Strona 7 z 7

: pt cze 01, 2012
autor: crazytomi
Góral pisze:wjeżdżając na rondo też zmieniamy pas ruchu
Niekoniecznie, z tymi rondami to jest różnie, nawet egzaminatorzy czasem mają rozbieżne zdania i nie wiadomo jak uczyć kursantów - ja uczę tak jak sam jeżdżę oraz jaki mam program szkoleniowy.
Faktem jest, że nasi kierowcy naprawdę nie potrafią stosować przepisów i zasad, ciężko się jeździ, zwłaszcza na moto, śmierć w oczy zagląda ...

: sob cze 02, 2012
autor: Mayones
u nas w Bielsku jest chyba jedno rondo na którym można zmieniać pasy, reszta to "rondeczka" choć w 5 na 10 przypadków kierowcy nawet nie wiedza jak używać kierunkowskazów na "jednopasowym" rondzie...więc sobie jedziesz za takim i myślisz co zrobi RZEŹNIA !!!
http://www.youtube.com/watch?v=MF0kKIyTmEA tutaj zapewne kursant nie wiedział jak używać kierunków na rondzie :D

: sob cze 02, 2012
autor: Góral
Dobrze, że ja prawko zrobiłem 22 lata temu, egzaminatorzy byli mniej nerwowi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: wt cze 05, 2012
autor: Krasnal
Góral pisze:
mayones4 pisze:Dość dosadnie opisane błędy polaka-kierowcy, zdjęcie mówi samo za siebie :D

http://nicalbonic.blox.pl/2010/08/CZTER ... czyli.html
Gdzieś w międzyczasie swego życia zrobiłem kurs na instruktora nauki jazdy. Na nic mi się to nie przydało w życiu ale mam. Na jednym z zajęć omawialiśmy zasady poruszania się po rondzie. Skupmy się na jednym pasie, bo kilka komplikuje życie.
Cytuję: Wjeżdża taki dupojazd z włączonym lewym kierunkowskazem i popierdala po rondzie nie wyłączając go.
Sam jesteś dupojazd, debil i ignorant. Rondo jest skrzyżowaniem. Ustawa "Prawo o ruchu drogowym" nie przewiduje oddzielnych przepisów dla ronda, więc należy je traktować jak normalne skrzyżowanie, więc:
1. Przed wjazdem na skrzyżowanie należy zasygnalizować zamiar skrętu - jak w lewo to lewy kierunkowskaz.
2. Zjeżdżając ze skrzyżowania zmieniamy pas ruchu więc prawy kierunkowskaz
I tyle mówią przepisy, możemy się z nimi zgadzać lub nie, ale wyzywanie od debili przez niedouka mnie wk...wia.
Ktoś może się przyczepić, że wjeżdżając na rondo też zmieniamy pas ruchu, ale to już temat na oddzielne pół litra. :ok:
I to co napisałeś jak najbardziej popieram, z racji kraju zamieszkiwania, rond mam bez liku i ruch odbywa się w/g tych zasad, prostych, klarownych i ułatwiających jazdę po tychże... :ok: :ok:

: czw cze 07, 2012
autor: Kubrick
150 km do domu zrobione. Musze przyznac, ze łeb urywa. Chyba trzeba bedzie zmienic kask. :) I faktycznie jazda nie byla taka trudna, co prawda zakrety bardzo zachowawczo, ale na prostej i 110 wskoczyło, nie czując kiedy, Wrażenia z jazdy - bezcenne. :) Jutro ide przerejestrowac sprzeta. :)

: czw cze 07, 2012
autor: Mayones
szybaaaaa szyba musi być inaczej klatę wgniata:), oczywiście otwarty kask to podstawa :D

: pt cze 08, 2012
autor: Kubrick
ja mam szybe, ale musze pokombinowac z ustawieniem, bo mam wrazenie, ze na glowe zbieram wszystko. ale to moze tez wynikac z odczucia predkosci, czego na romku nie bylo ;)

: pt cze 08, 2012
autor: Mayones
Tez mysle nad wyzsza teraz konczy sie tak na wysokosci szyji czyli caly helmofon wystaje, ale kurcze dzis smigalem 120 km/h obwodnica bylo bezwietrznie i powiem ze przy kasku otwartym z mala szybka na oczy bylo idealnie, wydaje mi sie ze przy wietrznej pogodzie to sie nasila swoja droga zalozyc szybe 15 cm wyzsza to chyba za bardzo bedzie kiera na podmuch wrazliwa

: pt cze 08, 2012
autor: Mayones
Tez mysle nad wyzsza teraz konczy sie tak na wysokosci szyji czyli caly helmofon wystaje, ale kurcze dzis smigalem 120 km/h obwodnica bylo bezwietrznie i powiem ze przy kasku otwartym z mala szybka na oczy bylo idealnie, wydaje mi sie ze przy wietrznej pogodzie to sie nasila swoja droga zalozyc szybe 15 cm wyzsza to chyba za bardzo bedzie kiera na podmuch wrazliwa.
Moja jest odchylona o jakies 5 cm do przodu od osi lagow patrzac u gory oczywiscie i tak jest mi dobrze
:ok:

: pt cze 15, 2012
autor: Mayones