Opcja "najmniej roboty" to wkręcić korek spustowy na klej do gwintów jakiś trudnodemontowalny, a wymiany oleju robić spuszczając przez korek od filtra siatkowego.
Trochę bardziej upierdliwe spuszczanie, ale alternatywa do przemyślenia.

Fajna torba w bdb stanie, zakupiona gdy miałem Supermagnę. (Tam wydechy ograniczały możliwości zamocowania czegokolwiek z boku)
Proste i szybkie mocowanie do tylnego siodła.
https://sprzedajemy.pl/torba-na-motocyk ... nr71382648

Potem przy montażu daj te same podkładki pod śrubki. Trzeba pamiętać że nie są one metalowe, pełnia raczej rolę uszczelki niż podkładki. Ja bym filterka nie dawał, sitko kranika załatwia temat. (no chyba że jakimś cudem go nie ma u Ciebie). A przy okazji masz sposobność żeby sprawdzić czy kranik jes...

Skrzynka razem z adapterem, wykonanie konkretnie pod VN900.
https://www.olx.pl/990039626/

Taką śrubę dorabiałem sobie - mam akurat warunki. Wyrobiona była ta jej część walcowa. Potem jeszcze dociąłem szeroką podkładkę z blaszki chyba 0,2 (szczelinomierzem dobrałem grubość). Nawet z nową śrubą nóżka miała lekki luz. Podejrzewam że u Ciebie będzie podobnie, i taka podkładka też polepszy sy...

Ma mieć wg instrukcji. Nie będzie za ciasno jeśli wymaganą siłę przyłozysz też w miejscu instrukcyjnym. Jeśli będziesz naciskał "pod okienkiem" (jak niektórzy niekumaci zalecają dla vn900) to będzie źle i w efekcie za ciasno. Miejsce instrukcyjne to przód rury wahacza. To jest połowa długości pasa, ...

Pamiętaj żeby przy pomiarze naciągu przyłożyć siłę nie "pod okienkiem" tylko w miejscu instrukcyjnym (przód rury wahacza)

Lukanio - sytuacja moim zdaniem jest prawidłowa, dziś przyjrzalem się podczas odpalania i jest identycznie w moim vn900. Sprawdzałem przy kilku odpaleniach.

Ja bym takiego nie kupował do 800-tki. Te stojaki raczej do szlifierek, one znacznie lżejsze są, przeważnie mają centralki i stojakiem podstawiasz się pod motocykl który w pionie stoi. Czyli cyk-myk i podnosisz maszynę bez kombinacji. Przy vn800 to nie ma sensu - moim zdaniem. (zakładam że mówimy o ...

O, fajne fanty się ci trafiły. Czyli jest ok jeśli są z obu stron tak samo zębate - upraszcza się temat. Dzięki za sprawdzenie - zostanie dla potomności.

Prośba - jak był mógł zerknąć czy wielowypusty z obu stron są takie same (no poza długością). Ta wiadomość może się przydać gdyby trafił się zupełnie zjechany z jednej strony wałek. Na zdjęciach niby to samo, ale warto by mieć pewność przed regeneracją. Masz rację - temat nie jest wyjątkowo skomplik...

Jeśli ktoś ma wałek ze zjechanym wielowypustem, wymienił i ten jest bezużyteczny to możemy się pokusić o próbę regeneracji. Ja bym się tego podjął zupełnie za Free, zapraszam na priv.

Kto zmieniał kierownicę? Ty czy poprzedni właściciel??

Może to zbyt proste żeby było przyczyną - ale sprawdź kranik, tak na wszelki wypadek. Zdejmij z niego wężyk podciśnienia, załóż kawałek wężyka i ustami zaciągaj. Jeśli poczujesz że membrana pracuje to OK, ale jeśli poczujesz że zaczynasz ssać benzynkę to kranik do naprawy. Nie zaszkodzi - a sprawa j...

Święta racja, doświadczenie to dobra szkoła - fakt że czesne jest wysokie ale potem procentuje. A teoretycy, nawet wybitni, nie mają pojęcia o praktyce warsztatowej. Myślą że wiedzę zdbywa się " on line "

Tak właśnie się dzieje przy uszkodzonych membranach kranika podciśnieniowego. Ze swojej strony polecam warsztatowy sposób sprawdzenia kranika który zawsze stosuje przy okazji obsługi. Tego nie wyczytamy w instrukcjach serwisowych, forach zagranicznych itp. merytorycznych i graficznych rozprawach dok...

W ramach walki z nudą sprawdziłem czujnik temperatury powietrza. Jest OK.

Zakładamy że akumulator i jego podłączenie do klem jest OK.
Zacznij od przekaźnika rozrusznika. Zewrzyj (np kluczem płaskim) te dwie śruby "prądowe", jeśli zacznie kręcić - to przekaźnik jest winowajcą. Wymienisz i spokój.

https://www.youtube.com/watch?v=HghaJoHR7bk

Czas na filmiku: około 1min 41 sek

Wężyk podciśnienia z lewego gaźnika.

(tak jest i tak powinno być, nie raz go zdejmowałem "przy świecach")

Oczywiście mrowa jak najbardziej rozwiązałeś sam temat - i jest OK. Podciśnienie "kranikowe" jest pobierane z lewego gaźnika (bliżej kranika) i dziurawe jego membramy były źródłem zasysania właśnie do lewego gaźnika. Tak trzymać.