Post
					
								autor: Ronin » śr lut 22, 2012
			
			
			
			
			Wczoraj poznałem drugiego z nich -Daniela .
Długo planowali tę podróż ,wyjechali do Anglii zarobili kasę i kupili tam motocykle
po powrocie do kraju przygotowania i wyjazd .............
Jak piękną rzeczą jest postawić przed sobą jakiś cel i silne dążyć do tego by go osiągnąć
Bardzo fajni ludzie namawiają mnie na Maroko ale musiałbym kupić drugi motocykl
i nie wiem co z moja drugą połową.....itd. 

Nikt nie steruje własnym życiem. Najlepsze, co można zrobić, to pozwolić sobą kierować tym, którzy są dobrzy, którzy cię kochają 	 
  	– Orson Scott Card