Vulcaneria.pl

Witam, jako że jestem początkujący mam problem z wyborem stroju. Chciałbym kupić coś taniego, ale w miarę bezpiecznego.
Muszę skompletować cały ubiór, teraz jeżdżę, w zwykłej skórzanej kurtce i starym i za dużym kasku shoei.
Znalazłem dużo informacji o strojach, ale wszystkie były dla ścigaczy.
Czy nam są potrzebne jakieś super ochraniacze na plecy i wstawki na kolana?
Czym się kierować dobierając strój, i jaki kask wybrać?

Na kask mogę wydać 1000 zł, a na kompletny strój z rękawicami 700. (bez butów, bo jeżdżę w wojskowych)

Po pierwsze to się musisz określić co chcesz.
Kask jaki Integralny czy Szczękowy ostatecznie Jet?
Kurtka Skóra czy Tekstyl?
Rękawice letnie krótkie czy długie?
Spodnie Jeans czy Tekstyl?

Jak się określisz to będzie łatwiej. Do 2k nie będzie problemu. Jednak cena za sprzęt to cena na jaką wyceniasz swoje bezpieczeństwo.

No właśnie chciałbym tylko i wyłącznie skórę, i to nie taką na ścigacze, tylko spodnie i kurtkę osobno.
Podoba mi się coś takiego: http://rypard.pl/pl/kombinezony-motocyk ... om048.html
tylko, że przekracza budżet. Na olx idzie znaleźć dużo taniej osobno kurtkę i spodnie, tylko nie wiem na co zwracać uwagę.
Najprzyjemniej jeździ mi się z prędkościami w okolicach 80-100 km/h
Czy przy tych prędkościach są już niezbędne wstawki z ochraniaczami?
Można brać strój niemarkowy, ale z grubej skóry?
A może za bardzo marudzę, wezmę cokolwiek i będzie dobrze?

Co do kasku to chcę jak najbardziej bezpieczny, i żeby się dało jechać ze słuchawkami, żebym mógł podłączyć telefon z nawigacją.

Po prostu naoglądałem się dużo filmików z wypadkami i mnie strach obleciał.

Zapytaj kogos, kto zaliczyl szlif po asfalcie przy 50k/h, czy przydaly mu sie ochraniacze.
Mozesz jezdzic w klapkach, bo przeciez nie dosiadasz szlifierki,

Mam dokładnie taką kurtkę jak na Twoim linku. Kupiłem ją w tym sezonie i póki co sobie chwalę. Może jedynie w upalne dni jest zbyt ciepło mimo pootwieranych wywietrzników. Ale "na szczęście" takich dni w tym roku brak

Za samą kurtkę (bez spodni) w Rypardzie dałem ok. 500 zł.

Co do szlifu to w zeszłym sezonie "przejechałem się" po asfalcie (ok. 80 km/h). Był piękny, upalny dzień, a ja ubrany byłem w T-shirt i skórzaną kamizelkę

Taaa, teraz jeżdżę już w kurtce. Nogi uratowały mi skórzane spodnie (kupiłem używki, więc nie było za bardzo szkoda jak się przetarły na asfalcie).

Krótko mówiąc krzywdę można sobie zrobić przy 20 km/h na parkingu i wtedy też przydają się porządne, twarde buty i ubrania z ochraniaczami.
Ja na zwykłym szkoleniu moto gdzieś tam się przewróciłem i stopa mi utknęła pod motocyklem - uratował mnie pancerny but i skończyło się tylko na pomocy kolegów przy podniesieniu moto.

Co do ubrania, to oczywiście kwestia tzw. zarządzania ryzykiem. Lepiej kupić komplet ochraniaczy niezależnie od prędkości z którymi się jeździ. Fakt, w skórzanym wdzianku niestety plecy i nogi spływają potem na każdych światłach, ale taki już urok motocykla. Ja osobiście przeważnie jeżdżę w ubraniach jeansowych (kurtka + spodnie), ale po pierwsze są to porządne ubrania motocyklowe (wbrew pozorom dobre kevlarowe jeansy nie są dużo tańsze od skórzanych spodni) ze wszystkimi ochraniaczami, a poza tym robię to z pełną świadomością, że jestem gorzej chroniony niż koledzy w pełnych skórach...

Ostatnio na zmianę kupiłem sobie coraz bardziej popularne tekstylne moro Tarbora. Cena nie powala, a są robione z tego samego rodzaju materiału, co ubrania taktyczne np. policji czy wojska. Uważam, że to całkiem niezły kompromis pomiędzy bezpieczeństwem a wygodą.

Ciuchy skórzane możesz poszukać używane, są też firmy które z zagranicy ciągną takie ciuchy w niezłym stanieza pół ceny, kask lepiej nówkę za tysiaka to już masz spory wybór.
...klapki na armaturę to koniecznie chromowane

Skrobel napisał/a:
...coraz bardziej popularne tekstylne moro Tarbora.

Doszły mnie słuchy na jednym z for "z górnej półki"

Rav będzie wiedział co to za forum, że te gatki z tarbora po wypraniu skrócily się o kilka dobrych cm...chyba 8, także nie pierta ich lepiej oddać do czyszczenia

o ile to prawda

Zobaczymy - jest przepis prania na metce, jeśli po wypraniu się skurczą, to będzie reklamacja

Ale w Tarborze fajni ludzie pracują - już raz mi pomogli, więc reklamację też załatwią.

........chromowane klapki

forum " z gornej polki"

Najwazniejsze jest bezpieczenstwo, wygoda, funkcjonalnosc, a na koncu lans, czy jakos tak.

syndrom początkującego: skóra wszędzie gdzie się da.
A w praktyce, za rok, dwa będzie wymiana na texy. Dlaczego? bo są lżejsze, wygodniejsze, często bezpieczniejsze.

Zainwestuj w dobry kask. Niestety ceny takich zaczynają się przeważnie powyżej 1 tys pln. Mówię przeważnie bo nie znane mi sa modele tańsze.
Ktoś wspomniał o moro tarbora - mam również i sobie chwalę.
Kurtka? można długo na ten temat rozmawiać. Ochraniacze, przewiewność, lekkość to podstawa.
Rekawiczki - można kupić fajne za 800 pln ale za 150 też. Ja jeżdżę w tekstylnych tzw. taktycznych. Z kordury, ze wzmocnieniami na kłykciach i wstawkami skóry na chwycie i palcach. Kosztowały poniżej 100. I bardzo sobie je chwalę. Ale na ładną pogodę. W zimniejsze rękawiczki skórzane, np tarbor.

Buty, kolejny temat rzeka. Można i w glanach. Ale jak deszcz czy zimno to grożą odmrożenia

Fajnie jak mają wyściółkę z jakiegoś materiału oddychającego i wzmocnienia na kostce i piszczeli.

No dobra, to ja postaram się podać kilka interesujących z mojego punktu widzenia ubranek:

Szkoda, że nie mam tego sklepu w pobliżu, ta Ramoneska mi się podoba.

syndrom początkującego: skóra wszędzie gdzie się da.

Chcę skóre ze względu na wygląd, bardziej mi się podoba.

Zainwestuj w dobry kask.

Kask wytypowałem kilka modeli posiłkując się rankingiem z SHARP

Ktoś wspomniał o moro tarbora - mam również i sobie chwalę.

Przepraszam, ale w moim odczuciu jest to PROFANACJA odzieży wojskowej i czegoś takiego na siebie nigdy nie założę.

Ja jeżdżę w tekstylnych tzw. taktycznych. Z kordury, ze wzmocnieniami na kłykciach i wstawkami skóry na chwycie i palcach. Kosztowały poniżej 100. I bardzo sobie je chwalę.

Też mam takie typowo wojskowe rękawice, sprawdzę jak się w nich jeździ, ale skoro jestem w stanie nacisnąć spust, to z manetkami nie będzie problemu.

Buty, kolejny temat rzeka. Można i w glanach. Ale jak deszcz czy zimno to grożą odmrożenia Fajnie jak mają wyściółkę z jakiegoś materiału oddychającego i wzmocnienia na kostce i piszczeli.

Buty mam oryginalne Polskie wojskowe tzw. zimowe, na wysokiej podeszwie, z grubej skóry, trochę ciężko zmienia się w nich biegi, bo są bardzo wysokie w okolicy palców, ale w weekend przestawię dźwignię trochę do góry i pewnie będzie ok.

Dziękuję wszystkim za pomoc, już wiem co robić.
Jak skończę zakupy to się pochwalę co wybrałem.

W Poznaniu masz "4biker" tam też ubierzesz się za przyzwoite pieniądze.

Profanacja powiadacie, to co powiedzieć o stringach w kolorze moro

Sheriff pisze:W Poznaniu masz "4biker" tam też ubierzesz się za przyzwoite pieniądze.

Zdecydowanie polecam - super sklep, często robiłem u nich zakupy.

Jeśli chodzi o kask, to polecam CABERGA DUKE'a. IMO najlepszy stosunek jakosci do ceny w swoim przedziale cenowy.

Mayones pisze:Profanacja powiadacie, to co powiedzieć o stringach w kolorze moro

Hmm..to zależy kto je nosi

Caberga DukeII mam..dla mnie OK, aczkolwiek muszę wkładać do uszu stopery, bo szyba w mojej maszynie psuje mi jej linie więc leży w garażu i powyżej 100km/h szum wiatru staje się uciążliwy, ale zakładałem Nolany i Sharki znajomych i to samo było.

Muzeum pisze:
syndrom początkującego: skóra wszędzie gdzie się da.
Chcę skóre ze względu na wygląd, bardziej mi się podoba.

super, że Ci się podoba, tylko kilka osób i ja próbujemy Ci wytłumaczyć, że jest mało praktyczna.
A jeśli chodzi o motocykl i bezpieczeństwo i twoje zdrowie to "wygląd" ma naprawdę drugorzędne znaczenie.

Jak się uprzesz

to za rok, dwa wspomnisz nasze słowa.

No chyba że kolega zainwestuje w kurtkę Helda Cosmo + Cooler od Brubecka, albo inną bieliznę termo co obniża temperaturę.

Skóra musi być, obowiązkowo

dość przewiewna ta wersja skóry jest na załączonej rycinie

Vulcaneria.pl

Pomoc w doborze stroju

Pomoc w doborze stroju