Strona 1 z 2

A to widzieliście?

: pn gru 06, 2010
autor: Krasnal

: pn gru 06, 2010
autor: Luzak
Masakra. Pewnie pisał sms-a albo jadł pizzę.

Re: A to widzieliście?

: pn gru 06, 2010
autor: Badger
Krasnal pisze: gdzie ludzie mają oczy...
i uszy

: pn gru 06, 2010
autor: Luzak
Z uszami to i ja mam problem. Samochody robią coraz bardziej wygłuszone i ciężko jest czasami usłyszeć karetkę. A jak już trochę głośniej gra radyjko to już bez szans.
Dlatego wyrobił mi się odruch rozglądania na boki i lookania w lustro wsteczne tak kontrolnie.

: pn gru 06, 2010
autor: Albert
Mimo wszystko w ten sposób ruchu na autostradzie się nie zatrzymuje. Dużo jeżdżę i takiej głupoty jak ten policjant zrobił to nie widziałem. Powinien wjechać na autostradę wjazdem wcześniej i na kogutach wyhamować ruch. Nigdy w ten sposób.

: pn gru 06, 2010
autor: Andrzej
Albert pisze:Mimo wszystko w ten sposób ruchu na autostradzie się nie zatrzymuje. Dużo jeżdżę i takiej głupoty jak ten policjant zrobił to nie widziałem. Powinien wjechać na autostradę wjazdem wcześniej i na kogutach wyhamować ruch. Nigdy w ten sposób.
Dokładnie tak. To jest autostrada a nie droga przez Pcim (z całym szacunkiem dla Pcimia). Dlaczego na autostradzie jedziesz 180 w zakręt w który na normalnej drodze jechałbyś 90??? Bo właśnie jesteś na autostradzie i ostatnia rzecz jakiej się możesz spodziewać to motocykl blokujący pas. Tu niby prosta, ale zasada ta sama.

: pn gru 06, 2010
autor: Luzak
No tu się zgadzam - trójkąt ostrzegawczy też stawia się w odległości uzależnionej od rodzaju drogi.
Ale moim zdaniem w tej sytuacji zawiniły obie strony.
Zwrócicie uwagę, że kierowca puszki do końca nie widział motocyklisty ....

: pn gru 06, 2010
autor: Sławek
Straszne.

: pn gru 06, 2010
autor: Abrams
Słuchajcie ale był na sygnale radiowóz czyli motocykl zapewne wydawał sygnały dźwiękowe i świetlne
Gość pewnie się zagadał
A Policjant jako blokujący miał prawo tak zabezpieczyć pas dla nadjeżdżających

: wt gru 07, 2010
autor: Valecki
Blokadę na drodze, a tym bardziej na autostradzie, trzeba przeprowadzić z głową. A jak widać na załączonym obrazku kolega na motocyklu wykazał się zupełnym brakiem wyobraźni pakując się na środek pasa.... Poza tym, że uprzywilejowany nie zawsze znaczy, że ma pierwszeństwo.

: wt gru 07, 2010
autor: MaciekSz
Valecki pisze:Blokadę na drodze, a tym bardziej na autostradzie, trzeba przeprowadzić z głową. A jak widać na załączonym obrazku kolega na motocyklu wykazał się zupełnym brakiem wyobraźni pakując się na środek pasa.... Poza tym, że uprzywilejowany nie zawsze znaczy, że ma pierwszeństwo.
Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...

Nikt nie mówił, że jazda na motocyklu jest bezpiecznym hobby, o pracy na nim nie wspominając...

: wt gru 07, 2010
autor: MUKA
W życiu bym nie wyjechał na pas autostrady i siedział na motku, a jak już to bym zszedł i stał obok.

: wt gru 07, 2010
autor: Albert
Abrams pisze: A Policjant jako blokujący miał prawo tak zabezpieczyć pas dla nadjeżdżających
Nie miał prawa w ten sposób tego zrobić. To tak jak by na torze formuły wyjechał wóz techniczny i stanął w poprzeg. Wystarczyło by jakby karetka na kogutach normalnie włączyła się do ruchu.

[ Dodano: Wto Gru 07, 2010 ]
mpszyman pisze: Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...
Po to jest autostrada że wiesz, że jadąc nic w poprzeg ci nie stanie a jeżeli już to powinien to zrobić z pasa awaryjnego. Stać i machać czymś żeby auta wychamowały. A tir ominął bo miał lewy wolny a jakby nie miał????

: wt gru 07, 2010
autor: Andrzej
Coś mi to nie wygląda na normalną akcję. Czy każda karetka dostaje eskortę i blokadę autostrady żeby się włączyć do ruchu?? Chyba nie. Może wieźli jakiegoś VIP'a i chłopaków trema zżarła.... wygląda to na nietypową akcję i się chyba kolega po prostu troszkę przestarał....

: wt gru 07, 2010
autor: Valecki
mpszyman pisze:
Valecki pisze:Blokadę na drodze, a tym bardziej na autostradzie, trzeba przeprowadzić z głową. A jak widać na załączonym obrazku kolega na motocyklu wykazał się zupełnym brakiem wyobraźni pakując się na środek pasa.... Poza tym, że uprzywilejowany nie zawsze znaczy, że ma pierwszeństwo.
Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...

Nikt nie mówił, że jazda na motocyklu jest bezpiecznym hobby, o pracy na nim nie wspominając...
Tak czy siak trzeba włączyć myślenie zwłaszcza przy takich akcjach, bo jadący autostradą przypadkowy dzięcioł nie podejrzewa nawet, że mu za chwilę ktoś na moto na środku pasa wyrośnie. Podchodząc do takich spraw schematycznie, później mamy tabliczki w stylu:
"Tu leży ten, który miał pierwszeństwo"

: wt gru 07, 2010
autor: Andrew
Zgadzam się z Albertem. A gdyby tego Tira wyprzedzał drugi ???

: wt gru 07, 2010
autor: Badger
do humoru się nie nadaje: http://www.youtube.com/watch?v=w55EyGTQ ... r_embedded#!

patrzcie na minutę 3:13

: wt gru 07, 2010
autor: Ja-jo
pojeby....jeśli pozwolę sobie tak obficie skomentować

: śr gru 08, 2010
autor: Abrams
Albert pisze:
Abrams pisze: A Policjant jako blokujący miał prawo tak zabezpieczyć pas dla nadjeżdżających
Nie miał prawa w ten sposób tego zrobić. To tak jak by na torze formuły wyjechał wóz techniczny i stanął w poprzeg. Wystarczyło by jakby karetka na kogutach normalnie włączyła się do ruchu.

[ Dodano: Wto Gru 07, 2010 ]
mpszyman pisze: Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...
Po to jest autostrada że wiesz, że jadąc nic w poprzeg ci nie stanie a jeżeli już to powinien to zrobić z pasa awaryjnego. Stać i machać czymś żeby auta wychamowały. A tir ominął bo miał lewy wolny a jakby nie miał????
Zawsze masz prawo spodziewać się na Autostradzie korka kolizji lub innej groźnej sytuacji
I tu nie można tłumaczyć że jadę autostradą to gnam ile wlezie i nie patrzę co się dzieje
Może to karetka z prezydentem była i stąd taka eskorta i reszt kto to wie...

: śr gru 08, 2010
autor: Arezy
Abrams, to coś dla Ciebie jak nie możesz doczeka się wiosny :) Może znów wycieczka na Śląsk.
http://www.youtube.com/watch?v=I4v6hP9Nw5A