Strona 2 z 7

: wt lis 16, 2010
autor: Luzak
mpszyman pisze: 5. Dlaczego VNem nie da się zrobić stoppie i wheelie (a może się da?)
Się da

http://www.youtube.com/watch?v=JsGjGn0sND8

http://www.youtube.com/watch?v=Ghgs4RSVvJA

: wt lis 16, 2010
autor: MaciekSz
Luzak pisze: Się da
:shock: Nie mam pytań :shock:

: wt lis 16, 2010
autor: Kuba
Iron75 pisze:eeeee,a ja juz myślałem ze mi się silnik rozpadnie jak będe na ssaniu jeździł
To dotyczy VN 750 który silnikowo jest zupełnie inny od reszty VNów. Oczywiście, że się da ruszyć, ale czuć, że nie jest to „zdrowe” i lepiej chwilę poczekać.

: wt sty 25, 2011
autor: disciple
ciekawe artykuły, piszcie i wrzucajcie więcej :)

przeczytałam otworzone linki i czuję sie o niebo mądrzejsza
(choć to niewiele przy braku praktyki)
ale prawa fizyki dają do myslenia :D nie trzeba jeżdzić, żeby teoria rozbudziła wyobrażnię
wiedząc dlaczego motocykl zachowuje się tak czy inaczej, na pewno ułatwi mi kiedys naukę jazdy
(prawko zrobiłam 7 lat temu - to była moja jedyna styczność rzeczywista z motocyklem)

shit..., ustępując miejsca szaleńczej ochocie posiadania wielkiej maszyny nabieram coraz więcej szacunku do jednosladów :neutral:

: wt sty 25, 2011
autor: Luzak
Praktyka praktyką ale w długie zimowe wieczory warto "liznąć" trochę teorii. Polecam:

1. Motocyklista doskonały

2. Motocyklista doskonały. Droga do mistrzostwa

3. Strategie uliczne

4. Przyspieszenie

: wt sty 25, 2011
autor: mirad
Przeczytałem nr 1. przed kupnem moto, było warto, b. się przydała. :!:
Ale nie widziałem pozostałych pozycji, zajrzę do księgarni by ocenić. :ok:

: wt sty 25, 2011
autor: Luzak
Kończę właśnie 2-kę i zaczynam 4-kę.
W marcu przelecę je sobie jeszcze raz ale już pod kątem ew. ćwieczeń na początku sezonu.

Jeszcze muszę kupić 3-kę - ponoć bardzo dobra książka.

: wt sty 25, 2011
autor: kazuhira
Szczerze każdemu polecam pozycje przytoczone przez Luzak - sam je przypadkiem odkryłem [gwoli sprecyzowania 2 pierwsze] i uważam je za doskonałą lekturę. Moja własna przygoda szybko wytraciła mnie z błędnego przeświadczenia że na kursie nauczysz się sprawnie jeździć - niestety pomimo szczerych chęci w zasadzie na kursach przygotowują do zdania egzaminu. Trzeba było spokornieć i się jeszcze raz zabrać za naukę :mrgreen:

: śr sty 26, 2011
autor: disciple
no właśnie...
a ja myslałam,że kupię motocykl i bedę sobie jeździć
i uczyć się metodą prób i błędów / skończyłoby sie szybko :wall:

: śr sty 26, 2011
autor: Dzidzia
disciple pisze:no właśnie...
a ja myslałam,że kupię motocykl i bedę sobie jeździć
i uczyć się metodą prób i błędów / skończyłoby sie szybko :wall:
tak zrobisz, kupisz, będziesz jeździła, czytała, wprowadzała w życie to co przeczytasz
a myślisz, że jak każdy zaczynał?

: śr sty 26, 2011
autor: oktogon
To zawsze jest zderzenie praktyki z teorią bądź odwrotnie :mrgreen: Nie spodziewaj się ze po przeczytaniu książki bez jazdy będziesz wiedziała co i jak, tak się nie da bo sytuacja na drodze zawsze moze zaskoczyć a wtedy nie cytuje się w pamieci książki tylko działa instynktownie, a cały szkopuł polega na tym zeby ów instynkt dostosować właśnie do sytuacji wykorzystują wiedzę teoretyczną :mrgreen: Zatem tak jak Dzidzia napisała, Jeździć, czytać i będzie dobrze :yeee:

: śr sty 26, 2011
autor: disciple
doceniam wagę hasła"jeździć i bedzie ok" ;)
ale i tak jestem pod wrażeniem artykułów...
przeciętny człowiek nie zdaje sobie sprawy na przykład,że nienaturalne bedzie pochylanie sie na motocyklu i trzeba mózg, błędnik tego nauczyć...
albo jak przesuwa się środek ciężkości kierowcy podczas hamowania, jak działają siły, kiedy i dlaczego może Cie wystrzelić w powietrze - mnie to bardzo zaciekawiło a sprawdzic ten fakt ucząc się na własnej skórze bym nie chciała :mrgreen:
ot to.

: śr sty 26, 2011
autor: oktogon
Ano widzisz, przeczytałaś i o tym wiesz, w praktyce jesteś w stanie to wykorzystać, tyle ze pochylenie pochyleniu nierówne, jeden zakręt ciaśniejszy inny nie, i tu trzeba dostosowyać na gorąco umiejętności mając na uwadze teorię :mrgreen:

: śr sty 26, 2011
autor: Krasnal
Zgadzam sie z Luzakiem,
przerobilem nr 1, znakomita pozycja, powinna byc wrecz obowiazkowa, fajnie sie odkrywa, ze robilo sie cos zupelnie odwrotnie, polecam goraco :yeee: :yeee:

: śr sty 26, 2011
autor: MarKov
no tak i ten przeciwskret :motonita:

: czw sty 27, 2011
autor: Rudy
Przeczytałem nr 1 i uważam, że powinna być to wręcz obowiązkowa lektura dla wszystkich kursantów. Do pozostałych się przymierzam. Nie słyszałem jeszcze negatywnej opinii o tych książkach.

: czw sty 27, 2011
autor: Dzidzia
:wall: a ja jeszcze nie przeczytałam... kurcze kurcze, jestem normalnie cofnięta ;) na razie Jaco czyta - dam mu trochę czasu, do wiosny jeszcze chwilka

: pt sty 28, 2011
autor: Krasnal
Dzidzia pisze::wall: a ja jeszcze nie przeczytałam... kurcze kurcze, jestem normalnie cofnięta ;) na razie Jaco czyta - dam mu trochę czasu, do wiosny jeszcze chwilka
Wiesz Dzidzia, w miejsce poczytaj "mi mamo", zawsze moze byc "poczytaj mi Kochanie", niech czyta glosno :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ...

: pt sty 28, 2011
autor: Dzidzia
Krasnal pisze:
Dzidzia pisze::wall: a ja jeszcze nie przeczytałam... kurcze kurcze, jestem normalnie cofnięta ;) na razie Jaco czyta - dam mu trochę czasu, do wiosny jeszcze chwilka
Wiesz Dzidzia, w miejsce poczytaj "mi mamo", zawsze moze byc "poczytaj mi Kochanie", niech czyta glosno :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ...
Krasnal.. i to może być pomysł na całkiem sympatyczne wieczory ;) :D :D :D :D dzięki za pomysł ! Jaco będzie zachwycony :D

: sob sty 29, 2011
autor: MUKA
Biedny Jaco :mrgreen: :wink: