Vulcaneria.pl

witam

No i nowy problemik. Oprócz faktu że na rozgrzanym silniku nie chce mi odpalić, dzisiaj spuszczałem olej i śmierdzi paliwem. Sprawdzałem ciśnienie na garach i na każdym mam 12atm. czyli ok. Jak odpalę maszynę gdzieś w okolicach gaźników śmierdzi mi paliwem. Nie dymi ale zmniejszyłem dawki mieszanki śrubą w gaźnikach tylko na 1obr. (serwis podaje 1.5obr.) ale jak tyle wykręcę to mi lekko zaczyna (po mocnym rozgrzaniu) kopcić prawy komin. Sprawdziłem świece, wykręciłem w momencie kiedy nie chciał odpalić (gorący silnik) nie były zalane. Zauważyłem że kranik ma wycieki z prawego wyjścia do gaźnika lewego. Nie rozbierałem kranika i nie sprawdzałem membrany.
Ale czy kranik może zalewać gaźniki i jest problem z odpalaniem na gorącym i wyciekiem benzyny do oleju?

Jeżeli chodzi o kranik to problemy z zalewaniem mogą być jak i z nierówną pracą silnika, co do zalewania gaźnika to powoduje to pływak który może nie zamykać.
Paliwo do oleju może dopłynąć więc zacznij od kranika.
Zalany gaźnik jest bardzo łatwo sprawdzić, gdy się zalewa to na gaźniku jest segiert i tam wtedy jest mokro, z lewej czy prawej strony.
Czy zauważyłeś że przybywa ci oleju ?

Tiszo pisze:Jeżeli chodzi o kranik to problemy z zalewaniem mogą być jak i z nierówną pracą silnika, co do zalewania gaźnika to powoduje to pływak który może nie zamykać.
Paliwo do oleju może dopłynąć więc zacznij od kranika.
Zalany gaźnik jest bardzo łatwo sprawdzić, gdy się zalewa to na gaźniku jest segiert i tam wtedy jest mokro, z lewej czy prawej strony.
Czy zauważyłeś że przybywa ci oleju ?

Co to jest segiert? nie zauważylem zeby gdzieś gaźnik był mokry. Oględziny zewnętrzne nie wskazują na wycieki. Za to kranik jest mokry, przy membranie się poci i troszke wahy wycieka z króćca idącego do lewego gaźnika. W czwartek kranik będzie regenerowany (obecnie czekam za zestawem naprawczym). Zamontuje też filtry paliwa za kranikiem na obydwu wężach idących do gaźników. Wyczyszczę zbiornik, wymiana świec, oleju, filtra i nowy aku, Zobaczymy wtedy co się będzie działo. Jak nadal będzie problem z odpalaniem na ciepłym to skasuje chyba maszynkę na najbliższym drzewie (heehe )

Nie musisz instalować filtrów paliwa na wężach za kranikiem. Stały filtr paliwa jest przy kraniku wewnątrz baku.

Rudy pisze:Nie musisz instalować filtrów paliwa na wężach za kranikiem. Stały filtr paliwa jest przy kraniku wewnątrz baku.

a wymienia się go? czy tylko czyści?

Jest stały więc tylko się go czyści.

Rudy pisze:Jest stały więc tylko się go czyści.

Wymieniłem uszczelki i membranę w kraniku. Nie wiem czy tak powinno być ale..paliwa w baku mam ok. 2l. Ustawiam przełącznik w tryb res. paliwo leci non stop (chyba omija podciśnienie). kiedy przełącze w tryb ON przestaje leciec. Czyli chyba ok. (mam mało wahy).
Podpiąlem wszystko i ...załaczyłem w tryb res. Zauwazylem ze krucieć podcisnienia ten pionowy pod kranikiem podpiety do gaźnika zasysa wahę? jakim cudem. Specjalnie zmienilem wąż na przezroczysty i widzę ze paliwko zaciaga. Wkurza mnie to. Oczywiście zalewa mi świece. Jak zgasze silnik juz nie odpalę a świece mokre. TRAGEDIA. POMOCY

Smieechu, gdy ustawisz kranik na "Res" to paliwo będzie leciało, tak ma być, a co do zaciągania paliwa przez gaźnik, to wydaje mi się, że konieczne będzie ponowne rozebranie kranika i dokładne złożenie. Ale może się mylę.

Panowie powoli .Zacznijmy od początku ,większość kraników ma następujące pozycję ustawienia .ON -paliwo otwarte to znaczy że podciśnieniowo kranik zostaje otwarty w momencie zapalenia silnika ,nie inaczej (paliwo spływa ze zbiornika z dłuższej rurki w zbiorniku .).RES -tak samo paliwo otwiera podciśnienie po zapaleniu silnika ,(tym razem krótka rurka w zbiorniku ) .Kolejną pozycją jest PRI -tu paliwo płynie z pominięciem funkcji podciśnieniowego otwarcia .Funkcja to umożliwia nam szybkie zalanie komór gaźników .

Nie jest ważne czy jest kranik w pozycji ON czy RES ,zawsze musi się otwierać za pomocą podciśnienia .Podciśnienie podsysa membranę i otwiera wypływ paliwa ,rórką tą nie może lecieć żadne paliwo .Jak się ją weźmie do ust i podsysa powietrze musi byś wyczuwalny w pewnym momencie opór ,to jest znak że membrana działa poprawnie .

Smieechu, nie panikuj.

Jurekawasaki ma rację. W pozycji ON i RES paliwo powinno lecieć tylko podciśnieniowo.
Napisz jaką masz trzecią pozycje kranika: OFF czy PRI.

Benzyna powinna lecieć tylko bocznymi wężami. W żadnym wypadku nie powinna lecieć środkowym wężem. On jest od podciśnienia. Rozbierz na spokojnie kranik i sprawdź czy wszystko na pewno prawidłowo złożyłeś.

W weekend będę robił kranik u siebie bo mi chyba zaczyna coś puszczać więc dokładnie mu się przyjrzę bo nie pamiętam teraz dokładnie co i jak powinno w nim być.

Rudy pisze:Smieechu, nie panikuj.

Jurekawasaki ma rację. W pozycji ON i RES paliwo powinno lecieć tylko podciśnieniowo.
Napisz jaką masz trzecią pozycje kranika: OFF czy PRI.

Benzyna powinna lecieć tylko bocznymi wężami. W żadnym wypadku nie powinna lecieć środkowym wężem. On jest od podciśnienia. Rozbierz na spokojnie kranik i sprawdź czy wszystko na pewno prawidłowo złożyłeś.

W weekend będę robił kranik u siebie bo mi chyba zaczyna coś puszczać więc dokładnie mu się przyjrzę bo nie pamiętam teraz dokładnie co i jak powinno w nim być.

Moje pozycje to RES-ON-OFF
Nie wiem co mogłem nie tak złożyc, przecież to jest proste jak drut. Czarna magia. Przed wymianą nie leciała benzyna z węży wogole. Teraz kurde leci nawet jak nie zaciagne podcisnienia.
Rozbiore jeszcze raz i złoże od nowa ale tam nie da się pomylić, każda częsc na swoje miejsce.

Nie wiem natomiast dlaczego idzie mi waha do oleju. Słyszałem o jakims cudzie tzw. "ceramizer" moze dodać to do oleju i po imprezie. Sam już nie wiem może mam pierścienie trafione? tylko ze kompresja trzyma na 12bar.

smieechu pisze:Moje pozycje to RES-ON-OFF

Skoro masz pozycję OFF, to uważam, że nie masz sterowania podciśnieniowego. W takim przypadku tylko w pozycji OFF paliwo nie leci. W pozycjach ON i RES leci w zależności od ilości paliwa w zbiorniku ( RES, czyli rezerwa- przeważnie jakieś 3- 5 l ).
Wg. mnie masz teraz OK z kranikiem.
Skoro zalewa Ci świece, to trzeba rozebrać gaźniki. Wygląda tak, jakby był problem z odcinaniem paliwa przez pływaki.

Mars pisze:

smieechu pisze:Moje pozycje to RES-ON-OFF

Skoro masz pozycję OFF, to uważam, że nie masz sterowania podciśnieniowego. W takim przypadku tylko w pozycji OFF paliwo nie leci. W pozycjach ON i RES leci w zależności od ilości paliwa w zbiorniku ( RES, czyli rezerwa- przeważnie jakieś 3- 5 l ).
Wg. mnie masz teraz OK z kranikiem.
Skoro zalewa Ci świece, to trzeba rozebrać gaźniki. Wygląda tak, jakby był problem z odcinaniem paliwa przez pływaki.

Rozebrałem jeszcze raz i złozylem do kupy i jest oki. Paliwko leci tylko wtedy kiedy zaciągnie podcisnienie. Teraz mam dylemat bo nie wiem czy magicy co mi grzebali w gaziorach dobrze je podpięli do kranika. Który gaźnik do którego króćca w kraniku nalezy podpiąć?
Lewy (ten ze śrubą regulacji powietrza) do lewego króćca kranika? a gaźnik prawy do prawego? wg serwisówki tak niby jest ale u mnie było odwrotnie. Z kranika paliwo przy podciśnieniu leci tylko z lewego króćca.

Jesteś pewien, że masz kranik podciśnieniowy? Jaki ma sens stosowanie kranika z pozycją OFF odcinającą dopływ paliwa w przypadku kranika podciśnieniowego?
Najlepiej będzie, jak w temacie rodzaju zastosowanego kranika w Twoim modelu motocykla wypowie się inny, doświadczony posiadacz takowego.

wkurza mnie ta maszyna. chyba czeja mnie rozbieranie ponowne gaznikow, moze trzeba bedzie powymieniac conieco w gadziorach. nadal mam problem z odpalaniem na cieplym. zimny pali na dotyk.

Mars, w VN750 jest kranik otwierany podciśnieniowo z opcją OFF - tak, jest coś takiego Działa to tak że w opcji OFF paliwo nie leci a w opcji ON i RES leci jak podciśnienie zassie membranę i otworzy dopływ.

Śmieechu, robiłem wczoraj swój kranik. Przy prawidłowym montażu, wszystko powinno działać jak trzeba - tzn. przy zassaniu powietrza paliwo powinno lecieć z obu stron równo. Jeżeli z jednego nie leci to trzeba to sprawdzić, wyczyścić i bardzo precyzyjnie poskładać.

Węże paliwowe idą na krzyż, tzn ten wąż który z gaźników wychodzi bardziej z tyłu idzie do króćca będącego z przodu i odwrotnie.

Witam mam problem jechalem swoim vulcanem 800 jakies 1 km i nagle zacza przerywac myslalem ze brak paliwa gdy stanelem zobaczylem ze silnik jest obrzygany po bokach olejem oraz z dolu lecial olej po po czasie go odpalilem i wrucilem do domu i tak stal dwa tygodnie gdy dzisiaj spuscilem olej byl wymieszany z benzyna i filter tez byl w oleju co jest tego przyczyna prosze o pomoc

prawdopodobnie zawiesił się pływak w gaźniku i przelewa paliwo do silnika

Właśnie tak jest jak piszesz Robrob.
Obowiązkowo olej do wymiany. Na pewno będzie go więcej niż zalałaś, rozrzedzony paliwem.

Wcześniejsze posty wyczerpały raczej temat, najpierw przegląd kranika, potem czyszczenie gaźnika. Przez mały skrawek gumy czy plastiku przyklejonego do zaworka iglicowym w Bandicie brata, wylaliśmy z silnika prawie 6l mieszanki oleju z paliwem. Polecam montaż filterka paliwa za kranikiem, zatrzyma brud ze zbiornika i resztki membrany o ile się kiedyś rozleci