Moto zarejestrowane na 2 miejca

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Volta
Posty: 56
Rejestracja: wt gru 11, 2018
Miejscowość: Warszawa,Wesoła
Motocykl: Kawasaki VN 800 Classic
VROC: 0

Moto zarejestrowane na 2 miejca

Post autor: Volta » wt gru 25, 2018

Kupiłem niedawno Kawasaki en500.Moto jest delikatnie przerobione. Pozbawione niepotrzebnych owiewek itd. Motocykl nie posiada tylnej kanapy i podnóżków pasażera. Jest się czym przejmować czy lepiej przerejestrować motocykl na 1 osobę? Teraz jest na 2. Z czym wiąże się ta procedura? Z tego co wiem pojazd jeździ tak od dłuższego czasu i przechodzi przeglądy techniczne.Oczywiście nie w głowie mi przewożenie drugiej osoby. Nie po to kupiłem moto żeby się z kimś wozić (-;

Robrob
Posty: 197
Rejestracja: śr mar 06, 2013
Miejscowość: Łomża
Motocykl: BMW K1200 LT
VROC: 0

Post autor: Robrob » śr gru 26, 2018

jeździj i sobie głowy nie łam, wiele osób zdejmuje tylne siedzenie i robi solówkę, a jeśli chcesz zmian w dowodzie to pewnie najpierw wydział komunikacji potem firma która wystawi zaświadczenie o zdemontowani siedzenia i zmianach konstrukcyjnych następnie diagnosta i znów wydział komunikacji
Motocykle są jak wódka..prawdziwa jazda zaczyna się od litra..

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » śr gru 26, 2018

ale po co? za dwa lata Ci się zmieni, albo sprzedasz komuś moto. Po co robic sobie i innym problem
pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Volta
Posty: 56
Rejestracja: wt gru 11, 2018
Miejscowość: Warszawa,Wesoła
Motocykl: Kawasaki VN 800 Classic
VROC: 0

Post autor: Volta » śr gru 26, 2018

Pytam bo nie wiem jak np przy ewentualnej kontroli policyjnej będzie lub na przeglądzie technicznym. Niby parę przeglądów miał w takiej postaci ale jak wiemy ludzie są różni i znajdzie się Ktoś kto się przyczepi. Osobiście nie chce mi się ganiać po urzędach. Nie mam też pojęcia czy takie miniecie się ze stanem technicznym jest jakimś wielkim problemem?
Ostatnio zmieniony śr gru 26, 2018 przez Volta, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Czarley
Posty: 1461
Rejestracja: pn maja 28, 2012
Miejscowość: Białystok
Motocykl: był EN 500
VROC: 0

Post autor: Czarley » śr gru 26, 2018

Nigdzie w przepisach ruchu drogowego nie jest napisane, że nie może się poruszazć pojazdem w mniej osób niż jest w dowodzie rejestracyjnym. Demontaż tylnej kanapy nie zmniejsza bezpieczeństwa ani nie narusza konstrukcji motocykla.

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1154
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Post autor: artix » śr gru 26, 2018

Kupiłem amerykańca przerobionego na solo, w takim stanie robiłem pierwszy przegląd w Polsce i nie było żadnych problemów ze strony diagnosty. Nie słyszałem też, żeby ktokolwiek ze znajomych miał z tym problemy. Teraz wróciłem do oryginału, jest kanapa pasażera, ale w każdej chwili mogę wrócić do solówki i nie wydaje mi się, żeby którykolwiek Policjant bawił się w rzeczoznawcę i speca od motocykli podczas kontroli. Nie szukaj dziury w całym, za młodu cięło się ramy i wahacze, kombinowało z oświetleniem, błotnikami i siedzeniami i nikt nigdy nie miał zgrzytów z Policją czy diagnostami. Robi się to do tej pory :). Policja potrafiła potraktować mandatem za brak lewego lusterka czy numerów rejestracyjnych na przednim błotniku ale nie za wypierniczenie oryginalnego siedzenia i wpasowanie twardego naleśnika pod dupsko kierowcy :)

Volta
Posty: 56
Rejestracja: wt gru 11, 2018
Miejscowość: Warszawa,Wesoła
Motocykl: Kawasaki VN 800 Classic
VROC: 0

Post autor: Volta » śr gru 26, 2018

Dzięki za info. Czuję się trochę uspokojony (-; Wiecie jak to jest, jeden na tysiąc zawsze się doczepi.

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Post autor: Wielebny Bolo » śr gru 26, 2018

Gdyby było odwrotnie tz. moto zarejestrowane na 1 osobę ( wpis w dowodzie) a ty założyłeś drugie siodło to Meo ( skrót od MO, to zostało mi z dawnych czasów) mógłby się przyczepić jak by to doczytał. Osobiście znam jeden przypadek kiedy diagnosta marudził koledze aby przyjechał z wózkiem bocznym na przegląd bo miał w dowodzie 3 osoby. Ale odpuścił kiedy się dowiedział że kolo takiego wózka nie ma, (chociaż miał rację bo stan wózka powinien sprawdzić).
Więc nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma.

A tacy policjanci o których pisze Artix, ci od numerów na przednim błotniku to chyba już wymarli. Przepis chyba z przed 40 lat.
Motor ma cię wszędzie zawieźć a nie zawieść wszędzie.

Awatar użytkownika
Paweł Chełmno
Posty: 6
Rejestracja: pt paź 05, 2018
Miejscowość: Chełmno
Motocykl: Kawasaki VN 800 Classic, Jawa638.1+Velorex562
VROC: 0

Post autor: Paweł Chełmno » śr gru 26, 2018

No i teraz się narobiło... Jeżeli ten temat przeczyta jakiś nawiedzony policjant lub diagnosta to będzie się czepiał, a tak żyli w błogiej nieświadomości... :D :D :D
Nie jestem ortodoksem,czasem lubię polatać z wózkiem :)

Awatar użytkownika
artix
Posty: 1154
Rejestracja: wt cze 05, 2018
Miejscowość: Inowrocław
Motocykl: VN2k,VN1700 Vaquero,HD Electra
VROC: 38561

Post autor: artix » śr gru 26, 2018

Wielebny Bolo pisze:A tacy policjanci o których pisze Artix, ci od numerów na przednim błotniku to chyba już wymarli. Przepis chyba z przed 40 lat.
Nie pamiętam dokładnie daty, ale pi razy oko było to w latach 90-95, jechałem swoją "stuningowaną' WSK, wąsaty Milicjant o posturze Świętego Mikołaja, wpierniczył mi mandat za brak tych głupkowatych numerów na przednim błotniku, dwa trzy lata po tym fakcie powtórka z rozrywki, ale tym razem śmigałem Junakiem bez lewego lusterka i znowu mandacik od przyjemniaczka :). Od tamtego czasu, nie miałem nieprzyjemności spotkań i powiększania kolekcji świstków mandatowych :D. Kiedyś jeszcze gonili za brak tylnego gumowego chlapacza, ale to też już przeszłość. Już widzę Nomada z dokręconą gumową wycieraczką, sięgającą prawie do ziemi :D

Awatar użytkownika
Wielebny Bolo
Posty: 1189
Rejestracja: ndz sty 14, 2018
Miejscowość: Brzeg Dolny
Motocykl: VN 2000 Parowóz
VROC: 0

Post autor: Wielebny Bolo » ndz gru 30, 2018

Artix, fakt, dinozaury kodeksu drogowego wymierają opornie. U mnie na mojej Zawierusze diagnosta kilka lat temu żądał od kolegi wspomnianych numerów na błotniku jakiejś tam Kawy 500, która miała oryginalny błotnik wielkości podpaski dla drobnej licealistki.
Ostatnio zmieniony ndz gru 30, 2018 przez Wielebny Bolo, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Dzisiaj urodziny obchodzą