Strona 3 z 3

: pn maja 21, 2018
autor: Sylwester
Dzień ósmy - 110 km.

niedziela – 13.05.2018r.
Plan: Opole – Góra Św. Anny – Opole.
Krótka rundka wokół komina. Za „komin” posłużyła Góra św. Anny. Prawie w „szczerym polu” wyrasta góra z iście górskimi serpentynami. Kto był i wie, naprawdę fajna zabawa. Co prawda dla niektórych może i krótkie serpentyny ale dla mnie na początek to przedsmak wielkich gór i serpentyn. Kiedyś to cyklicznie odbywały się tu Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski. A teraz nawet sporo jednośladowców. Wszelkiej maści: i turystyki, i ścigacze i chromy. Jeździło tam wszystko.
Nic nie spieprzyłem………… no może nie tak do końca. Jadąc z Opola w tamta stronę gdzieś tam źle skręciłem i pobujałem się troszkę dłużej przez wioski zamiast najkrótsza trasą.
Ogólnie nuuuuda.

Tak minął dzień ósmy - 110 km
Łącznie: 967 km, czyli 33 do 1000 km

: pn maja 21, 2018
autor: Kristofer
He he ... najkrótszą drogą nigdy się nie jeździ 😉dla wierzących ciekawe miejsce ołtarz robi wrażenie ... nawet dał niedowiarków też jak z tysiąc ludków tam siedzi :ok: