiś tryb. W tym momencie silnik gaśnie, ale nic się nie blokuje. Później normalnie zapala, chodzi jak nówka. Dodam, że zdarzyło się to ze 2 razy w poprzednim roku i raz dzisiaj. Poza tym wszystko jest idealnie, na każdym biegu jedzie normalnie, nie szarpie, nic nie puka nie stuka.
Moje podejrzenia to albo rozrusznik - tak jakby chciał się zazębić wrzutnik, ewentualnie coś ze skrzynią - tak jakby nie do końca był na luzie tylko pomiędzy biegiem a luzem i po prostu próbuje się zazębić bieg ( ale w tym przypadku było by chyba szarpnięcie koła - dlatego, że mam uszkodzony wyłącznik zapłonu przy stopce nie rozłącza on zapłonu przy wrzuconym biegu i puszczonym sprzęgle na stopce).
Może ktoś coś podobnego przerabiał. Jakieś pomysły, sugestie?[/quote]

Jeśli rozwiązałeś problem napisz proszę co było przyczyną , u mnie dziejesię to samo .

Dzieje się , oczywiście .

Problem pojawił się u mnie w tym sezonie 2 razy. Pierwszy raz po zimowym postoju. Drugi z tydzień temu. Po tym jak napisałem ten post zdjąłem lewą i prawą pokrywę silnika. Oczywiście nic nie znalazłem. Rozrusznik na 100 % nie jest problemem, ponieważ działa on na zasadzie sprzęgła kierunkowego - inaczej niż w samochodzie. Podejrzewam, że dzieje się to w skrzyni biegów - to znaczy niby jest luz ale nie do końca, coś jakby pomiędzy biegiem a luzem i czasem coś próbuje się zazębić. Może zaczyna się zużywać wodzik lub inny element.
Gdyby było to w układzie korbowo tłokowym to już dawno byłoby bum. Na razie śmigam, moto chodzi jak nowy. Nic nie puka, nie szarpie.
Ile razy to się zdarzyło u Ciebie?

Witam , dwa razy w tym sezonie . Ale moto dziś wstawiłem do mechaniora . Jak będę miał jakieś wieści to natychmiast poinformuję . Dzięki za odpowiedź .

Moto odebrane od mechanika , wymienione zabieraki koła balansowego , wyregulowana dźwignia zmiany biegów . Wydaje mi się że problem rozwiązany . Pozdrawiam .

U mnie problem na razie nie występuje. Wszystko jest ok. Zaliczyłem ostatnio wyjazd nad morze i z powrotem. 760 km jednego dnia. Silnik nawet nie jęknął. Wszystko jak w zegarku. Gdyby coś miało się urwać to już by się urwało. To jakaś dziwna anomalia była. Na ten moment nic nie wskazuje, żeby coś było nie w porządku z silnikiem.