Vulcaneria.pl

VN 1700 classic ma przejechane około 80 000 km na wolnych obrotach i po lekkim przygotowaniu nie słyszałem żadnych stuków tylko podczas jazdy

Czy ktoś napisze Ci, jak zdiagnozować przyczynę „stuków” tego nie wiem, może trzeba tylko jeszcze zaczekać.
Z mojej strony będzie tylko grzecznościowa sugestia (teraz tylko grzecznie piszę), czy będzie pomocna tego też nie wiem, ale skoro napisane jest to przez samego producenta więc coś na rzeczy jest.
Więc osobiście zrobiłbym tak, wziąłbym Instrukcję Serwisową swojego Vulcana i zajrzał do „Uzupełnienia”, każdy model VN-a ma coś takiego. W każdym „Uzupełnieniu” dotyczącym usterek są niepożądane odgłosy w całym motocyklu, różnią się one ze względu na napęd (łańcuch, pas, wał).
Skoro „stuki” występują tylko podczas jazdy (obciążenie silnika), to obszar umiejscowienia przyczyny się zawęża. Łatwiej byłoby zdiagnozować coś takiego właśnie na biegu jałowym, choćby przy pomocy stetoskopu, w czasie gdy jedziemy motocyklem tak się nie da gdy pracuje cała obciążona transmisja. Żeby od czegoś zacząć, co może ukierunkować zdiagnozowanie przyczyny „stuków” przeczytałbym co na ten temat napisał producent.

To tak dla przykładu, niepożądane odgłosy w VN 2000, VN 1700 Voyager (te same odgłosy we wszystkich modelach VN 1700) i jeszcze w VN 1500 na gaźniku.
Powodzenia

Nawet nie podejmuję się tematu, gdy coś chyba stuka, ale nie wiadomo gdzie, zbyt mało danych. Bez oględzin, to tylko wróżenie z fusów. Tex66 podrzucił literaturę, teraz szukaj kogoś, kto ma pojęcie o mechanice. Powodzenia

Dzięki bardzo