Vulcaneria.pl

http://wp.moto-trasy.pl/ile-kilometrow- ... cyklowych/

Tylko raz w ubiegłym sezonie zmierzyłem spalanie w trasie. Przy ekonomicznej jeździe EN500C spalił mi 4 litry /100km. Zbiornik ma 15 litrów. Przy 270km przełączyłem na rezerwę.
Może pokusimy się i zrobimy taką statystykę dla Vulcanów, jak w wyżej zamieszczonym artykule? Kto zmierzył spalanie, ilość przejechanych km niech wpisuje. (Na zamieszczonej stronie także inne ciekawe artykuły)

Całkiem przypadkowo sprawdziłem spalanie w swoim VN 900. Jak go kupiłem ( koniec listopada '12 ), to wracałem " w siodle " do domu. Po sfinalizowaniu transakcji zatankowałem zbiornik do pełna i w drogę. Równo 300 km i wskazówka leżała na czerwonym polu, ale kontrolka rezerwy zapaliła się na drugi dzień, gdy zrobiłem jeszcze jakieś 10 km. Dla mnie bomba .
Jadąc na zlot do Fijałkowa oraz nad morze ( na początku lipca ) sprawdzę ponownie spalanie. Teraz mogę pokusić się o sprawdzenie ile pali w mieście, bo właśnie wskazówka zbliżyła się do rezerwy. Tym razem spiszę ilość litrów paliwa. VN 900 są bardzo oszczędne, a w ogóle, to ja raczej cieszyłem się z jazdy każdym motocyklem i nie interesowało mnie spalanie. Spali tyle, ile mu wleję .

Mars pisze: Spali tyle, ile mu wleję .

a nawet i więcej
ciekawy temat
moja smoczyca vulkanica jeszcze po niżej 8,3 nie zeszła nigdy

jak moim jezdze po miescie to lyka mi 4,5-5,5 zalezy jak galopuje
w trasie 4-4,5, choc wracajac z czech z kazuhira spalil mi 3,5

ile przejade na jednym zbiorniku nie wiem ale podejzewam ze w miescie 250. przy 220 tankuje (taki nawyk)

a raz po 100 km brakło wachy jak się spitolił zaworek w gaźniku i wywalało wachę przez przelew pod moto

dobry pomysł sam jestem ciekawy ile

Ja jak kupiłem to też pod wlew zalałem, po przejechaniu 110km znów pod korek i było 5,5L czyli świetnie, prędkość srednia okolo 80-90km/h prawie bez krzyżówek, 3 albo 4 ronda w Zielonej Górze prędkość maksymalna to okolo 130km/h, więc jak na pojemność 1500 to 5l jest świetnym wynikiem , wczesniej miałem EN500 i palił podobnie, między 4,5 a 5l.

To zależy od jazdy u mnie raz się przekonałem na pełnym baku (11 l.) Przejechałem 255km w trasie i jeszcze kilometr pchania do stacji paliw wynik (4,4 l.)Przy prędkości 80-95 km. Teraz tankuje zawsze jak mam 200km to wychodzi mi około 9,5-10l.

No to nie jest źle, ja mojego en pchałem kawałek jak mi się rezerwa zapchała i po przekręceniu kranika na rezerwe przestał jechać , mam nadzieje ze w tym VNT 1500 mi sie tak nie stanie hehehe ciężka bestja do pchania

Zbiornik 6,5 l - spalanie przy jeździe 100 -110 4,7 - 5 a zasięg ... jak Bóg da od stacji do stacji :P

Mój Nomad 1600 z jednym na pokładzie na trasie 8 litrów na 100km.w zbiorniku 20
czyli 250 km/zbiornik ,ale znam Vulcana co z dychy nie schodzi

Siemanko

No nie wiem jak wasze 1500-tki palą te 5 litrów

Moja tam jak nie wciągnie z 8-9L to nie żyje

Aby zjarała piątkę to bym musiał pyrkać 50 km/h i z górki wyłączac silnik

Hehe ale jak latałam po 110 mp/h to żarła 10L hehe albo lepiej - no limit

Czyli na zbiorniku poniżej 200 km

Pozdrówki

tak się zastanawiałem od czego to zależy... wydaje mi się, że dużo motocykli sprowadzanych z kraju hamburgerami i implantami pameli anderson płynącym ma dużo pomieszane w gaźnikach, wtryskach... często o tym nie wiemy i przyjmujemy, że tak ma być. Inne mapy zapłonów, inne dysze itd dają nam oszałamiające 5 KM więcej czego w ogóle nie odczuwamy a motocykl chleje jak wieprz. Ja wszystkie motocykle jakie miałem serwisowałem u mojego kolegi w firmie MaxMoto w Ostrzeszowie. Łukasz robi cuda cudeńka, a mechanicy z serwisów nawet przywożą mu motocykle rozkładając przy tym ręce. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby motocykl palił 8l, żeby kopcił, żeby zawory rąbały, itd... wiem, że kwestia spalania w motocyklu - czyli przyjmijmy hobby jest sprawą trzeciorzędną, ale przy obecnych cenach na stacjach... po co "wylewać" zbędne litry w powietrze

Kristofer pisze:

Mars pisze: Spali tyle, ile mu wleję .

a nawet i więcej
ciekawy temat
moja smoczyca vulkanica jeszcze po niżej 8,3 nie zeszła nigdy

to ja u mnie wyliczyłem tak ok 7-7,5 L na 100 KM.... Ale to nie były żadne długie trasy bardziej miasto i wkoło komina

Nie robi wielkiej różnicy ten litr w ta czy w tą :-) ale cieszę się że pali 5.5 czyli w tą a nie w TĄ. Hehehe

Mój to paliwożerne stworzenie jest , dyszka na setke i jeszcze mu mało.

Viking pisze:Mój to paliwożerne stworzenie jest , dyszka na setke i jeszcze mu mało.

To go daj na servis, mnie sie jeszcze nie przytrafilo, by lyknal wiecej niz 7... a to znaczy, ze Twoj lyka jakies 50% wiecej...prawie...to duza roznica...

Kolejne tankowanie, 202km , 8,6L, jest wręcz pięknie.

Krasnal pisze:

Viking pisze:Mój to paliwożerne stworzenie jest , dyszka na setke i jeszcze mu mało.

To go daj na servis, mnie sie jeszcze nie przytrafilo, by lyknal wiecej niz 7... a to znaczy, ze Twoj lyka jakies 50% wiecej...prawie...to duza roznica...

No właśnie oddaj na serwis mnie jak zapierdzielam jak szalony nie ma prawa więcej jak 7-l łyknąć a na trasie w 2-os przy średniej 100-130 km/h niecałe 5-l a te 10 to chyba jakaś przesada , może liczysz w milach to by się zgadzało te 7

Thomas pisze: 100-130 km/h niecałe 5-l a te 10 to chyba jakaś przesada , może liczysz w milach to by się zgadzało te 7

tylko ze ty masz maszyné na wtrysku a gaznik rzadzi sie swoimi prawami no ale 10l to faktycznie przesada proponujé sprawdzic pziom paliwa w gazniku bo moze zaworek nie zamykac i nadmiar wywala pod mot
druga sprawa to moze byc wytarta dysza glówna (albo zalozona wieksza) ja swoja delikatnie przyciolem aby przylegala bardziej do iglicy mocy nie ubylo a spalanie spadlo do8,2 musze kupic nowa ale nie jestem pewien jaka powinna byc czy 45 czy 40 a w ASO kawy koszt 45-60 zeta
sorki za brak polskich znaków ale cos sie skrzaczylo z klawiatura
a