Vulcaneria.pl

Panowie, Panie, ..., a może nie, zostańmy przy Panowie, Panie
Każde z Nas pije jakiś browar i każde z Nas ma swój ulubiony, ale:...
Dla przykładu: LECH - ma swoje PREMIUM i ma swoje PILS - jedno kupisz wszędzie, a drugie tylko w okolicach Poznania, ostatnio małżonka kupiła mi PERŁĘ chmielową i i pilsa(lub pilznera sorki skleroza!!!), smaki dosyć różne, lubię Żubra, piję czasami Łomżę (pochodzenie)
chciałbym poznać Wasze zdanie na temat browarów i różnych piw tam produkowanych

Na początku jak wypuścili Kasztelana - zachwycałem się nim, później albo przyzwyczaiłem podniebienie, albo coś popsuli bo stał się po prostu normalny
Co do Lech to zawsze jak jadę w okolice Poznania piję złotego Pilsa
A na co dzień to jednak Perła, chociaż lubię eksperymentować z lokalnymi browarami, jedne lepsze (mały browar ze Wschowy) inne zupełnie nie udane (browar zawierciański), jak dla mnie oczywiście.

Moje ulubione to świetne piwa z małego browaru - zwie się Ciechan. Lagerowe, jasne i najlepsze miodowe jakie piłem.
Nie wiem jak z dostępnością w kraju ale koło Krakowa można też dostać dwa niszowe piwka - Fortuna oraz Smoki. Oba idą w kilku gatunkach, Smoki widziałem w trzech odsłonach, Czarny Smok, Czerwony Smok i Niebieski Smok ( porter, lagery)

A tak na codzień to Okocim O.K. "tańcowany" - niezmienna, wysoka jakość od lat. Tez nie wiem czy można go dostać wszędzie, mieszkam 6 km od browaru okocim

Góral pisze:PERŁĘ chmielową

Perła - Najbardziej Lubelskie Piwo Na Świecie

Bezapelacyjnie Zlatý Bažant musi być goryczka, lubię też czarnkowskie Noteckie. Nie stronię też od "gruszkówki", "łąckiej"...ale to chyba nie ten temat

Standardowo od lat - Żywiec jasne tańcowane.
Ale lubię popróbować nowe wynalazki wprowadzane na rynek - browar Miłosław mi podszedł, ale Ksiazęce burgudzkie trzy słody odpada - lepsze ciemne łagodne, choć to całkiem inny typ piwa. Na jesieni jeszcze koźlaki, a latem schłodzone pszeniczne. Nie polecam hamburskiej Astry - siki :P

Cosik zdublowało post więc wyedytowałem

Ja pijam Fortunę Czarną browar z Miłosławia...syn mi polecił tyle że on woli miodową!
Pozdro!

Shepherd pisze:

Góral pisze:PERŁĘ chmielową

Perła - Najbardziej Lubelskie Piwo Na Świecie

Super piwko jest jeszzce kilka różnych Perełek ale ta mi najbardziej podchodzi. Czasem wypije też Tyskie Gronie też jest ok ale takiego Tyskiekgo jak w browarze w Tychach nigdzie nie piłem.

Perła i inne piwa smakowały najlepiej 20 lat temu na Chmielakach w Krasnymstawie.
Prawdziwe, ważone produkty. Żadnych proszków, koncentratów, byczej żółci, i innych wynalazków.

Ceny super promocyjne, atmosfera. I sterty opakowań po alkaprim w koszach przed aptekami.

Badger pisze:Perła i inne piwa smakowały najlepiej 20 lat temu na Chmielakach w Krasnymstawie.
Prawdziwe, ważone produkty. Żadnych proszków, koncentratów, byczej żółci, i innych wynalazków.

Ceny super promocyjne, atmosfera. I sterty opakowań po alkaprim w koszach przed aptekami.

Byłem, smakowałem i potwierdzam...

Dla mnie: Okocim Mocne, Książęce Czerwony lager (troche przypomina RED EB...)...
Poza tymi: Kelt, Heineken...

Ale topowe dla mnie to:

GUINNESS, KILKENNY...

A ja ostatnio tylko ostropest

A ja Tyskie ponad wszystkie :-)
polecam

Ask pisze:A ja Tyskie ponad wszystkie :-)

I już masz plusa...

broda pisze:

Ask pisze:A ja Tyskie ponad wszystkie :-)

I już masz plusa...

Twoje zdrowie oczywiście Tyskim :-)

Ask pisze:

broda pisze:

Ask pisze:A ja Tyskie ponad wszystkie :-)

I już masz plusa...

Twoje zdrowie oczywiście Tyskim :-)

Z całym szacunkiem dla Was

Ale teraz Tyskie produkują.... w Poznaniu Smakowo to nie to samo co kiedyś.
A smród w Tychach z browarów jest masakryczny. Wasze zdrowie - pije rum...

Dla mnie rodowitego Medalika Tyskie smakuje zawsze dobrze. I niezależnie od miejsca produkcji jest dla mnie nr 1, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i o tym nie ma co dyskutować :-)

Jestem piwoszem od lat. Próbowałem większości Polskich piw i tyle opinii, ile smaków. Lubię lagery, choć najbardziej podchodzą mi portery. Klasyczny Koźlak z firmy Amber jest bezkonkurencyjny. Markowy Guinness stoi u mnie na pierwszym miejscu. Z jasnych natomiast lubię pszenicznego Paulanera. Zapijam się tez ostatnio nie enzymowym Wojakiem i niepasteryzowaną Łomżą podkapslową. Te z butelki mają smak prawdziwego piwa. Polecam

za Koźlaka