Jeźdźcy Piekieł na Discovery

Wszelkie tematy dotyczące naszych motocykli.
Sławek
Posty: 3161
Rejestracja: sob cze 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Nomad 1600, VN 2000 LT
VROC: 32428

Post autor: Sławek » pt sie 31, 2012

Ja pierniczę, słyszałem podobne opowieści, sam też coś widziałem,ale ta broda to już
przesada.

:yeee: :yeee: :yeee:
Włączam silnik, daję kopa
Za mną tylko kurz

Awatar użytkownika
Mayones
Posty: 5682
Rejestracja: czw kwie 26, 2012
Miejscowość: B-B
Motocykl: VN800->K1200RS->R1200GS
VROC: 0

Post autor: Mayones » pt sie 31, 2012

jak mówił Wójcik z Ani Mru Mru " JESTEM SYMULANTEM" :D :ok:

Awatar użytkownika
Robson
Posty: 4162
Rejestracja: ndz lip 17, 2011
Miejscowość: Tychy
Motocykl: VN 1600 Nomad "Phantom"
VROC: 34475

Post autor: Robson » pt sie 31, 2012

kalfas pisze:Pare kilometrow dalej jedzie przede mna samochod z motorem na lawecie.Mijam go....oooo....to ten wypasiony Harley...., zagladam przez okno na kierowce...a tam nasz Krol...tylko jakis inny.....:) Juz ubrany po cywilnemu...i bez brody....:))))) Gosc nawet brode mial doklejaną dla szpanu, widzieliscie kiedys cos podobnego?:))
No ale krde....zeby motor miec po to zeby wozic go samochodem na lawecie...i wyciagac pare kilometrow przed zlotem...., doklejana brode rozumiem, ale przeciez jezdzenie motorem to frajda a nie zeby....:(
Nie mów, że bez brody od teraz jeździsz :D
Jestem tu, bo wierzę, że emocje są siłą życia...
Nie jestem odpowiedzialny za emocje odbiorcy... To jego sprawa.

Awatar użytkownika
mirad
Posty: 2071
Rejestracja: pn maja 31, 2010
Miejscowość: Mazowsze
Motocykl: VN 2000 Classic
VROC: 32433

Post autor: mirad » pt sie 31, 2012

Swoją drogą chciałbym mieć możliwość wylawetowania mego moto po świętach Bożego Narodzenia gdzieś w rejon Morza Śródziemnego i wrócić takoż w połowie maja. W tzw. międzyczasie przegonić kawę te parę tysięcy km w normalnej dla homo sapiens temperaturze. :wall: :mrgreen: Laweta może nie być taka zła.


:yeee:
Od V2 lepsze może być tylko V8!
FUCK FUEL ECONOMY !

Awatar użytkownika
broda
Posty: 2946
Rejestracja: śr lip 14, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Szara Eminencja VN 2000
VROC: 33010

Post autor: broda » pt sie 31, 2012

Sławek pisze:ta broda to już
przesada.
Jak już to ten broda a nie ta.
:D
W ogóle na miano brody to trzeba sobie zasłużyć.
Wyjątkiem jest oczywiście Goblin, bo jak się urodził to mial większą
niż inni po 40 latach.
:D
Goblin mam nadzieję, że się nie gniewasz za ten żart?
:piwa:
Tak więc myślę, że temat wątku jest porównywalny z tematem "brody"
ogólnie rzecz biorac.
"Nie zgadzam się z tobą, ale zawsze bronił będę twego prawa do posiadania własnego zdania." - Voltaire

Były Preludomaniak

Awatar użytkownika
Badger
Posty: 6396
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Blue Lady + Osiołek
VROC: 29218

Post autor: Badger » czw wrz 13, 2012

pie.....lę, nie myję

Jazda motocyklem to przeżycie religijne, im szybciej tym bliżej Boga

Kiedy ludzie są tego samego zdania co ja, mam zawsze wrażenie, że się pomyliłem.

Awatar użytkownika
Seren
Posty: 142
Rejestracja: pn wrz 19, 2011
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN800A Bordo Kawasuka
VROC: 34330

Post autor: Seren » wt wrz 18, 2012

Cos mi sie widzi że bedzie podobne do SOA, moze bardziej rzeźnickie :D

Awatar użytkownika
Brein
Posty: 2242
Rejestracja: czw maja 06, 2010
Miejscowość: Kielce
Motocykl: Dniepr MT12
VROC: 32244

Post autor: Brein » wt wrz 18, 2012

Te programy i filmy to najgorsze co mogło nas spotkać.

Banda kretynów po obejrzeniu idiotycznych filmików będzie leczyła swoje kompleksy udając postaci ze szklanego ekranu.
Po wcześniejszych filmach typu Torque (czy jakoś tak) - setki gówniarzy wsiadło na szlifierki i zbieramy ich od tamtej pory z drzew i słupów.

Teraz czas na kluby i "gangsterkę" na chopperach... Już widzę, jak chłopcy, co na drzewach nie skończyli, teraz przesiądą się na choppery, dopakują na siłowni i będą mieć zatwardzenie z samozachwytu, że są tacy twardzi. Ciuszki z SOA już można kupić i mieć na pleckach - paranoja.

Ostatecznie z jednej strony ludzie zaczną nas postrzegać jako bandytów i półgłówków, co pod kurtką noszą obrzyna, z drugiej strony tacy ludzie zaczną do klubów rzeczywiście napływać.

Osobną kategorią będą ci, co już w klubach są i mają kompleksy - teraz zaczną czerpać wzorce "aby być twardsi" i wyjdzie z tego po prostu gówniarzeria.

Cieszyłem się, że od dłuższego czasu nie muszę ściągać kasku na stacji benzynowej, to teraz znów się pewnie zacznie...
Moja strona domowa: www.jacek-lukawski.pl
Ludzie dzielą się na dwie grupy: na tych, którzy "mogą coś zrobić" i na tych, którzy to zrobili.

kalfas
Posty: 83
Rejestracja: śr sty 04, 2012
Miejscowość: Mikołów
Motocykl: VN 900 Custom 2010,
VROC: 0

Post autor: kalfas » wt wrz 18, 2012

Brein, powiem Ci szczerze.lej to.
Debili i szpanerow zawsze wszedzie znajdziesz.
A co sobie postronni pomysla, a do diabla z nimi byle pierwszenstwa na drodze nie wymuszali.
Dla mnie problemem jest np to ze w tym kraju nie sposob znalezc ladnego,czystego miejsca w ktore warto by pojechac.Wszedzie syf,smieci, badz przez caly rok na okraglo smrod spalanych smieci, bo juz chyba 50% ludzi pali smieciami.I to jest dramat.Jedzisz za granice jest czysto ladnie i jest czym oddychac. U nas jeden chlew, smietnisko, i smierdzi jak w slumsie.To jest klopot. A co ludzie pomysla ze jade na moto w gaciach od dresu, to mie to...

Awatar użytkownika
fitter
Posty: 3035
Rejestracja: pn lut 14, 2011
Miejscowość: Szczecin
Motocykl: VN900LT '10
VROC: 33352

Post autor: fitter » wt wrz 18, 2012

Początek dialogów z w/w filmu:

[6088][6114]Im więcej ludzi się dowie,|jakim zajebistym klubem jesteśmy...
[6128][6145]Słuchasz ty mnie?!
[6157][6179]Im więcej ludzi będzie wiedzieć|o naszym wspaniałym klubie,
[6179][6192]tym więcej|będziemy mieli wrogów.
[6192][6210]Dlatego potrzebny nam|trening i dyscyplina.
[6217][6237]Mój klub ma być|zawsze gotowy do walki.


Znaczy się będzie krwawo i mało rzeczywiście ;)

A wg opisu z tej strony to:

Sfabularyzowana opowieść o prawdziwych wydarzeniach z lat 80. ubiegłego wieku. Grupa motocyklistów z klubu Comancheros MC wyłamała się i utworzyła pierwszy australijski oddział Bandidos MC. Między Commos, a nowym oddziałem Bandidos wybuchła krwawa wojna. Wojna, która swój moment kulminacyjny osiągnęła 2 września, 1984 roku, kiedy to w Dzień Ojca, na parkingu przed pubem Viking w sydneyskiej dzielnicy Milperra rozpętało się piekło.

Czyli trochę historii ;)
Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć narąbany w trzy dupy, krzycząc: "ALE TO BYŁA JAZDA!"

Andy
Posty: 2540
Rejestracja: czw maja 03, 2012
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN 700, VN 1600 Nomad
VROC: 34888

Post autor: Andy » wt wrz 18, 2012

Trochę się z Tobą kalfas,pozwolisz, ale nie zgodzę..
Ktoś dowiedziawszy się, że jeżdżę na motocyklu, powiedział :
Myślałam, że jesteś mądrzejszy..
Do dziś mnie to prześladuje, do dziś słyszę...
Zmieniłem się , to prawda. Jestem bardziej ludzkim człowiekiem , niż byłem....
Walczymy o pozytywny wizerunek Motocyklisty. Akcjami Motoserce, Ja Motocyklista i innymi o zasięgu większym lub mniejszym, patronatami nad Domami Dziecka, czy spontaniczną pomocą dla już potrzebujących.. O wielu innych ruchach pomocowych Motocyklistów się nie mówi, bo dla nas to jest i było czymś normalnym, człowieczym i dlatego nie ma o czym gadać. To jak solidarność na drodze.. Cieszy, przynajmniej mnie, widok uśmiechniętych, czytaj : życzliwych przechodniów. Coraz bardziej Nam, mimo całego huku i hałasu...życzliwszych, dzięki takim, jak wyżej akcjom.Dzięki również temu, że znacząca większość z nas jest jak najbardziej normalnymi ludźmi. I pokazujemy to wszystkim wokoło, w pracy, na ulicy,a sąsiadce z III piętra..,najchętniej.. Dlatego smuci mnie fakt próby przeszczepu na nasz grunt zachodnich, gangsterskich wzorców zachowań grup motocyklowych. Osobiście, upokarza mnie fakt kupowania czegoś takiego filmowego kat G, jako czegoś, co u nas może mieć oglądalność, ale może niestety stać się wzorem do naśladowania.. Nieznajomość przez nas naszej historii doprowadza do absurdów, a że dzieciak łyka wszystko jak młody rekin? Nikt mu już nie mówi,np. że to nasz gen. Tadeusz Kościuszko pomagał Amerykanom w wojnie o tzw. demokrację. ( Nie zapominajmy, że rdzennymi mieszkańcami tych ziem są pozamykani w rezerwatach Indianie.)To bardzo młoda wielonarodowościowa kultura, jeszcze się kształtuje, to jeszcze jest tygiel, a my europejczycy, jesteśmy wysoko ponad nimi. I fascynacji tamtym krajem nie rozumiem. Na siłę się upodabniać, do kogo ? - jak biały raper ?
Z jednej strony : walczymy ze stereotypami -głupek, bandyta, dawca organów, z drugiej zaś strony, media miast pomagać, zarzucają nas obrazami, o których dziś rozmawiamy.

Nie powinniśmy tego zagrożenia lekceważyć..

Bo nie wygramy - TV ma wielką moc.

I jeśli pan w tv powie," Przerywamy reklamy, by pokazać Państwu kolejny odcinek dokumentu o klubach motocyklowych, jednocześnie przypominamy, że najlepsze ściereczki do wycierania krwi kupicie w naszym telewizyjnym sklepie. Kto zamówi teraz dostanie wiaderko gratis !!! Adres www.doić-głupka-dupka.com.pl.co.cu
Społeczeństwo w przekaz uwierzy, wykupi ściereczki....




Zgadzam się natomiast z Tobą w kwestii otaczającego nas zewsząd brudu i smrodu. Jestem również wędkarzem i widzę to bardzo często. Zasyfione odpadami brzegi jezior i rzek. Schodząc nad wodę zawsze mam ze sobą czarny wór. Zanim usiądę, posprzątam. Najbardziej boli mnie to, że sprzątam po koledze, wędkarzu... Kocham las, ale coraz trudniej znaleźć zakątek, ścieżkę, przy której nie leżałaby jakaś pieprzona plastykowa butelka.
Nigdy nie zrozumiem zjawiska specjalnie dziurawionych szamb. I własną 20 m dalej studnią głębinową...
Jeżdżąc motocyklem smakujemy powietrze.. Ale czasem wykręca.. Niejednokrotnie w lekkim popłochu badałem kontrolki, lewy tył, prawy, buty się nie palą, no to co do cholery ? Ktoś, coś, gdzieś..
Dawno temu, w jednym z marketów zobaczyłem taki napis :

"Ta planeta nie jest nam dana na zawsze, my ją tylko od naszych wnuków dzierżawimy "

Tylko zrozumieć, stosować,


:ok:
Teraz już wiem, czym wolność jest...
Zawsze patrz na jasną stronę życia...

kalfas
Posty: 83
Rejestracja: śr sty 04, 2012
Miejscowość: Mikołów
Motocykl: VN 900 Custom 2010,
VROC: 0

Post autor: kalfas » śr wrz 19, 2012

Andy.
Przyjemnie poczytac ze w naszym kraju sa ludzie o takich pogladach.
Byc moze masz wiekszy ode mnie hart ducha, i wiare w ludzi.
Mi juz rece opadły. Jeszcze nie tak dawno probowalem cos zrobić.
Odnosnie zalewu amerykanskiej popkultury,chinskiej tandety, i ogolnej bylejakosci standardow...co zrobic, ludzie tacy sa ze ida na latwizne. Jesli na TVP Kultura leci jakis ambitny film wymagajacy myslenia, a na Polsacie teleturniej dla polglowkow albo Boza Podszewka odcinek XXXXXXX to 90% ludzi wybierze nie wymagajacy myslenia chłam.Tak jest obecnie ze wszystkim.
Od ludzi nie wymaga sie niczego, w szkole nie uczy kultury i szacunku, powszechne chamstwo i egoizm, prostactwo.Na kazdym kroku.
Kolo mnie jest gosc ktory ma 2 firmy, transportowa i kurzarnie. Regularnie przez caly rok spala opony pomieszne ze zdechlymi kurami i wysuszonym lajnem.Czy mozesz wyograzic sobie smrod? Zawiadamialem straz miejska policje, to kompletnie nic nie daje.Wyslalem pisma do dzialu ochrony srodowiska w Mikolowie, a potem dalej do wojewodzkiego.Powiadomili mie ze zrobia kontrole.Po miesiacu sie przypomnialem.Dalej nic. POzniej wyslalem pismo dw do nich i prasy, z sugestia ze nic nie robia.Za dwa tygodnie widze ze ten trociciel czysci swoja firme myjkami cisnieniowymi.Wyslalem pismo do ochrony srodowiska czy czekaja z kontrola az gosc posprzata,Dali odpowiedz ze musza uprzedzac o planowanej kontrli.Jak gosc posprzatal zrobili kontrole i dostalem pismo ze wszystko tamm jest ok.Gosc dalej spala opony i syf z kurzarni.
Tak jest w tym kraju juz ze wszystkim.Nikomu w okolicy to nie przeszkadza bo 80% ludzi tez spala smieci w piecach. Prawde powiedziawszy, obserwojac otoczenie i mentalnosc wiekszosci polakow, nic mi sie po prostu nie chce i mam dosc.Dobrze ze mieszkam niedaleko Słowacji, godzina drogi i jestem w innym, cywilizowanym swiecie.

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » śr wrz 19, 2012

Brein pisze:Te programy i filmy to najgorsze co mogło nas spotkać.

Banda kretynów po obejrzeniu idiotycznych filmików będzie leczyła swoje kompleksy udając postaci ze szklanego ekranu.
Po wcześniejszych filmach typu Torque (czy jakoś tak) - setki gówniarzy wsiadło na szlifierki i zbieramy ich od tamtej pory z drzew i słupów.

Teraz czas na kluby i "gangsterkę" na chopperach... Już widzę, jak chłopcy, co na drzewach nie skończyli, teraz przesiądą się na choppery, dopakują na siłowni i będą mieć zatwardzenie z samozachwytu, że są tacy twardzi. Ciuszki z SOA już można kupić i mieć na pleckach - paranoja.

Ostatecznie z jednej strony ludzie zaczną nas postrzegać jako bandytów i półgłówków, co pod kurtką noszą obrzyna, z drugiej strony tacy ludzie zaczną do klubów rzeczywiście napływać.

Osobną kategorią będą ci, co już w klubach są i mają kompleksy - teraz zaczną czerpać wzorce "aby być twardsi" i wyjdzie z tego po prostu gówniarzeria.

Cieszyłem się, że od dłuższego czasu nie muszę ściągać kasku na stacji benzynowej, to teraz znów się pewnie zacznie...
Łoto łoto !! Tylko wiesz co? Wali mnie to !! Naprawdę mam głęboko co robi banda palantów czy nasterydowanych karków. Ani ja ani Ty niczego ich nie nauczymy ani ich nie zmienimy. Czerpią swoje wzorce gdzie indziej i jedyne co możemy zrobić to to 'swoje' z piosenki Pana Młynarskiego. Róbmy Motoserce, róbmy Imprezę typu Motopark i jedźmy od czasu do czasu do Przaska do naszych dzieciaków.
Czyli róbmy swoje a reszta sama przyjdzie :)
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

Awatar użytkownika
Albert
Posty: 1792
Rejestracja: czw kwie 22, 2010
Miejscowość: Błonie
Motocykl: VN 1600 Classic, Kawasaki Versys 1000
VROC: 0

Post autor: Albert » śr wrz 19, 2012

Tak Andrzejku, róbmy swoje. Po co się tak unosić tym bardziej, że po 40 człowiek jest podatny na różne zawały, wylewy itp. To przecież tylko film tak jak Ojciec Chrzestny, Dziki, czy co tam chcecie. A reszta od Nas zależy.
Człowiek jest niczym, czyny są wszystkim.
Człowiek to dusza w ciele zwierzęcia.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 57 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 57 gości

Najwięcej użytkowników (268) było online ndz cze 16, 2024

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą