Dziwny dźwiek

[czarny]

dzisiaj zrobiłem spora trase, temperatura powietrza 28, pogoniłem konia 130-140 po ekspresówce, po zatrzymaniu stwieredziłem ze z silnika wydobywa sie dziwny dźwiek. po przegazowaniu jak motocykl schodzi z obrotów słychać taki jakby jęczenie, takie łuuuuuuu, nie wiem jak to okreslić,

podczas jazdy póxniej tez ten dziwięk słychac było po odpuszczeniu gazu, zawsze juz przy niskich obrotach ale nie minimalnych, w garazu próbowałem ustalic skąd ten dźwięk. i zdaje mi sie ze z lewej strony jakby spod baku paliwa,

przygazówka obroty spadaja i tuz przed obroitami jałowymi słychac takie ŁUUUU,

ponadto podczas jazdy dwa razy podczas dojeżdzania np do skrzyzowania, motocykl zszedł do obrotów biegu jałowego po czym jakby kichnał (ale nie przez tłumiki, raczej z filtra) i zgasł, po czym normalnie zapaliłem go rozrusznikiem i pojechałem dalej, po 50 km znowu tak samo. motocykl pracuje normalnie, ma moc i jedzie jakby nigdy nic. tylko ten dźwiek dziwny. mam filtra K&N ale jest czyszczony przed sezonem i juz w tym roku poganiałem z tysiąc km i do tej pory nic nie było takiego,

moze ktos miał cos podobnego, albo wie co tam sie znajduje pod zbiornikiem, licze na Wasza pomoc. pozdrawiam