Vulcaneria.pl

U mnie wchodzi 15,2 dm3.

Przy spokojnej jezdzie solo 4,5L. Po miescie i dynamicznie i wypad na trase 60, 70mp/h 5,7L, jesli dobrze pamketam. Ogolnie, u mnie, to norma w okolicach 5 L

Witajcie.
Dopiero uczę się swojego Nomada i intensywnie obserwuję, co się z nim dzieje.
Zatankowałem już kilka zbiorników i na oko wychodzi mi, że spalanie w trasie mam umiarkowane.
Podzielę się z wami krótką historią.
Wybrałem się w ostatni łikend w dłuższą trasę. Droga równa i szeroka, prędkość 100-110km/h, deszczyk mży. Na drogomierzu 270km i zamigała rezerwa. Jadę dalej twardo, bo na rezerwie książka przewiduje 4l, czyli wystarczy jeszcze na jakieś 60km. Na drogomierzu pojawia się zasięg 300km. Lekki długi zakręt w prawo na obwodnicy. 301... 302km. I nagle BUUUuuuueeeeee... K...a, ja pi...ę i już widzę spacer w deszczu po autostradzie w poszukiwaniu butelki i litra paliwa. Zakręt się skończył i motocykl odżył. Opanowałem zamieszanie w ruchu wokół. Teraz już intensywnie szukam stacji paliwa jadąc wolniej. Po chwili BUUUuuuueeeee... Pot na czole. I tak jeszcze kilka razy przez kolejne 7km. Jest zjazd. Ale niema znaku o paliwie. Zjeżdżam. Oby tylko dotoczyć się bliżej jakichś zabudowań. I jest. Nie opodal. Czerwony orzeł. Dziękuję Wszyscy Święci. Na stacji tankuję do pełna – 18 litrów. I tu zdziwienie. Bańka ma mieć 20l. Czyli jeszcze 2l były w zbiorniku. Zatem skąd ta niemiła niespodzianka na trasie. Wygląda na to, że zbiornik w VN 1600 jest tak skonstruowany, że resztka paliwa chlupie się po nim we wszystkie strony a pompka łyka powietrze. Wniosek – użyteczna pojemność zbiornika to maksymalnie 18l, co w ciężkim turystyku nie nastraja długodystansowo.
W efekcie kilku spalonych zbiorników wynika spalanie w granicach 5,8 – 6,3l/100km na trasach w proporcji 70% za miastem 30% w mieście. Przy jeździe spokojnej i umiarkowanej tzn. utrzymując 100-120km/h, bez pałowania od świateł do świateł. Dodam jeszcze, że mój Nomad 1600 ma kompletnie przerobiony układ zasilania: wysoko przepływowy filtr powietrza, chip Cobra FI2000, wolny wydech.
Taka to historia z zasięgiem na zbiorniku paliwa.
Tim

TiM,

Mój Nomad potrafi się zadławić, jak ma jeszcze pięć litrów w baku. Ale jak się ma ramę kołyskową, to trzeba motór parę razy na boki machnąć i w końcu przeleje się tyle, ile trzeba do dalszych kilometrów.

I mogę Ci powiedzieć, że w weekend dolewałem co 150 km (ca ~90 mil) równo po 10 litrów. Ale 120 km/h to była dolna przelotowa (ekspresówki i autostrady)

Powyżej 120km/h to już mi plomby z zębów wypadają I jakoś od czasu zmiany z typowego turystyka na krążownik przestało mi się spieszyć

Bawię się też pokrętłami, które są w tym procesorze Fi2000. Jeśli zejdę poniżej zalecanych fabrycznie wartości: silnik słabo zapala, nierówno pracuje na wolnych obrotach, zapowietrza się, bardziej grzeje i słabo ciągnie, o dziwo spalanie wzrasta, a wydech dudni głośniej.
Jakby nie patrzeć zasięg 300km na zbiorniku to nieco mniej niż się spodziewałem ale i tak spalanie jest bardzo dobre jak na ten rozmiar motocykla i jego ceglaną areodynamikę.

.... JA miałem to samo w moim 1,6 classic . I też się nieźle wystraszyłem , bo stacja daleko i wstyd dzwonić do kogoś po pomoc . Na wskaźniku paliwa dopiero co zaczęła zanikać ostatnia kreska i "buuuuu ......" . Teraz to dolewam częściej . Ale faktycznie paliwo było słychać w zbiorniku więc to faktycznie chyba efekt tej ramy kołyskowej . Mój spala poniżej 5l przy 70-90km/h .

Przydatny kalkulator zużycia paliwa - http://moto.wieszjak.pl/kalkulatory/31, ... aliwa.html#

Super sprawa, podałem dane i włala

Przejechałeś 441 km spalając 15.63 l paliwa.
Twój motocykl spala średnio 3.54 l/100km.
Koszt przejechania 100km wynosi 20.85 zł.

Witam, widzę że temat troszkę przestarzały, ale nigdzie nie moge znaleźć odpowiedzi do tego konkretnego modelu, mowa tu bowiem o VN800. Czy jest jakaś szansa zamontować jakiąś kontrolkę rezerwy ?
Widziałem już w innych motocyklach jak z boku baku montowali rurkę, w której można zobaczyć ile mamy benzyny, ale średnio mi się to podoba.

chyba zostaje tylko patrzenie na kilometry uwzględniając czy się dzidowało, czy była to spokojna jazda.

Kranik zepsułeś ?

U mnie cały zbiornik zalany około 15 litrów...Do momentu konieczności przełączenia kranika na "rezerwę" przejeżdżam w granicach 140 mil..

U mnie podobnie

Przemo pisze:chyba zostaje tylko patrzenie na kilometry uwzględniając czy się dzidowało, czy była to spokojna jazda.

W poprzednim moto miałem kontrolkę i jakoś się tak przyzwyczaiłem
W dodatku w obecnym Vulkanie mam zepsuty licznik,może linka,może co innego narazie nie działałem w tym kierunku, więc nie wiem ile km przyjadę

chyba prościej będzie wymienić linkę niż bawić się w kontrolki

Iron75 pisze:chyba prościej będzie wymienić linkę niż bawić się w kontrolki

Tymczasowo pewnie tak,ale jeszcze pogrzebię

Zbiornik akrylowy i będzie widać

Taki jak ten

http://motormania.com.pl/wp-content/upl ... paliwa.jpg



Na Alliexores jest masa pływaków i czujników poziomu paliwa, może coś w tym kierunku

https://pl.aliexpress.com/popular/senso ... level.html

odświeżę trochę kotleta ....

Mean Streak 1600 wg. serwisówki ma pojemność zbiornika paliwa 17L .
Nie napisane jest nigdzie w serwisówce o ilości paliwa, która pozostaje w zbiorniku z chwilą włączenia się żółtej kontrolki (rezerwa).

Ktoś wcześniej napisał, że rezerwa w Vulcan Nomad 1600 to 4L .

Czy ma ktoś potwierdzone informacje jak jest z rezerwą w Mean Streak 1600 ?