Vulcaneria.pl

MaciekSz pisze:900tka strzelała non stop w taką pogodę - a była i lambda i katalizator. Nomadowi raz się zdarzyło, ale to było z -1. Więc uznałem, że nie ma co marudzić...

Zobaczymy niebawem...... jak często będzie Ci strzelał

Mnie też strzela ale ja mam akcesoryjne COBRY , ale mnie to pasi bo to taki urok
Zmniejsz mu troszkę skład mieszanki pod filtrem powietrza , tak co by się nie dławił z obrotami
i gitarra powinno troszku pomóc

Mars pisze:

MaciekSz pisze:900tka strzelała non stop w taką pogodę - a była i lambda i katalizator.

Potwierdzam- moja 900-ka ma 6 kkm przebiegu i w chłodne dni kilka razy strzela przy hamowaniu silnikiem. Nawet żonka to zauważyła i stwierdziła, że fajnie to brzmi .

moja małzowinka jak strzelil kiedys tłumik to malo nie spadla z siodla ze strachu

kazala sie zatrzymac i wytlumaczyc dlaczego strzelam specjalnie

musialem tlumaczyc ze to nie zamierzone itd

och te kobitki

juz myslala ze ja sobie jakies urzadzonko zamontowalem przy moto zeby strzelac no bo przeciez ciagle cos kupuje do moto i ciagle cos w garazu robie przy nim hehe

moja Felka też strzela - taki urok a ja to lubię

Krasnal pisze:

januszek pisze:

Krasnal pisze:Januszek, z całym szacunkiem, jaka linka, jakie ssanie, wyluzuj...
Nie pozwalałbym nikomu tykać sprzętu, niech sobie kicha, rozgrzebią i będziesz miał kłopot, pogadaj z chłopakami jakie mają doświadczenie z serwisami, Zbiherek coś na ten temat wie...oczywiście są wyjątki...

Są różne "szkoły" - jedni grzebią bo lubią , a wcale się nie orientują co robią - inni majstrują bo nic innego nie mają do roboty , ale kumają - a są tacy że z pękniętym lusterkiem jadą do serwisu na wymianę . Ja o ssaniu napisałem jako o jednej z potencjalnych przyczyn nadmiernego strzelania w tłumik , bo spotykałem takich asów , że cały czas jeżdzili na ssaniu....a błędy - szczególnie "szkolne" każdy z nas popełnia.

No dobra, jesteś wielki!!!
tylko nie rób koledze wody z mózgu, VN2000 nie posiada żadnych linek ssania, a o VN2000 była mowa, pozdrawiam

Nie no Krasnal - jesteś dwa razy większy - jak rozmawialiśmy ostatnio w Przasnyszu przed domem dziecka , to zerkałem na Ciebie , jakbym samoloty obserwował -
Pisząc o szkolnym błędzie miałem siebie na myśli - bo zakumałem dopiero , że to dwu litrówka

januszek pisze:

Krasnal pisze:

januszek pisze:

Krasnal pisze:Januszek, z całym szacunkiem, jaka linka, jakie ssanie, wyluzuj...
Nie pozwalałbym nikomu tykać sprzętu, niech sobie kicha, rozgrzebią i będziesz miał kłopot, pogadaj z chłopakami jakie mają doświadczenie z serwisami, Zbiherek coś na ten temat wie...oczywiście są wyjątki...

Są różne "szkoły" - jedni grzebią bo lubią , a wcale się nie orientują co robią - inni majstrują bo nic innego nie mają do roboty , ale kumają - a są tacy że z pękniętym lusterkiem jadą do serwisu na wymianę . Ja o ssaniu napisałem jako o jednej z potencjalnych przyczyn nadmiernego strzelania w tłumik , bo spotykałem takich asów , że cały czas jeżdzili na ssaniu....a błędy - szczególnie "szkolne" każdy z nas popełnia.

No dobra, jesteś wielki!!!
tylko nie rób koledze wody z mózgu, VN2000 nie posiada żadnych linek ssania, a o VN2000 była mowa, pozdrawiam

Nie no Krasnal - jesteś dwa razy większy - jak rozmawialiśmy ostatnio w Przasnyszu przed domem dziecka , to zerkałem na Ciebie , jakbym samoloty obserwował -
Pisząc o szkolnym błędzie miałem siebie na myśli - bo zakumałem dopiero , że to dwu litrówka

No coś ty, już się kurcze troche...w tym wieku to normalne...

To wszystko jasne - już wiem czemu rozmawiając z Tobą patrzę w górę , bo cztery lata bardziej skurczony jestem

Zombie pisze:

MaciekSz pisze:900tka strzelała non stop w taką pogodę - a była i lambda i katalizator. Nomadowi raz się zdarzyło, ale to było z -1. Więc uznałem, że nie ma co marudzić...

Zobaczymy niebawem...... jak często będzie Ci strzelał

Ano zobaczymy, bo głośno jest . Ale OT

Witam, mam pytanie odnośnie strzelania wydechów, VN2 z 2008 roku kupiłem na oryginalnych wydechach i dodam że jest to wersja europejska. Wymieniłem na Cobra a sondę na razie przywiesiłem pod osłoną by jej nie było widać. Kawa zaczęła ostro walić jak schodzi z obrotów i chciałbym to tochę ograniczyć lub strzały wyeliminować. Dodam że założyłem filtr powietrza K&N. Pytanie czy dzieje się to z powodu braku wkręconej sondy? dawka paliwa jest za duża, nie taka jak powinna być? W serwisie doradzili mi żebym wspawał mufę i wkręcił sondę a strzały miną. Ponoć nie idzie zmienić mapy w Kawie, jedynie przez PC.

Witam ponownie, serio nikt nie miał takiego problemu lub nie wie co z tym zrobic?

Zmieniłeś "wylot" i "dolot" motocykl swobodniej oddycha.
Wywaliłeś sondę i ECU nie ma kontroli nad poziomem tlenu w spalinach- cały czas "myśli" że jest go duuużo i dodatkowo dodaje paliwa (w celu zapobieżenia zbyt ubogiej mieszance)
Nadmiar paliwa dopala się w wydechach i stąd te strzały.
Możesz spróbować zablokować AIS który dawkuje dodatkowe powietrze w celu dopalenia paliwa w wydechach(ochrona środowiska ) trochę powinno pomóc, ale jeśli chcesz to zrobić dobrze to Power Commander i odpowiednia mapa załatwi sprawę

A co myślisz o wstawienie mufki i wkręcić sondę?

Ja mam PC i odpowienia mapę do Hard Krome oraz K&N a i tak nieraz strzela. Zdecydowanie za mało. Bo jak strzeli do osrany jestem po pachy z radości. Uwielbiam to. Puszczam gaz przed wiaduktem i jak huknie to czapki ludziom spadają. Hehe i to 900 w dwojce pewnie byłby orgazm w locie

Powiem Ci ze dokładnie czapki spadają z głów hehe jest to fajne ale jak w dłuższą trasę to chyba będzie męczyć a w tym roku trasa 5k się zapowiada

Myślę, że wstawienie mufki nie uleczy tego problemu, może trochę się poprawi, ale nie liczyłbym na wiele.
zablokuj najpierw AIS i zobacz czy jest różnica, poza tym poważnie pomyśl o Power Commanderze lub innym "fuel procesorze"

Chętnie to wypróbuje ale żebym ja wiedział co to jest AIS i gdzie to szukać moja wiedza mechanika kończy się na wymianie żarówki

AIS - air induction system - system dostarczenia powietrza do wydechów w celu dopalenia paliwa w wydechach - nie ma ten system żadnego wpływu na pracę silnika, jest on montowany tylko ze względu na ochronę środowiska .
Za airboxem jest elektrozawór do którego wężem jest dostarczane powietrze z obudowy filtra, a następnie gumowymi przewodami jest ono dostarczane do wydechów poprzez króćce na głowicach na gniazdami wydechów. Blokada AIS polega na fizycznym zablokowaniu tych przewodów powietrznych a co za tym idzie uniemożliwienie dostarczania powietrza do wydechów. Można to zrobić zciągając je z zaworu i wkładając coś dobranego średnicą na ciasno i ponownym montażu na zawór
Ja u siebie wyrzuciłem ten zawór a na króćce na głowicach założyłem silikonowe kapturki.
W przypadku usunięcia elektrozaworu AIS konieczne jest włożenie we wtyczkę przyłączeniową rezystora 5W 22 ohm w celu uniknięcia wyświetlania błędu Fi
Jeszcze jedno, przy oryginalnych wydechach tez "wali w rury" tylko znacznie mniej i jest to nie tak zauważalne ponieważ jest to przez nie tłumione (tłumiki )









Krzysztof

Można to zablokować z drugiej strony tzn od strony wlotu powietrza w obudowie filtra powietrza?

Bartzos pisze:Można to zablokować z drugiej strony tzn od strony wlotu powietrza w obudowie filtra powietrza?

Tak, możesz zblokować to od strony zaworu AIS - .
Zapomniałem jeszcze o jednej rzeczy, jak zakładałeś nowy wydech to założyłeś nowe uszczelki wydechu w głowice? dobrze wszystko dokręciłeś? nieszczelne zamontowanie wydechów też może powodować nadmierne "strzelanie w rurę"
Krzysztof

Uszczelki żadnej nie wymieniałem, nie było nic takiego w zestawie.