Witaj na forum

100 lat dla solenizantek i solenizantów

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "zrywanie" jeżeli masz na myśli lekkie szarpniecie po zapięciu biegu to jest to normalne zjawisko w wielu motongach.

Oryginalne spełnia bdb swoją rolę, tak twierdzi mój plecaczek który podróżuje ze mną już dobre 25 lat, oczywiście nie tylko NA VN900

Dla mnie tak małe spalanie to miła niespodzianka ponieważ w podobnych warunkach V-Rod i VZR łykały jakieś 7-8 litrów

Zerkałeś do tego tematu
http://www.vulcaneria.pl/viewtopic.php? ... echy+vn900

Dzisiaj pokusiłem się o dokładne wyliczenie spalania w swoim VN900, a więc.... cały czas trasa, odcinek 132 km z prędkością 90/110km, obciążenie jedna osoba, temperatura +26 stopni i wyszło nie mniej i nie więcej jak...... 3.58 l/100km

Jestem super happy

Niczego sobie 352 kobitki

RENIA, oryginalny zestaw narzędzi powinien znajdować się w plastykowym pudełku na akumulatorze.

Witaj Madziu na forum

Witaj na forum

Producent chyba trochę nie dopracował tego ssania

Witaj Patrycja na forum

Przerabiałem ten temat kilka miesięcy temu....... można spokojnie sobie odpuścić ponieważ sprawa śmierdzi na kilometr a oferta "wisi" już chyba z rok..... dodatkowo fotka przedstawia inny egzemplarz niż w rzeczywistości.

Jedno kiepskie mocowanie i mamy kręgle
http://www.youtube.com/watch?v=38jDQkkaxT8

Wychodzi na to że masz zapowietrzony układ, płyn w zbiorniczku po dłuższej pracy silnika powinien być ciepły, a w miarę wzrostu temperatury w chłodnicy nawet gorący, odnośnie odpowietrzania to zerknij no instrukcji serwisowej, pewnie znajdziesz tam wszystko.

Mam prostszy sposób siadam na moto a żonka sprawdza poziom oleju

Przyjemności należy dozować więc jeżdżę...... codziennie

Witaj na forum

Ja-jo pisze:

Pielgrzym pisze:Przez te 3 lata wsadzilem w Red Barona : uwaga= 25000 zł.

tak ale on to żywa reklama wszelakich akcesoriów jak można założyć

........ chyba że tak