Vulcaneria.pl

z ciekawosci zadzwonilem do salonu kawasaki i zapytalem o vn 2000

pan miły odpowiedzial ze sa dwie sztuki w holandii do wziecia z 2010 roku

i koniec

podobno model sie nie przyjął w europie, za duzy silnik, i takie tam

cholera a ja juz planowalem za 3-4 lata ze kupie sobie vn 2000 i poozstanie mi odkupic od ktoregos z kolegów z forum :lol:

nic straconego, tyle ze to juz nie będzie nówka salonowa....
z rynku wtórnego nie znikną z całą pewnością

Nie ma się czym martwić będzie następny ,może ładniejszy ...

Eden pisze:model sie nie przyjął w europie

Ha, ha, ha, - nie przyjął się w Europie? A jakim sposobem?
Sam miał się sprzedawać? Widział ktoś jakąś sensowną akcję marketingową? A jeśli chodzi o PL to Kawasaki po prostu szaleje na rynku, gdzie nie spojrzeć tam wszystkie marki tylko nie oni. Może coś tam zasmucili w plastikach, chociaż słabo kojarzę.

Rezultat może być tylko jeden: wysiadka z rynku.

A tak dobrze się zapowiadaliśmy, dwa litry na chłopa.

pytam goscia czy maja jakies motocykle do obejrzenbia nowe

facet mowi ze nie bo kawasaki polska nie daje im za darmo a na kupno do ekspozycji ich nie stac

ja pierdziu co to jest

w niemczech w schwedt jest salon i tam kazdy model stoi do obejrzenia

i jak w tym kraju ma byc dobrze

mirad pisze: Eden napisał/a:
model sie nie przyjął w europie

Ha, ha, ha, - nie przyjął się w Europie? A jakim sposobem?
Sam miał się sprzedawać? Widział ktoś jakąś sensowną akcję marketingową? A jeśli chodzi o PL to Kawasaki po prostu szaleje na rynku, gdzie nie spojrzeć tam wszystkie marki tylko nie oni. Może coś tam zasmucili w plastikach, chociaż słabo kojarzę.
Rezultat może być tylko jeden: wysiadka z rynku.

A tak dobrze się zapowiadaliśmy, dwa litry na chłopa.

To prawda, nie robią nic żeby się sprzedać. A co do silników 2000cm to nie ma strachu. Przez pewien czas i 1600 było wycowane z Europy, że niby nie spełnia norm ekologicznych.

Eden pisze:kawasaki polska nie daje im za darmo

Nie daje za darmo, bo się nie sprzedaje, a nie sprzedaje się bo jak wyżej. U helmuta jest 80 mln ludzi, cieplejszy klimat i jest kasa na zabawki.

Ciekawe jest też, na necie znalazłem, że nowy vn1700 kosztuje w EU 10 kEUR, w USA 13,5 kUSD, a u nas prawie 60 kPLN. Czyli to samo co z proszkami do prania?

mirad pisze:Ciekawe jest też, na necie znalazłem, że nowy vn1700 kosztuje w EU 10 kEUR, w USA 13,5 kUSD, a u nas prawie 60 kPLN. Czyli to samo co z proszkami do prania?

Masz rację Mirad. Ja kupuję towar od Czecha który kupuje od Niemca . Później ładuję ten towar i sprzedaję Niemcowi. A on to sprzedaje do Rosji. Jak to się dzieje to nie wiem.

Kawasaki u nas mocno pcha się na rynku motocrossu, widać że w tym nurcie idzie im lepiej - więcej ludzi bawi się w cross niż w vn 2000.

Papaj a jak to sie stalo ze masz znowu nick sprzed zmiany ;-)))

juz mialem napisac do Twojego aniolka bo miala napisane ze dosiada motocykl Papajowy

a jak była zmiana nicku to powinna mieć że Japapowy hehehehe

ale wszystko wróciło do normy wiec nie trzeba nic zmieniac

Chyba od tyłu nie lubię jednak (to znaczy mnie od tyłu)

Papaj ma swoje układy nie kazdy tak może.

Papaj pisze:Chyba od tyłu nie lubię jednak (to znaczy mnie od tyłu)

A tak na marginesie, wiem Pozdrawiam Jacka,

Rozmawia dwoch facetow,

- Wiesz co jest najwazniejsze w stosunku ?
- Tak, aby nie byc z przodu !

:bicz:

A w seksie grupowym ? - żeby Cię nie pominęli...

Ps.
Zaraz nam się oberwie... a wracając do tematu VN w Europie - to widać są z tyłu...

no faktycznie Papaj od tyłu nie wyglada za dobrze :lol:

ze stanów sobie vn 2000 jakby co ściagne

900 mam ze stanów i sie sprawuje

Papaj pisze:A w seksie grupowym ? - żeby Cię nie pominęli...

Jeszcze wieksze Pozdrowienia dla JACKA

za 3,4 lata bedzie stał w salonie kwasaku vn 2500

kawa zawsze mósi być najwieksza
honda zrobiła pierwszą forkę 750 -kawa z900
suzuki 1400-kawasaki vn1500
yamaha 1600-1700- kawa vn 2000
troche tu rocket namieszał wiec wszystko możliwe

Rocket podobno też nie ma zbytu. Za duży, za ciężki no i jego spalanie katastrofa( dobry terenowy samochodzik)

Ale Rocket to nie V-2, a poza tym wycofują go z europy a nie z sprzedaży w usa będzie nadal sprzedawany. Mam rodzinkę w Niemczech i mój wujek jeździ Vulcanem 1600 w Banditos tam bardzo popularny moto mówił mi że 2000 się nie opłaca chyba że masz dużo kasy bo podatki i ubezpieczenie za niego by go zeżarło i bardzo mi zazdrości moto i tego że w Polsce mamy takie układy

no no niezłego masz wujaszka banditos to niezłe zakapiory -wydziarani, kaprawe spojrzenie, wykoksowani, widziałem ich w berlinie

Vulcaneria.pl

vn 2000 koniec sprzedaży w europie

vn 2000 koniec sprzedaży w europie