Strona 1 z 3

VN 2000 classic 2009 r na org .wydechach sztrzela w rure??

: pt kwie 06, 2012
autor: WG65
Witam jeżeli ktoś coś wie na ten temat był bym szczęsliwy gdyby szepnął coś na forum !!!!!!!!!!

: pt kwie 06, 2012
autor: Hubas
Chłopie na oryginałach to wcale nie strzela można powiedzieć :) Dopiero kanonada zaczyna się na akcesoryjnych, bynajmniej w moim przypadku a mam Kalińskiego

: pt kwie 06, 2012
autor: Basin Raider
Przy wtrysku i przelotowym wydechu to albo jedziesz na strojenie(zmiana mapy wtrysku) albo kupujesz power comandera, lub inny sterownik tego typu, najlepiej z wejściem USB.

: pt kwie 06, 2012
autor: Krasnal
Toć pisze, że ma oryginalne...
mój też czasem kichnie,ale to nic złego i ma swój urok :thumbup:

: pt kwie 06, 2012
autor: Kristofer
bo mu mało wachy to i se kichnie :D

: pt kwie 06, 2012
autor: Basin Raider
A sorka, nie zauważyłem. Jeżeli to jest zbyt często to trzeba przejrzeć filtr, przepustnice itp. To jest właśnie problem przy wtrysku-tutaj się iglicy nie podniesie :P najlepiej podjechać na stacje kontroli, dać chłopakom na bro i niech zrobią analizę spalin- będzie to punkt wyjścia przy uporczywym problemie.

: sob kwie 07, 2012
autor: WG65
Serdeczne dzięki za podpowiedzi ,byłem w serwisie w przeżmierowie na razie nie wiadomo co po św. mam podjechać .Mówią że nie powinien kichać !!moto ma dopiero 3000 km !! ZOBACZYMY co będzie !!

: sob kwie 07, 2012
autor: januszek
Zasada jest prosta - pisałem już o tym - strzela w tłumik za bogata mieszanka - więc w tym przypadku trzeba mu dać powietrza i radzłbym oblukać filterek , a najlepiej wymienić , bo przy 3tyś przebiegu pewnie nie był wymieniany , a wilgoć przez zimę swoje zrobiła - radzę jeszcze sprawdzić linkę ssania czy zamyka do końca , bo jeżeli nie domyka to też taki objaw może wystąpić , bo włanczając ssanie wzbogacamy mieszankę przymykając powietrze.

: sob kwie 07, 2012
autor: Krasnal
Januszek, z całym szacunkiem, jaka linka, jakie ssanie, wyluzuj...
Nie pozwalałbym nikomu tykać sprzętu, niech sobie kicha, rozgrzebią i będziesz miał kłopot, pogadaj z chłopakami jakie mają doświadczenie z serwisami, Zbiherek coś na ten temat wie...oczywiście są wyjątki...

: sob kwie 07, 2012
autor: Trufel
mi tez czasem kichnie jak schodzi z wysokich obrotów przy hamowaniu silnikiem , Hubasowi wali jak opętany , co mi osobiście zajebiście się podoba i szkoda że mój tak nie rąbie po rurach .

: sob kwie 07, 2012
autor: Hubas
Potwierdzam , potwierdzam :D :D :D

: sob kwie 07, 2012
autor: Eden
zimno jest to co sie dziwic ze kicha

ja tez ciagle przeziebiony i kicham

:D

: sob kwie 07, 2012
autor: Eden
a tak na serio, moj tez kicha przy schodzeniu z obrotow szczegolnie jak nie jest jeszcze rozgrzany

mam oryginalne tlumiki

wolalbym zeby strzelac mocniej ale nie chce skubany, pozostaje mi zazdroiscic koledze ktory ma wydechy puste i strzela jak ta lala

: sob kwie 07, 2012
autor: WG65
Ok. chyba mnie przekonaliście żeby nie grzebać bo tak to chodzi bez zarzutu !! Po 20 latach myślałem że z jazdą na takim potworku będzie gorzej ale pare jazd i już zaczynam kumać o co chodzi !! Kiedyś sie spotkamy to pogadamy o tych "kichnięciach" :D

: sob kwie 07, 2012
autor: WG65
A propo spróbuje dodać zdj. mego motorka !! :pedzi:

: sob kwie 07, 2012
autor: Hubas
Czekamy :)

: sob kwie 07, 2012
autor: MaciekSz
900tka strzelała non stop w taką pogodę - a była i lambda i katalizator. Nomadowi raz się zdarzyło, ale to było z -1. Więc uznałem, że nie ma co marudzić...

: ndz kwie 08, 2012
autor: januszek
Krasnal pisze:Januszek, z całym szacunkiem, jaka linka, jakie ssanie, wyluzuj...
Nie pozwalałbym nikomu tykać sprzętu, niech sobie kicha, rozgrzebią i będziesz miał kłopot, pogadaj z chłopakami jakie mają doświadczenie z serwisami, Zbiherek coś na ten temat wie...oczywiście są wyjątki...
Są różne "szkoły" - jedni grzebią bo lubią , a wcale się nie orientują co robią - inni majstrują bo nic innego nie mają do roboty , ale kumają - a są tacy że z pękniętym lusterkiem jadą do serwisu na wymianę . Ja o ssaniu napisałem jako o jednej z potencjalnych przyczyn nadmiernego strzelania w tłumik , bo spotykałem takich asów , że cały czas jeżdzili na ssaniu....a błędy - szczególnie "szkolne" każdy z nas popełnia.

: ndz kwie 08, 2012
autor: Krasnal
januszek pisze:
Krasnal pisze:Januszek, z całym szacunkiem, jaka linka, jakie ssanie, wyluzuj...
Nie pozwalałbym nikomu tykać sprzętu, niech sobie kicha, rozgrzebią i będziesz miał kłopot, pogadaj z chłopakami jakie mają doświadczenie z serwisami, Zbiherek coś na ten temat wie...oczywiście są wyjątki...
Są różne "szkoły" - jedni grzebią bo lubią , a wcale się nie orientują co robią - inni majstrują bo nic innego nie mają do roboty , ale kumają - a są tacy że z pękniętym lusterkiem jadą do serwisu na wymianę . Ja o ssaniu napisałem jako o jednej z potencjalnych przyczyn nadmiernego strzelania w tłumik , bo spotykałem takich asów , że cały czas jeżdzili na ssaniu....a błędy - szczególnie "szkolne" każdy z nas popełnia.
No dobra, jesteś wielki!!!
tylko nie rób koledze wody z mózgu, VN2000 nie posiada żadnych linek ssania, a o VN2000 była mowa, pozdrawiam

: ndz kwie 08, 2012
autor: Mars
MaciekSz pisze:900tka strzelała non stop w taką pogodę - a była i lambda i katalizator.
Potwierdzam- moja 900-ka ma 6 kkm przebiegu i w chłodne dni kilka razy strzela przy hamowaniu silnikiem. Nawet żonka to zauważyła i stwierdziła, że fajnie to brzmi :ok: .