Vulcaneria.pl

Witam ponownie
Po serwisowaniu gaźnika odpaliłem swojego komarka i pyka jak marzenie, jednak po jeździe próbnej dopadła mnie szara rzeczywistość , na wyższych obrotach przejadę 3 do 4 km i moto gaśnie, chwile postoi i odpala ponownie jak pykam nie wkrecając go na obroty jedzie tylko dowale do setki brakuje znowu paliwa co może być przyczyną może ktoś podpowie bo szkoda ładnej pogody.
pozdrawiam

Nie jestem specem w tych sprawach ale może być żle ustawiony pływak w gazniku skoro piszesz że dzieje się tak po serwisie gażnika coś poszło nie tak i czeka cię jeszcze raz ta sama robota

posprawdzaj odpowietrzenie zbiornika

raczej masz za niski poziom paliwa w gaźniku trzeba podregulować zaworek odcinający dopływ paliwa o ile dobrze pamiętam to powinno być 19mm ale teraz nie potwierdzę bo serwisówkę mam na innym kompie a dostęp dopiero po niedzieli

Dzięki wszystkim za podpowiedzi, ale okazało się ,że zwykły filtr paliwa za 4zł rozwiązał problem