Strona 1 z 3

Szarpniecie przy wrzucaniu jedynki

: ndz cze 05, 2011
autor: eFKa
Witam.
Mam pytanko.
Przed ruszeniem, gdy wrzucam jedynke moja vn-ka szarpie.
Czy to jest norma,czy powinienem cos z tym zrobić
Z góry dzieki za odpowiedz

: ndz cze 05, 2011
autor: Badger
zakładam, że dzieje się tylko przy pierwszym odpaleniu danego dnia - sprzęgło Ci się klei - teoretycznie jest to normalne, chociaż można poprawić zmianą oleju

: ndz cze 05, 2011
autor: eFKa
Cześć. niestety za kazdym razem kiedy wrzucam jedynke.A olej napewno zmienie.
Dzieki
Poza tym maszynka niezle bryka.

: ndz cze 05, 2011
autor: Abrams
Nie przejmuj się tym, jeżeli dzieje się to na jedynce przy wbijaniu z luzu. delikatnie zawsze szarpnie.

: ndz cze 05, 2011
autor: eFKa
Tak tylko prz wbijaniu jedynki. Jeszcze raz dzieki .
Narka

: pt cze 10, 2011
autor: Jaskul
Ja też kilka m-cy temu zadawałem to pytanko i wszyscy stwierdzili że w 2L to normalka w końcu moment obrotowy jak dieslu, a synchronizatorów w skrzyni brak.

: ndz cze 12, 2011
autor: Hubas
Witaj,

W mojej dwójce tez szarpie i uważam , że to norma.

Pozdro :yeee:

: wt cze 14, 2011
autor: eFKa
Jeszcze raz dzięki za info,teraz będę spokojniejszy.
narka :thumbup:

: wt lip 26, 2011
autor: Długi Lech
Szarpie i często gaśnie przy ruszaniu gdy silnik jest jeszcze dobrze nie rozgrzany. Na klejące sie sprzęgło mam sposób. Wciskam sprzęgło i trzymam ponad 10 sekund. Szarpnie ale ciszej i nigdy nie zgaśnie. I długo nie rozgrzewam silnika.

: śr lip 27, 2011
autor: Gabriel
U mnie w VN-15 też szarpie w Virago też szarpało

: śr lip 27, 2011
autor: Roy
A u mnie już nie szarpie :p zawsze przed jazdą rozklejam sprzęgło przepychając na biegu i wciśniętym sprzęgle motocykl po czym odpalam i jest tylko chiche klik bez szarpnięcia. Od samego rozklejania i tak będzie szarpało jednak gdy ustawiłem obroty b.j. na takie baaaaardzo spokojne. niskie zniknęło również szarpanie przy wbijaniu 1.

: śr lip 27, 2011
autor: Mirko
Teraz już wiem co mam robić(zaraz idę wypróbować te patenty) ze sklejonym sprzęgłem.Nieraz narobiłem sobie obciachu przy ruszaniu :mrgreen:.Były głupie gadki:ha,ha ruszyć nie potrafi.Czasami chciałem komuś przy :cenzura: .

: śr lip 27, 2011
autor: Gabriel
Przepchanie motorka, na luzie oczywiście, przed ruszeniem też pomaga i dobrze wpływa na kondycję.

: śr lip 27, 2011
autor: Długi Lech
Roy pisze:A u mnie już nie szarpie :p zawsze przed jazdą rozklejam sprzęgło przepychając na biegu i wciśniętym sprzęgle motocykl po czym odpalam i jest tylko chiche klik bez szarpnięcia. Od samego rozklejania i tak będzie szarpało jednak gdy ustawiłem obroty b.j. na takie baaaaardzo spokojne. niskie zniknęło również szarpanie przy wbijaniu 1.
Gdy masz sklejone sprzęgło (w chłodniejsze dni) i rozklejasz je poprzez przepychanie to trzeba pamietać że zaczynamy przepychać do TYŁU, małymi ruchami na przemian, tył - przód.
Oczywiście z wciśniętą klamką sprzęgła i lepiej najpierw jest trochę pogrzać silnik.

: śr lip 27, 2011
autor: Roy
Dokładnie tak jak piszesz najpierw tył potem przód. Ale co do tego rozgrzewania to z reguły silnik jak jest niedogrzany nie powinien być gaszony bo świece się szybciej kończą. Więc przy wypychaniu z garażu sprzęgło bieg rozklejamy sprzęgło, a po odpaleniu podczas grzania wciskamy sprzęgiełko i lekka przegazówka. I styknie :mrgreen:

: czw lip 28, 2011
autor: Mirko
Dzisiaj zrobiona próba:bez uruchamiania,sprzęgło,jedynka,lekko tył potem przód,moto odpalone(pochodził może z minutę).Żadnego szarpnięcia ani trzasku :D

: pt lip 29, 2011
autor: Gabriel
Źle się wyraziłem. Przepchanie motorka na biegu z wciśniętym sprzęgłem :)

: śr sie 03, 2011
autor: Dzidzia
:scrach: :scrach: :scrach: mi tam nie szarpie... i nie przepycham...
ale zawsze odpalam na luzie i sobie chodzi chwilkę, może nie ruszam na zimnym :scrach:

: śr sie 03, 2011
autor: Mirko
Dzidzia, taka chwilka może trwać wiecznie :D

: czw sie 04, 2011
autor: Dzidzia
moja chwilka to: upchanie tobołków do sakiew, założenie kasku przeglądając się w lustereczku i po chwilce :mrgreen:
a może Panowie macie ciężką rękę?