A jak dolejesz sok malinowy, który osiądzie na dnie to nazywa się Teraz Polska.Andrew pisze:Maciek to nazywa się tata z mamą.MaciekSz pisze:Znalazłem w domu spirytus... Trzy dni temu... Ale cytryn nie było... Jak się okazało, z samą wodą też się przegryzie... i nie trzeba czekać 24h
Zawsze uważałem się za patriotęmirad pisze:A jak dolejesz sok malinowy, który osiądzie na dnie to nazywa się Teraz Polska.Andrew pisze:Maciek to nazywa się tata z mamą.MaciekSz pisze:Znalazłem w domu spirytus... Trzy dni temu... Ale cytryn nie było... Jak się okazało, z samą wodą też się przegryzie... i nie trzeba czekać 24h
Banan nie przesadzaj, to nie jest test na silną woleBanan pisze:U mnie już trzecią dobę towar dochodzi
Jak to się za długo będzie moczyć to się zrobi gorzkie, chyba że obrałeś cytryny ze skóry, bo ktoś mi ostatnio mówił że tak też można i chyba wtedy to się około tygodnia powinno moczyć. 
OK, zamiast szklanki cukru patrzałem na miód, bo mam w domu dużo. Tylko ile tego miodu???Pees pisze:Ale Panowie, proszę was, zamieńcie cukier na miód. Ja wiem, drożej ale jeszcze o dwie klasy w górę. I wiem, co mówię.
Tak, jak Grześ napisał, wystarczy połowa. Ja tak lubię. Ale testować różne proporcje... trening czyni mistrza.Robson pisze: OK, zamiast szklanki cukru patrzałem na miód, bo mam w domu dużo. Tylko ile tego miodu???
No i polecam te łagodne: rzepakowy, akacjowy... lipowy też.faktycznie chyba Andrzeja proporcje są zdecydowanie lepszeBanan pisze:No nie o tym nigdy nie zapominamRomanVN pisze:Zapominaładamli pisze:Banan pisze:wchodzi jak woda a na skutki uboczne poczekam do jutra jeżeli wogóle będąmoże o spirytusku zapomniałeś dolać
lecz z przykrością zuważam dno w gąsiorku
wchodzi jak woda a na skutki uboczne poczekam do jutra jeżeli wogóle będą 
SUPER 
