Jazda w grupie

Przepisy, regulaminy, szkółka, techniki jazdy itp.
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » pn cze 07, 2010

MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1)
Fakt, że Abrams pokazał jak się to robi, tu duży ukłon, bo kolumna nie dała się podzielić.... Tylko nie jestem jakoś pewien czy to rola prowadzącego. Jazda w grupie idzie nam coraz lepiej, więc może ustalmy jakieś nasze Vulcaneryjne zasady blokowania. Wydaje mi się, że blokować powinien pierwszy po prowadzącym, pytanie tylko, czy wraca później na swoje miejsce czy zostaje przed zamykającym? Powrót na początek w dużej grupie może być upierdliwy.... zresztą dlatego też nie powinien blokować prowadzący, bo ten musi wrócić...
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pn cze 07, 2010

Zwyczajowo robią to kolejni za prowadzącym potem wracają i sytuacja się powtarza
Mamy czas poćwiczymy jeszcze w trasie.
Jeszcze przy lewoskrętach musimy zblokować prawą stronę aby nas nie dzielili
i przy włączeniu się do ruchu
jeden lewą drugi prawą stronę dlatego to powinni robić drudzy za prowadzącym aby mieli wgląd w sytuację na drodze
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » pn cze 07, 2010

MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1). Tak trzymać !!!
Żyć wszytkim tak bezpiecznych wypadów :yeee:
Tak, ja też twierdzę że było ok, a blokowanie rond było wzorowe, a widzieliście, chyba na pierwszym rondzie jak Abramsm jednemu przywalił z wydechów ? przestał się kolo pchać :-))

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » pn cze 07, 2010

Andrzej pisze:
MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1)
Fakt, że Abrams pokazał jak się to robi, tu duży ukłon, bo kolumna nie dała się podzielić.... Tylko nie jestem jakoś pewien czy to rola prowadzącego. Jazda w grupie idzie nam coraz lepiej, więc może ustalmy jakieś nasze Vulcaneryjne zasady blokowania. Wydaje mi się, że blokować powinien pierwszy po prowadzącym, pytanie tylko, czy wraca później na swoje miejsce czy zostaje przed zamykającym? Powrót na początek w dużej grupie może być upierdliwy.... zresztą dlatego też nie powinien blokować prowadzący, bo ten musi wrócić...
Pamiętajmy że kolumna ustawia się względem mocy i doświadczenia kierujących, więc jeżeli jadę drugi i mam blokować to przy długiej kolumnie mogę mieć problem żeby wrócić na swoje miejsce, a jeżeli zostanę z tyłu to mogę nie dogonić kolumny i tylko ją spowolnić gdyż na końcu jadą same potwory mocy.
Ale możemy spróbować przy najbliższym wypadzie, ja wieżę w swoją 750-kę, DAM RADĘ

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » pn cze 07, 2010

Myślę że dasz :)
Nie słyszałem, żeby tak ustawiać kolumnę, żeby z tyłu były mocne maszyny. Mocna maszyna jako zamykający to oczywiście, ale reszta to chyba jak leci....
Wydaje mi się, że może być kłopot z powrotem na początek. Jechało nas siedem maszyn, więc po blokadzie wszyscy ładnie na prawo i Abrams momentalnie był na początku, ale jak będzie 15 czy 30 motorków, to już może być problem. Wydaje mi się, że jednak blokujący zostaje z tyłu kolumny tuż przed zamykającym....
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » pn cze 07, 2010

Andrzej pisze:Myślę że dasz :)
Nie słyszałem, żeby tak ustawiać kolumnę, żeby z tyłu były mocne maszyny. Mocna maszyna jako zamykający to oczywiście, ale reszta to chyba jak leci....
Wydaje mi się, że może być kłopot z powrotem na początek. Jechało nas siedem maszyn, więc po blokadzie wszyscy ładnie na prawo i Abrams momentalnie był na początku, ale jak będzie 15 czy 30 motorków, to już może być problem. Wydaje mi się, że jednak blokujący zostaje z tyłu kolumny tuż przed zamykającym....
Może być i tak, chyba masz rację wtedy nie trzeba się przebijać.

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pn cze 07, 2010

Tiszo pisze:
MUKA pisze:Po wypadzie niedzielnym, jazda w grupie wypadła nam chyba wręcz wzorowo + piękne blokowanie rond przez prowadzącego (Abramsm1a1). Tak trzymać !!!
Żyć wszytkim tak bezpiecznych wypadów :yeee:
Tak, ja też twierdzę że było ok, a blokowanie rond było wzorowe, a widzieliście, chyba na pierwszym rondzie jak Abramsm jednemu przywalił z wydechów ? przestał się kolo pchać :-))
Tak mi się rączka omsknęła
A przy prędkości marszowej rzędu 80 KM/h to i Pan Korwin by nas dogonił
Zamykający przejazd mogą się ustawić przed zamykającym ale przy każdej rotacji na skrzyżowaniu będą się koledzy przesuwać.
Zasada jest podobno taka że blokują bardziej doświadczeni bo oni podgonią tak jak np ja ostatnio z tamy jak chciałem kolumnę zatrzymać.
Druga zasada że słabsi z przodu żeby koledzy z mocarnymi maszynkami nie wyrywali zbyt szybko do przodu.
Zamykający musi być mocarny aby mógł jak goniec do przodu pogonić
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4574
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » pn cze 07, 2010

Andrzej pisze:Myślę że dasz :)
Nie słyszałem, żeby tak ustawiać kolumnę, żeby z tyłu były mocne maszyny. Mocna maszyna jako zamykający to oczywiście, ale reszta to chyba jak leci....
Wydaje mi się, że może być kłopot z powrotem na początek. Jechało nas siedem maszyn, więc po blokadzie wszyscy ładnie na prawo i Abrams momentalnie był na początku, ale jak będzie 15 czy 30 motorków, to już może być problem. Wydaje mi się, że jednak blokujący zostaje z tyłu kolumny tuż przed zamykającym....
Przy większej liczbie maszyn powinno być więcej blokujących, singli i na szybkich motorkach.
Niedawno jechałem w obstawce wesela na kilkanaście maszyn i kręciliśmy się po mieście jak kot z pęcherzem. Dwóch blokujących radziło sobie doskonale, gdy jeden blokował drugi przesuwał się do przodu i na następnym skrzyżowaniu był na miejscu, i tak w kółko. Warunek żeby kolumna była świadoma, że ma satelity. :mrgreen:

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » pn cze 07, 2010

Otóż to jak jest ta świadomość to i przecisnąć się można
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » pn cze 07, 2010

Jak jest zgranie w grupie i są wszyscy kumaci :mrgreen: to będzie OK.
Odstępy jakie utrzymywaliśmy też były dobre, bo był czas na ominięcie dziur itp.
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » wt cze 08, 2010

MUKA pisze:Jak jest zgranie w grupie i są wszyscy kumaci :mrgreen: to będzie OK.
Odstępy jakie utrzymywaliśmy też były dobre, bo był czas na ominięcie dziur itp.
Muka niestety jedną taką zaliczyłem że kulki po gardło mi skoczyły :-))

Awatar użytkownika
Tiszo
Posty: 893
Rejestracja: śr kwie 21, 2010
Miejscowość: Stary Dybów
Motocykl: VN 2000
VROC: 32243

Post autor: Tiszo » wt cze 08, 2010

No i ten KAMIKAZE na rowrze jadący pod prąd to był kolo, naszczęście nikt go nie trafił. Mi tylko oczka wyszły jak na mnie wiechał.

Awatar użytkownika
MUKA
Posty: 8374
Rejestracja: wt maja 25, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: Vn 1500 Classic tourer
VROC: 0

Post autor: MUKA » wt cze 08, 2010

Tiszo pisze:No i ten KAMIKAZE na rowrze jadący pod prąd to był kolo, naszczęście nikt go nie trafił. Mi tylko oczka wyszły jak na mnie wiechał.
I jeszcze któremuś z nas na końcu jadącym podobno pokazał palec wskazujący.
Rodzina, Klub, Barwy, Honor.

Awatar użytkownika
Kuba
Posty: 571
Rejestracja: wt kwie 06, 2010
Miejscowość: Legionowo
Motocykl: VN 750, VN 15, vn 900
VROC: 31422

Post autor: Kuba » wt cze 08, 2010

Panowie,
Oczywiście wszyscy macie rację a nasz ostatni wypad potwierdził kumatość uczestników. Ja bym był za tym żeby przed każdym wyjazdem z góry wyznaczać 2 blokujących, którzy będą się uzupełniać i nie będą obciążeni plecaczkami. W sumie prowadzący i zamykający też powinni być singlami.

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » wt cze 08, 2010

Kuba pisze:Panowie,
Oczywiście wszyscy macie rację a nasz ostatni wypad potwierdził kumatość uczestników. Ja bym był za tym żeby przed każdym wyjazdem z góry wyznaczać 2 blokujących, którzy będą się uzupełniać i nie będą obciążeni plecaczkami. W sumie prowadzący i zamykający też powinni być singlami.
Dobrze gadasz. Idzie nam coraz lepiej i możemy ustalać Vulcaneryjne standardy. Prowadzący i zamykający niezmiennie na swoich pozycjach i :
1. dwóch stałych blokujących którzy wracają na początek
albo
2. blokują pierwsi za prowadzącym i zostają z tyłu.

Każda wersja ma zady i walety. W pierwszej całą grupa musi wiedzieć i mieć świadomość, że po blokadzie jeden lub dwa motorki będą się pchały do przodu. W drugiej wersji wadą jest na przykład to, że blokują losowo wybrani. Mogą być z plecakami i może im to iść lepiej lub gorzej....
Tak czy tak trzeba by ustalić przed wycieczką jedną wersję i tej się trzymać.
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

Marcin
Posty: 928
Rejestracja: pn maja 10, 2010
Miejscowość: Marki
Motocykl: GTR 1400
VROC: 32255

Post autor: Marcin » wt cze 08, 2010

Motocykle jak niektóre kobiety, nie wybaczają błędów.

marek.g.polska
Posty: 42
Rejestracja: czw maja 13, 2010
Miejscowość: Medalik
Motocykl: w planach
VROC: 0

Post autor: marek.g.polska » wt cze 08, 2010

Pięknie Panowie rozkręcają temat.
Jako, że ja lajkonik w motocyklowej jeździe chętnie czytam i przeglądam podawane linki.
W jednym z filmików była mowa o znakach i komendach wydawanych ręką, niestety po angielsku.
Czy macie coś więcej na ten temat? :lol:
Mam wrażenie, że może to jeszcze bardziej poprawić bezpieczeństwo i uprzyjemnić jazdę.

Awatar użytkownika
Lecho
Posty: 4574
Rejestracja: śr maja 12, 2010
Miejscowość: Białystok
Motocykl: VN1600 Classic
VROC: 32224

Post autor: Lecho » wt cze 08, 2010

Ze znakami ręką z mojej praktyki jest tak, że prowadzący jak coś zauważy to może ostrzec pierwszego, drugiego, no może trzeci coś zauważ, ale pozostali są zdani na czerwone światło motoru przed ich nosem.
O przekazywaniu znaku dalej mowy raczej nie ma. Za nim sie go zauważy, zrozumie, podejmie decyzję o przekazani to jest po wszystkim.
Trochę jak jazda po muldach na nartach: albo sie to ma w nogach, albo zaczyna analizować i na trzeciej muldzie już Cię nie ma :mrgreen:

Awatar użytkownika
Abrams
Posty: 6171
Rejestracja: pn kwie 12, 2010
Miejscowość: Warszawa
Motocykl: VN2000 Limited '05
VROC: 29561

Post autor: Abrams » wt cze 08, 2010

Dwóch stałych blokujących singli i będzie ok dwóch w parze zawsze się przeciśnie
VN2000 Limited '05 Special Polar Polish Winter Edition II 113KM

VROC #29561

Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 1955
Rejestracja: pn kwie 05, 2010
Miejscowość: Nadarzyn
Motocykl: VN 900 Classic - "Pimpuś"
VROC: 31877

Post autor: Andrzej » wt cze 08, 2010

Abramsm1a1 pisze:Dwóch stałych blokujących singli i będzie ok dwóch w parze zawsze się przeciśnie
Chyba tak. Jeden - dwóch (w zależności od wielkości grupy) stałych ustalonych przed wyjazdem i będzie git. Co prawda zamiast przeciskania wolałbym pełne zrozumienia zjechanie na prawą stronę pasa przez wyprzedzanych :)
... i nie mylmy posiadacza motocykla z motocyklistą ...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 0 użytkowników online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 0 gości

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

Dzisiaj urodziny obchodzą