A to widzieliście?
: pn gru 06, 2010
Portal Użytkowników Motocykli Kawasaki Vulcan
https://www.vulcaneria.pl/
i uszyKrasnal pisze: gdzie ludzie mają oczy...
Dokładnie tak. To jest autostrada a nie droga przez Pcim (z całym szacunkiem dla Pcimia). Dlaczego na autostradzie jedziesz 180 w zakręt w który na normalnej drodze jechałbyś 90??? Bo właśnie jesteś na autostradzie i ostatnia rzecz jakiej się możesz spodziewać to motocykl blokujący pas. Tu niby prosta, ale zasada ta sama.Albert pisze:Mimo wszystko w ten sposób ruchu na autostradzie się nie zatrzymuje. Dużo jeżdżę i takiej głupoty jak ten policjant zrobił to nie widziałem. Powinien wjechać na autostradę wjazdem wcześniej i na kogutach wyhamować ruch. Nigdy w ten sposób.
Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...Valecki pisze:Blokadę na drodze, a tym bardziej na autostradzie, trzeba przeprowadzić z głową. A jak widać na załączonym obrazku kolega na motocyklu wykazał się zupełnym brakiem wyobraźni pakując się na środek pasa.... Poza tym, że uprzywilejowany nie zawsze znaczy, że ma pierwszeństwo.
Nie miał prawa w ten sposób tego zrobić. To tak jak by na torze formuły wyjechał wóz techniczny i stanął w poprzeg. Wystarczyło by jakby karetka na kogutach normalnie włączyła się do ruchu.Abrams pisze: A Policjant jako blokujący miał prawo tak zabezpieczyć pas dla nadjeżdżających
Po to jest autostrada że wiesz, że jadąc nic w poprzeg ci nie stanie a jeżeli już to powinien to zrobić z pasa awaryjnego. Stać i machać czymś żeby auta wychamowały. A tir ominął bo miał lewy wolny a jakby nie miał????mpszyman pisze: Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...
Tak czy siak trzeba włączyć myślenie zwłaszcza przy takich akcjach, bo jadący autostradą przypadkowy dzięcioł nie podejrzewa nawet, że mu za chwilę ktoś na moto na środku pasa wyrośnie. Podchodząc do takich spraw schematycznie, później mamy tabliczki w stylu:mpszyman pisze:Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...Valecki pisze:Blokadę na drodze, a tym bardziej na autostradzie, trzeba przeprowadzić z głową. A jak widać na załączonym obrazku kolega na motocyklu wykazał się zupełnym brakiem wyobraźni pakując się na środek pasa.... Poza tym, że uprzywilejowany nie zawsze znaczy, że ma pierwszeństwo.
Nikt nie mówił, że jazda na motocyklu jest bezpiecznym hobby, o pracy na nim nie wspominając...
Zawsze masz prawo spodziewać się na Autostradzie korka kolizji lub innej groźnej sytuacjiAlbert pisze:Nie miał prawa w ten sposób tego zrobić. To tak jak by na torze formuły wyjechał wóz techniczny i stanął w poprzeg. Wystarczyło by jakby karetka na kogutach normalnie włączyła się do ruchu.Abrams pisze: A Policjant jako blokujący miał prawo tak zabezpieczyć pas dla nadjeżdżających
[ Dodano: Wto Gru 07, 2010 ]Po to jest autostrada że wiesz, że jadąc nic w poprzeg ci nie stanie a jeżeli już to powinien to zrobić z pasa awaryjnego. Stać i machać czymś żeby auta wychamowały. A tir ominął bo miał lewy wolny a jakby nie miał????mpszyman pisze: Eeee... Nie zgodzę się. Skoro TIRowi udało się wyminąć, to osobówka tym bardziej powinna. Policjant zablokował prawy pas, żeby nadjeżdżający konwój mógł szybko włączyć się do ruchu. A że trafił się palant, co zamiast przed siebie patrzy Bóg wie gdzie...