Strona 2 z 2

: czw sie 18, 2011
autor: Ja-jo
"Koledzy zmarłego policjanta są oburzeni. – On był po służbie, w wolnym czasie mógł spożywać alkoho"

Za to nie mundurowi nie mają prawa spożywania bo wtedy jest ich wina

: pt sie 19, 2011
autor: Badger
właśnie o tym mówię - jak cywil jest pijany to coby nie zrobił i co się działo to automatycznie jest jego wina - a w tym przypadku, policjant, i wszyscy są oburzeni.

Nie mam nic przeciwko policji, ale takie sprawy mnie wkurwiają. A już najbardziej dziennikarze, którzy szukają sensacji i piszą bzdury. Już w samym nagłówku informacji zrobili z motocyklisty zabójcę. Wydawało mi się że ŻW nie zniża się do poziomu brukowców. Ale widać, ze tylko mi się wydawało ...

: pt sie 19, 2011
autor: fitter
Abstrahując od nieszczęśliwego skutku potrącenia, uważam, ze jak przyjechał po pijanego kolegę to powinien darowac sobie interwencję, przynajmniej do czasu odstawienia napranego kolegi do domu. Mógł zadzwoni po kolegów na służbie i zrobili by porządek. Ponadto podejrzewam, że skoro pijany wyjrzał zza samochodu to go poprostu "wywiało" bo nie mógł ustac.
Tak czy siak - motocyklista idiota a człowieka szkoda.

: pt sie 19, 2011
autor: Painkiller
Co do tego zabitego policjanta to na jakimś forum czytałem relację (niby) świadka, który powiedział że aspirant Wilczek w cale nie chciał zatrzymywać motocykla tylko wylazł nagle zza samochodu. Badger ma rację że to mało prawdopodobne żeby policjant zginął a motocykliście nic się nie stało. Równie dobrze facet mógł się potknąć na nierównym chodniku i uderzyć głową w krawężnik a motocyklista znalazł się w niewłaściwym miejscu i czasie. Tylko że policja (z całym szacunkiem dla tej instytucji) chyba jeszcze nigdy nie przyznała się do winy swoich pracowników tylko zawsze szukała kozła ofiarnego.

: pt sie 19, 2011
autor: Badger
Painkiller pisze:Tylko że policja (z całym szacunkiem dla tej instytucji) chyba jeszcze nigdy nie przyznała się do winy swoich pracowników tylko zawsze szukała kozła ofiarnego.
raz się przyznali - jak policjant zastrzelił weterynarza podczas obławy na tygrysa w Warszawie - parę lat temu

: pt sie 19, 2011
autor: MaciekSz
Ja-jo pisze:"Koledzy zmarłego policjanta są oburzeni. – On był po służbie, w wolnym czasie mógł spożywać alkoho"

Za to nie mundurowi nie mają prawa spożywania bo wtedy jest ich wina
No tak. Tylko jak był po służbie i "po spożyciu", to raczej nie miał prawa podejmować interwencji. Szczególnie na drodze publicznej. Zdrowy rozsądek nakazywałby usiąść w rowie i zadzwonić po kolegów.

: pt sie 19, 2011
autor: Painkiller
Badger pisze: raz się przyznali - jak policjant zastrzelił weterynarza podczas obławy na tygrysa w Warszawie - parę lat temu
Faktycznie, zapomniałem. Zdaje się że ostatnio był również wypadek z udziałem policjanta ścigającego motocyklistę, pościg skończył się w rowie (nie mogę znaleźć linku).

: pt sie 19, 2011
autor: Ja-jo
O ile się oriętuje, acz mogę się mylić po godzinch pracy policjant ma prawo podjąć interwęcje gdyż na służbie jest cały czas, czy coś tam takiego. Tyle że jak podjoł interwencję to znaczy że podczas wykonywania obowiązków służbowych był pod wpływem alkocholu, albo i bardziej. Nie wiem co gorzej