Zerowe sprężanie na tylnym cylindrze

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Zerowe sprężanie na tylnym cylindrze

Post autor: sebbb » pt wrz 19, 2014

Pozwolę sobie przenieść temat z powitalni, ponieważ po miesiącu użytkowania i jednym zlocie (Pozdrawiam Maćka z Dęblina) moto padło. Kupując go wiedziałem, że ma dwie przypadłośći w postaci ślizgającego się sprzęgła i strzelaniem w wydech. Sprzęgło naprawiłem od razu, z strzelaniem walczyłem cały miesiąc. Raz przestawało, a potem nagle się pojawiało z nikąd. Ale mniejsza z tym bo wiem, już że moje wysiłki z uszczelnieniem wydechu i regulacją i czyszczeniem gazników nie mogły przynieść skutku...(nie spalał mieszanki tylni cylinder)
Wracając do tematu i chcąc powróżyć trochę z fusów opiszę objawy w tym momencie.
1.Pierwszy gar - ciśnienie sprężania idealne, świece prawidłowy kolor nie puka... norma
2.Drugi cylinder(tylni) - od momentu zakupu czarna zaolejona świeca 1000 km temu i w chwili obecnej, sprężanie na poziomie 1 bar.Uszczelka pod głowicą w pożądku. Przeprowadziłem próbę olejową i sprężanie zostało na tym samym poziomie.
3.objawy ogólne motocykla - wysokie spalanie rzędu 9,40 na 100km, znaczny ubytek oleju 1,5-2l na 1 tys., strzelanie w wydech i oczywiście spadek mocy (od 3 dni) wcześniej było ok., Rozrząd w normie wg. napinacza zostaje jeszcze z 6 ząbków

Teraz parę pytań, ponieważ powoli zabieram się za remont.
1. Da się wyciągnąć silnik bez podnośnika (myślę tu o zastosowaniu swoich nóg :) Ile waży ten silnik, zanim swoje nogi podłoże chciałbym znać przybliżoną wagę.
2. Czy możliwe jest przeskoczenie rozrządu w Vulcanie o np 1 ząbek ?
3. Próba olejowa negatywna, więc co tam na górze mogło paść ? Czy możliwe jest zawieszenie zaworu ?

Poproszę o wróżenie z fusów, a jak rozbiorę to opiszę i porobie zdjęcia usterki.
Odpowiedzi mogą być w formie Quizu wiedzy o mechanicę, a zwycięzca będzie miał ogólną satysfakcję na forum.
Trochę żartuję, ale nie jest mi do śmiechu. Pozdrawiam.

Peblo
Posty: 447
Rejestracja: wt lip 23, 2013
Miejscowość: Łuków
Motocykl: Nomad 1500
VROC: 0

Post autor: Peblo » pt wrz 19, 2014

kiedyś w maluchu wykręciłem silnik a za podnośnik robiły moje nogi, nadal chodzę :hurra: więc nie było tak źle, powinieneś dać radę tyle że malec to 650 a nie 1500 :hah:
Pozdrawiam Cię Iron 75

Pustelnik
Posty: 301
Rejestracja: sob cze 30, 2012
Miejscowość: Zawiercie
Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
VROC: 35092

Post autor: Pustelnik » pt wrz 19, 2014

A nie możesz jakiejś opony, desek czy cokolwiek innego podłożyć? Jeśli padły by pierścienie to próba olejowa powinna to raczej uszczelnić przynajmniej na chwilę. Przeskoczenie rozrządu konstrukcyjnie opartego na łańcuchu jest prawie niemożliwe. No chyba, że z zębatek niewiele zostało.
Przyczyn może być kilka:
1. Wypalony zawór lub gniazdo, zatarty w prowadnicy, pęknięta sprężyna, ewentualnie skrzywiony - tylko od czego?
2. Dziura w tłoku????
3. Dekompresator jeśli jest w tym silniku bo nie jestem pewny
Otwórz pokrywę zaworów z tego cylindra to może coś się wyjaśni.
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Post autor: sebbb » pt wrz 19, 2014

Pustelnik pisze:
1. Wypalony zawór lub gniazdo, zatarty w prowadnicy, pęknięta sprężyna, ewentualnie skrzywiony - tylko od czego?
Właśnie mnie uświadomiłeś, że to mogę sprawdzić przed wyciągnięciem silnika. W szczególności pękniętą sprężynę... (wydaje mi się, że jest możliwe ściągnięcie pokrywy zaworów bez wyciągania silnika) Dzięki

Awatar użytkownika
bzq
Posty: 272
Rejestracja: wt lis 30, 2010
Miejscowość: strzelce op.
Motocykl: VN15 SE
VROC: 0

Post autor: bzq » pt wrz 19, 2014

nie wiem jaki to jest model ale w moim nic się nie dało zrobić bez wyciągnięcia silnika....i powiem że dwie osoby są potrzebne do niego no chyba że masz 60 cm w bicepsie
NIC

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Post autor: sebbb » pt wrz 19, 2014

Może żyję jeszcze marzeniami typu pęknięta sprężynka i szukam półśrodków... Pracować nie mogę i myślę... Przerażają mnie koszty i dostępność części... Masz rację, że bez wyciągnięcia silnika się nie obejdzie. W serwisówce są pokazane fajne podnośniki, ale ja chyba na czas odkręcenia zastosuję pasy ściągając silnik do górnej ramy, a na dole jakiś klocek.... Spuszczę tylko jeszczę olej dzisiaj i zobaczę czy coś tam nie pływa w nim.. Odechciewa się wszyskiego.. :(

Awatar użytkownika
bzq
Posty: 272
Rejestracja: wt lis 30, 2010
Miejscowość: strzelce op.
Motocykl: VN15 SE
VROC: 0

Post autor: bzq » pt wrz 19, 2014

nie jest tak źle:)
my daliśmy rade bez pasów i podnośników....wystarczy klocek lub dwa
NIC

Pustelnik
Posty: 301
Rejestracja: sob cze 30, 2012
Miejscowość: Zawiercie
Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
VROC: 35092

Post autor: Pustelnik » pt wrz 19, 2014

Masz ten sam model co ja. Można odkręcić pokrywkę zaworów tylnego cylindra bez wyciągania silnika. Trzeba zdemontować zbiornik, pod nim kolektor dolotowy powietrza i pogimnastykować się z odkręceniem kilku trudno dostępnych śrubek. Robiłem to kiedyś na parkingu 300 kilosów od domu jak mi pod tą pokrywką uszczelka padła. Jak otworzysz to może coś już będzie widać, ale i tak w przypadku naprawy będziesz musiał silnik zrzucić na dól.
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Post autor: sebbb » pt wrz 19, 2014

Rozkręciłem już wszystko, tylko śruby ramy zostały.... to zostawię na jutro,,, a dzisiaj dam ja w gaźnik..... Znalazłem opiłki w oleju, nie za dużo ale są opiłki chyba nieżelazne i na pewno nie złote.. ale już się boję o panewke czy nie porysowało... Filtr siatkowy smoka był czysty.

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Post autor: sebbb » sob wrz 20, 2014

Kiedy wszystko się wali trzeba dać w gaźnik. ;) W moim przypadku pomogło..... Silnik wyciągnięty bez problemów, usterka zdiagnozowana (zaskoczenie olbrzymie :) Zdjęcia porobione na sposób wydobywania silnika i usterki. nie zamieszczam dzisiaj, bo może ktoś chce wziąść udział w quzie ;) Zamieszczę później dla potomnych.... Zapraszam do strzelania (głosowania) na temat usterki ;) Może to ty będziesz pierwszym mechanikiem forum ;)
Ps. Da się wyjąć tylni dekielek zaworów bez wyciągania silnika. ale nic to nie daje bo mało widać. jednak uszczelkę można wymienić. Dzięki za podpowiedź Pustelnik.

Pustelnik
Posty: 301
Rejestracja: sob cze 30, 2012
Miejscowość: Zawiercie
Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
VROC: 35092

Post autor: Pustelnik » sob wrz 20, 2014

Ja pierdzielę Alfred Hitchcock w porównaniu z Tobą to cienias w budowaniu napięcia! Dawaj chłopie zdjęcia i opis usterki bo będziesz winny mojej bezsennej nocy! Domyślam się, że nic poważnego ponieważ nie napisałeś o dawaniu w gaźnik z rozpaczy :)
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R

Awatar użytkownika
bzq
Posty: 272
Rejestracja: wt lis 30, 2010
Miejscowość: strzelce op.
Motocykl: VN15 SE
VROC: 0

Post autor: bzq » ndz wrz 21, 2014

zawiesił sie dekompresator
NIC

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Post autor: sebbb » pn wrz 22, 2014

bzq pisze:zawiesił sie dekompresator
To by było za pięknie. Obiecałem udostępnić fotkę więc proszę.
Obrazek
Tutaj sposób na domowe odkręcanie silnika. Motocykl na kosie i dało się wszystkie śruby mocowania odkręcić i powyciągać szpilki. Potem poprosiłem sąsiada, który tylko moto wyprostował. Silnik na pasach trochę do przodu i na bok i..... Łatwo poszło
Obrazek
A tu i moja usterka, na zaworze wydechowym. Da się zrobić :)
Cylinder,tłoki, pierścienie i rozrząd w nienagannym stanie :)

dodeks
Posty: 172
Rejestracja: śr sty 19, 2011
Miejscowość: Płaza
Motocykl: vn 1500 nomad
VROC: 0

Post autor: dodeks » pn wrz 22, 2014

O żesz ale go upaliło drania...?!

Awatar użytkownika
bzq
Posty: 272
Rejestracja: wt lis 30, 2010
Miejscowość: strzelce op.
Motocykl: VN15 SE
VROC: 0

Post autor: bzq » pn wrz 22, 2014

to był moje drugie podejrzenie...:)
NIC

Pustelnik
Posty: 301
Rejestracja: sob cze 30, 2012
Miejscowość: Zawiercie
Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
VROC: 35092

Post autor: Pustelnik » pn wrz 22, 2014

1. Wypalony zawór lub gniazdo, zatarty w prowadnicy, pęknięta sprężyna, ewentualnie skrzywiony - tylko od czego?
Coś wygrałem? :)
Jak wszystko poskładasz do kupy to sprawdź skład mieszanki na tym cylindrze bo musiało tam być bardzo ubogo skoro tak wypaliło zawór.
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Post autor: sebbb » wt wrz 23, 2014

[center]Obrazek[/center]
Gratuluję i dzięki za rady.

Pustelnik
Posty: 301
Rejestracja: sob cze 30, 2012
Miejscowość: Zawiercie
Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
VROC: 35092

Post autor: Pustelnik » wt wrz 23, 2014

:D
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R

Awatar użytkownika
sebbb
Posty: 83
Rejestracja: czw sie 21, 2014
Miejscowość: Dęblin
Motocykl: Kawa vn 1500
VROC: 36859

Post autor: sebbb » śr wrz 24, 2014

Zetknął się ktoś z firmą vesrah?? Chcę z tej firmy kupić zawory.

Awatar użytkownika
bzq
Posty: 272
Rejestracja: wt lis 30, 2010
Miejscowość: strzelce op.
Motocykl: VN15 SE
VROC: 0

Post autor: bzq » czw wrz 25, 2014

a wiec tak....ostatnio byłem zmuszony do kupienia tarcz sprzęgłowych z Vesraha do starego Suzuki...po prostu nikt inny takich tarcz nie robi. Cena zawrotna 380 zł w stosunku do innych producentów. Nasłuchałem sie złych opinii ale cóż było zrobić. Jeszcze nie jeździłem także nie mam swojej opinie
NIC

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 0 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 0 gości

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą