Vulcaneria.pl

Witam Szanowne Grono i jak w temacie - czym pielęgnujecie sakwy i kanapy? Mam jakiś niby specjalny krem do skór ale nie jestem z niego dostatecznie zadowolony, może macie jakieś sprawdzone i godne polecenia specyfiki?
Pozdrawiam i szerokości...

Kupuje na Allegro ''DUBBIN CZARNY TŁUSZCZ DO SKÓR''
(jest tez bezbarwny)
uzywam do ubrania i sakiew
znakomicie natluszcza, farbuje przetarcia i zmiekcza.

Hmm zabrzmi może śmiesznie ale...olej rycynowy, z wiadomych względów nie polecam pić ale do skóry jak najbardziej polecam.

Ja od czasu do czasu wosk pszczeli .

Do sakw środka do pielęgnacji skór samochodowych z firmy Moje Auto, bardzo dobry efekt. Do ubrań NIC, moja skóra od kilku lat nabiera charakteru

olejek dla niemowląt najlepszy Babmbino
nabłyszcza , natłuszca , ładnie pachnie , i jest bardziej delikatna

sakwy czarną pastą do butów, grubo i bez polerowania,
kanapę i ciuchy żelem do skór:



zabezpieczenie przed wilgocią to:



powoduje, ze woda zachowuje się jak rtęć, skrapla się i spływa (nie wsiąka)

Dzięki, no to mam paletę pomysłów do przetestowania - jutro zatem dzień z pastą do butów Szczerze powiedziawszy to myślałem o tym nie raz, ale jakoś nie mogłem się przełamać i ostatecznie zdecydować.
Pozdrawiam jeszcze raz, strzałeczka!

No i ja skorzystam z tych rad,mam balsam do skóry ale żadna rewelacja

Badger pisze:sakwy czarną pastą do butów, grubo i bez polerowania,
...

Nie brudzą się potem ręce, np. przy otwieraniu sakwy?

Mars pisze:

Badger pisze:sakwy czarną pastą do butów, grubo i bez polerowania,
...

Nie brudzą się potem ręce, np. przy otwieraniu sakwy?

jak masz sakwy skórzane to nie ma problemu - pasta się wchłonie

Potwierdzam - wchłonęła się, mogłem nawet grubiej wysmarować. Następnym razem zaszaleję Lekko jednak spolerowałem, efekt w pełni zadowalający

Z tą pastą do butów musze spróbować

ja machnąłem siedzenie i piórnik bezbarwna pastą do butów taką nieco płynniejszą i gąbką wcierałem, no powiem że jakaś taka ładniejsza się zrobiła ta kanapa, a śliska nie jest także nie spadam na zakręcie
PS jak już miałem gąbkę z pasty to od razu opony po bokach, prawie jak nówki tylko głebokość bieznika pozostała bez zmian,

A sprawdzałeś tyłek czy nie masz z pasty

mayones4 pisze:tylko głebokość bieznika pozostała bez zmian,

nie wierzę

Pewien zaprzyjaźniony,starej daty rzemieślnik,a konkretnie kuśnierz,polecił mi do konserwacji i impregnacji olej wazelinowy.Czapki z głów dla tego pana.Koszt to całe 6.00zł,efekt doskonały.Świetnie się wchłania,nie tłuści choć przez pewien czas skóra świeci się jak przysłowiowe "kozłowe jajca".Polecam z czystym sumieniem.

sprawdzimy sprawdzimy

Właśnie doszedł do mnie pocztą polecany przez Andrzeja SC - "Dubbin tłuszcz do skór" i muszę przyznać szczerze że efekt wprost przerósł moje oczekiwania! Szczerze polecam wszystkim szukającym taniego ale i doskonałego produktu. Dałem za niego chyba z 9 zł (przesyłka gratis)
Pozdrawiam, szerokiej drogi i siemka...

dzięki za podpowiedzi-zastosuje ( wosk pszczeli mam i niewiedziałem że można)