Vulcaneria.pl

Koleżanki i Koledzy.
Ponieważ swoją maszynkę parkuję pod chmurką potrzebuję sprawdzonego pokrowca w rozsądnej cenie.
Wcześniej używałem Oxforda, ale się rozsypał po 1,5 sezonu.

Pokrowiec ma być do Vn 900 i chciałbym żeby rozmiarowo dał radę przykryć maszynkę z szybą i tylnym kufrem.

Proszę o radę i/lub Wasze doświadczenia.

Zamów sobie z Louisa największy jaki mają- używam juz 5 sezon a przykrywał vn 1600 z tylnym kufrem.

3 sezon rozpoczalem z (uzywanym chyb wczesniej dwa sezony) pokrowcem i wszystko jest z nim dobrze. deszcze, grady, czy okazjonalny snieg, wszystko wytrzymuje
POzdrowki

Skoro jest już temat, to napiszę czego nie polecam.
Oxford, nie wytrzymuje warunków atmosferycznych i rozpada się w rękach.
Kegel-Błażusiak, pokrowca nie można kłaść na gorące wydechy, popruł się w pierwszym tygodniu użytkowania rozmiar XL nie wystarcza na 800. Mam i odradzam.

Natomiast najlepsze jakie miałem, niestety już są niedostępne (albo nie mogę znaleźć). Firma była chyba z Łodzi, zajmowała się produkcją pokrowców. Nie były tanie, ale skrojone idealnie, miały dobre ściągacze i motocykl w największe ulewy był suchy, zakryte były nawet opony (przy białym pasie jest to wygodne, bo nie trzeba po każdym deszczu czyścić).

RadekSłupsk, napisz co masz, bo że jest fajny to mi niespecjalnie pomaga

Gasman, może troszkę bardziej konkretnie się da?
Mają tam jednak spory wybór.

ja mam ten: https://www.louis.de/en/artikel/louis-p ... t=88675368

Tani nie jest ale służy dzielnie.
Oczywiscie 3XL, masz jeszcze zapas.

Potwierdzam przedmówców co do opinii o pokrowcach Oxford - typowy pokrowiec na 1-1,5 sezonu. Cena może wydać się w miarę sensowna, pokrowiec nie "kisi" nic co kryje pod spodem i ma wygodną zapinkę na dole ale... wydawanie średnio co roku kolejnych 60zł na nowy robi się uciążliwe (poprzednie moto użytkowane 6 lat, w międzyczasie zużyte 4 pokrowce Oxfordu, ostatni spruł się dosłownie na tydzień przed sprzedażą ;] )
Aktualnie trafił mi się okazyjnie jakiś no-name za 40zł , po którym spodziewałem się porażki jak tylko zetknie się z gorącym wydechem i silnikiem - ale mile mnie zaskoczył zobaczymy ile pochodzi

Znalazłem firmę o nazwie Rumo Bike
Macie jakieś doświadczenia z Ich produktami ?
Jest tak dobry jak zachwalają na stronie?
I jaki ewentualnie wybrać rozmiar XL czy XXL ?

XL
http://sklep.rumobike.pl/kategoria/pokr ... krowiec-xl
XXL
http://sklep.rumobike.pl/kategoria/pokr ... rowiec-xxl

ciecio pisze:RadekSłupsk, napisz co masz, bo że jest fajny to mi niespecjalnie pomaga

Gasman, może troszkę bardziej konkretnie się da?
Mają tam jednak spory wybór.

Sorki Pokrowiec Oxford. - myslalem o firmie, ale w koncu nie wpisalem.... :D

No to zamówiłem Rumo Bike.
Zgodnie z zaleceniem producenta wybrałem rozmiar XL
Jak już zacznę używać to podzielę się doświadczeniami.

To czekam na Twoje uwagi z użytkowania. Ja bym chyba wybrał rozmiar większy ale może one są na tyle duże, że sięgną do podłoża po założeniu.

ciecio pisze:No to zamówiłem Rumo Bike.
Zgodnie z zaleceniem producenta wybrałem rozmiar XL
Jak już zacznę używać to podzielę się doświadczeniami.

i jak ten pokrowiec? Jakieś plusy/minusy?

Wygląda to tak:









Pokrowiec XL
Pod pokrowcem VN 900 bez sakw i szyby.
Na sisybar jest kask, stąd to zaokrąglenie z tyłu.
Pokrowiec jest dość gruby, złożony nie jest tak kompaktowy jak Oxford.
Jednak czuć solidność wykonania, nie jest to tanie badziewie.
Minusem jest to, że producent nie zaleca zakładania pokrowca do 10 minut po zakończeniem jazdy, żeby tłumiki troszkę wystygły.
Zrobiłem test i do gorącego tłumika przyłożyłem pokrowiec, śladów przypalenia brak.
Jednak gdyby doszło do przypalenia to pewnie reklamacja nie zostanie uznana.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony i z czystym sumieniem mogę pokrowiec polecić.
Z pewnością będzie bardziej trwały niż Oxford

Super, dzięki za info

Zdjęć coś nie widać. Jak piszesz, że dobry, to trzeba będzie pomyśleć, jak się Oxford w przyszłym sezonie porwie. Kiedyś już trafiłem na tego rumobike, ale trafiłem też na chamską i żałosną propagandę, jaką właściciel firmy odwalał na różnych motocyklowych forach podszywając się pod motocyklistę, który kupił ich pokrowiec

Oxforda miałem 1,5 roku i dopóki się nie rozpadł byłem zadowolony.
Zobaczymy jak będzie z tym, chociaż już na starcie czuć , że jest bardziej solidny.

Co do zdjęć, ktoś jeszcze ma problem z wyświetlaniem?
Staram się tego nie mówić, ale "u mnie działa"

ja też nie widzę

u mnie też nie wyświetlają się

Ok druga próba.
Jak teraz?

Teraz ok, nie wiem co zrobiłeś wcześniej ale przez chwilę zdjęcia były widoczne.