Strona 1 z 1

Kochany rozrząd!!

: pt paź 12, 2012
autor: SAJMON84
Witajcie koledzy.
Mój Vn 750 rocznik 89 73 tkm. Kupiony dwa tygodnie temu. Tyle sie mówi o tych łańcuchach, napinaczach że strach w oczach. Czy przy tym przebiegu coś robić? Nie ma jakiś niepokojących odgłosów typu dzwonienie, stuki itp. Jakiś tam szelest słychac ale trgedi nie ma w porównaniu do vn-ów innych użytkowników. Czy taki delikatny szelst jest dopuszczalny? Nic nie strzeli?. Dziekuje za cenne wskazówki. Pozdro

: pt paź 12, 2012
autor: jurekawasaki
Spokojnie tak od razu nic się nie sypie ,jeśli jest cicho nic nie rupoce w silniku to nic nie ruszaj . Szerokości pozdrawiam .

: pt paź 12, 2012
autor: Tiszo
Tak jak Jurekawasaki mówi paluszków nie wtykaj, będziesz jeszcze miał czas do pogrzebania :p taki urok 750-ki.

: pt paź 12, 2012
autor: SAJMON84
dzięki Panowie uspokoiliście mnie

: pt paź 12, 2012
autor: Rudy
Dokładnie tak jak pisza przedmówcy - jak nie dzwoni to nie ruszaj.

W innym wątku pisałeś że kupiłeś moto od Niemca i jest w dobrym stanie. Pisałeś tez że są ślady na śrubach że ktoś coś robił. Całkiem możliwe że poprzedni właściciel wymienił rozrząd (zwykle powinno się to robić ok 50tys km), więc póki co ciesz się jazdą i się nie przejmuj.