Strona 1 z 1

Kto wie co to za kikut

: pt sie 12, 2016
autor: Jaro
Cześć mam dwa pytanko.
Czy jest gdzieś dostępna instrukcja w języku polskim?
Co to jest za dzyndzel wygląda na mosiądz widoczny na zdjęciu?

http://m.fotosik.pl/zdjecie/663f391b1959d42f
http://m.fotosik.pl/zdjecie/a7e3e0b27b942637
http://m.fotosik.pl/zdjecie/3055e4f7865a7f37
http://m.fotosik.pl/zdjecie/6992b74cd5a08580
http://m.fotosik.pl/zdjecie/340ead0442a7521c

: pt sie 12, 2016
autor: dodeks
Siemka! Na moje oko to wężyka brakuje...po prostu kontrola uszczelnień pompy płunu chłodzącego?!

: pt sie 12, 2016
autor: Leo
Instrukcja obsługi w języku polskim jest raczej niedostępna.
Ten "dzyndzel", tak jak napisał dodeks poinformuje Cię o uszkodzonym uszczelnieniu pompy
chłodzenia kiedy będzie z niego kapać.

: sob sie 13, 2016
autor: Jaro
Wielkie dzięki za info.
Właśnie nie wiem czy mi coś stamtąd nie pociekło ale tłuste jakby olej (możliwe)?

: sob sie 13, 2016
autor: Leo
Wydaje mi się, że możliwe ponieważ z drugiej strony musi być uszczelnienie olejowe (od strony silnika) ale musisz dobrze to sprawdzić .

: sob sie 13, 2016
autor: Jaro
Czy może tam wrzucać nadmiar oleju jak za dużo nalalem?

: pt sie 19, 2016
autor: Jaro
Leo pisze:Wydaje mi się, że możliwe ponieważ z drugiej strony musi być uszczelnienie olejowe (od strony silnika) ale musisz dobrze to sprawdzić .
Na pewno to jest olej. Czy da się to samemu zrobić jakimś zestawem naprawczym?

: sob sie 20, 2016
autor: Leo
Wszystko da się samemu zrobić tylko zależnie od umiejętności i wprawy zajmuje to mniej lub wiecej czasu i środków.
Są zestawy naprawcze pompy chlodzenia , trzeba ją wyjąć i obejrzeć.
Zerknij w instrukcję i do dziela jeśli wycieki są poważne.

: sob sie 20, 2016
autor: Pustelnik
Jeśli wycieka Ci olej to raczej uszczelniacz olejowy do wymiany i ewentualnie wałek napędowy pompy wody jeśli przyrdzewiał w miejscu pracy uszczelniacza. Niestety wiąże się to z rozpołowieniem silnika (nie da się go wyciągnąć demontując pompę wody). Choćby było za dużo oleju to tym uszczelniaczem nie może go wyrzucać. Może być jeszcze taka opcja, że olej dostaje Ci się do obiegu chłodzącego i wyrzuca go tą rurką razem z płynem chłodzącym.

: czw lip 27, 2017
autor: Jaro
Witam kolegów. Wracając do tematu silnik rozebrany i zacięcie. Tak jak pisałem z tego kikuta leje olej i chciałem wymienić ten uszczelniacz od środka a tutaj niespodzianka bo żadnego uszczelniacza niema. Wygląda to tak: od strony pompy wody jest uszczelniacz a od strony silnika są tylko dwa łożyska. Czy ktoś może poradzić? Czy jest możliwe żeby tam nie było żadnego uszczelniacza?

Obrazek

Obrazek

: czw lip 27, 2017
autor: Mayones
A nie masz serwisówki ?? tam będzie na pewno ładnie rozrysowane czy coś tam ma być czy nie...

: czw lip 27, 2017
autor: Jaro
Jeszcze kilka fotek dla uściślenia + rysunek z serwisuwki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: czw lip 27, 2017
autor: Jaro
Chodzi o to czy między łożyskami nie powinno być uszczelniacza?

Obrazek

: pt lip 28, 2017
autor: Pustelnik
U mnie na 100% jest tam uszczelniacz włożony od środka silnika, gumową ścianką na zewnątrz (od strony pompy). Możliwość wyjęcia tylko od środka silnika ze względu na rant zabezpieczający przed wypchnięciem w kierunku pompy. Mój moto jest z 1999r.
Na rysunku też coś jest narysowane (ale co rysownik miał na myśli ?).
Łożysko po prawej koniecznie kryte z dobrej jakości uszczelnieniem. Jeśli padł uszczelniacz pompy to raczej nie ma się co łudzić, że to łożysko jest w pełni sprawne. U mnie mimo, że było kryte to w środku kulki były całkowicie zjedzone przez rdzę i zero smaru. Łożysko się nie obracało tylko wałek obracał się w łożysku piszcząc niemiłosiernie. Kosztuje grosze i najlepiej je wymienić przy okazji wymiany/regeneracji pompy. Łożysko od środka silnika praktycznie niezniszczalne ze względu na pracę w kąpieli olejowej.

: ndz lip 30, 2017
autor: Jaro
Tak jak piszesz między łożyskami ma być uszczelniacz a u mnie go wogóle nie było. A ten mosiężny kikut to zawór serwisowy pokazujący który uszczelniacz poszedł. Odwiedziłem salon Kawasaki i wszystko się wyjaśniło ;)