Ja kupiłem pod koniec września i nalatałem do zimy prawie tysiaka, w tym sezonie po zmianie napędu ponad 3 tysie, teraz zmieniłem laczki na nowe, czyszczenie i regulacja gaźnika i tylko szukam powodu żeby polatać :cooly:

Witaj, owocnych poszukiwań

Bacak750 pisze:wybiera sie jakaś ekipa z Lbn do Fijałkowa?

Myślimy, kombinujemy jakby tu się z domu wyrwać żeby żona zamków nie zmieniła

Super plany, piękna sprawa ... szczęśliwego powrotu do codziennej szarości

Witaj i do zobaczenia gdzieś na mieście lub trasie

Co do kolein to faktycznie prostuje maszynę i uważać trzeba na przeciskanku aby nie narobić sobie kłopotów, frezy też dają popalić ale trzeba się przyzwyczaić. Jeśli chodzi o naszych kierowców to kilka godzin temu miałem takie fajne zdarzenie, jechałem z kursantką po Lublinie i widzę, że kobieta w M...

Thomas pisze:Srebro we włosach
Złoto w zębach
Kamienie w nerkach
cukier w żyłach
żelazo w tętnicach
Ołów w dupie
Ropa w kolanie
I nieograniczone dostawy gazów!

Ja bym dodał jeszcze stal w spodniach ale się za kolegę nie wypowiadam

Heyka, powodzenia na egzaminie

Witaj Kolego

Ja natomiast byłem nieźle zaskoczony dzisiejszym pomiarem, polatałem troszkę ostatnio i to z plecaczkiem, w sumie w 5 dni 800 km prawie zupełnie po trasach i jak wcześniej miałem solo ok 5 litrów to jadąc spokojnie z plecaczkiem wynik 3-krotny to niewiele poniżej 4.5l na 100km przy przelocie 80-100 ...

Lech pisze:w Świdniku

Wątek sentymentalny miasto WSK-ki tak poniżone :P

Witaj, jak zawitasz z kompanami na Lubelszczyznę to wołaj

jak opanujesz przeciw skręt to nie będzie różnicy prawa czy lewa no chyba że masz stare nawyki których jest się ciężko pozbyć Przy zawracaniu kiedy wąsko tego taczej nie stosujesz, zakręcanie w moim przypadku "szosowe" już nie stanowi problemu choć jednak podświadomie wolę w lewo bo jakby co mam po...

Ja tam wolę w lewo i też mam tak jak Ty, że w drugą czuje się mniej pewnie

Witaj i jak kolega pisał:

Lecho pisze: i sprecyzuj tę Lubelszczyznę

Ja się wybrałem do Kazimierza, lewa ręka mnie boli od machania bo prawie tyle co puszek, na rynku coś z miśkami na plastikach mieli przeprawę, zrobiłem rundkę przy wale, chwila nad rzeką i do domu, fajnie było, cieplutko to 150km zleciało

To ja też będę dalej brał na klate :P

Jakby pasowała do 800-ki to sam bym kupił do montowania na dalsze trasy.

Zakupiłem daszek ale nie miał "wąsów" do mocowania, nie chciałem odsyłać, dogadałem się ze sprzedającym na upust w innym towarze a daszek zamontowałem na bezbarwną poxylinę, od środka zrobiłem mały sajgon ale na zewnątrz prawie nie widać wypływki

Zrobiłem sobie dzisiaj wycieczkę bo przez okno było tak pięknie słonecznie, miałem się przejechać do kumpla ok 10 km ale nie odbierał to zgadałem się z brejdakiem z Chełma co ma plastika CBR600, nie ubrałem się za ciepło, nie zabrałem kominiarki i szybki do kasku i to był błąd, choć i tak najsłabszy...