Strona 1 z 2

Ładowani Vulcan 750

: śr sty 28, 2015
autor: Marting
Witam, jestem nowy szczęśliwym posiadaczem Kawasaki Vulcan VN750 z 89r. Mam problem z ładowaniem akumulatora, po podłączeniu miernika na wolnych obrotach pokazuje 12,20V po przygazowaniu rośnie do 12,55V. Akumulator jest słaby czy ma to jakiś wpływ? Proszę o podpowiedź od czego zacząć. Z góry dzięki i pozdrawiam

: śr sty 28, 2015
autor: Kristof_if
Witaj
Nie widziałem Cię w Powitalni?
Jesteśmy sąsiadami i jak chcesz to podjadę do ciebie oblukać problem ale nie masz ładowania bo po "przygazowaniu" powinno być co najmniej 14v po uruchomieniu motonga bo aku pusty
Jak co to pisz na priv lub na forum
Pozdrawiam

: czw sty 29, 2015
autor: Marting
Witam,
Dzięki za odpowiedź. Właśnie przed chwilą się "przywitałem" ( mam jeszcze trochę problemów po poruszaniu się na forum) spróbuję jeszcze dokładnie pomierzyć wszystkie możliwe punkty i odezwę się z chęcią skorzystam z pomocy. Pozdrawiam Marcin

: czw sty 29, 2015
autor: Tiszo
Nie chcę być złą wróżką ale czeka Cię wyjmowanie silnika i wymiana STATORA :(
Bardzo przykra sprawa, jest to najczęstsza usterka w tym modelu, zresztą jestem na etapie wyciągania silnika i takiej wymiany i wież mi że nie jestem zadowolony z tego powodu :)
Jeżeli sam będziesz robił to koszt naprawy następujący
Uszczelka ćwiartki 41 zł
Oring dekla uszczelka 44 zł
Oring wałka zmiany biegów 17 zł koniecznie wymienić
STATOR 450 zł - nie polecam przewijanego jeżeli moto będzie jeździł u Ciebie, u Zeusa dotniesz w tych pieniądzach bardzo porządny zamiennik.
Jeżeli chciałbyś orginał to kosztuje w Kawasaki 1850 zł ;) ale czad :D

: czw sty 29, 2015
autor: Rudy
Tiszo, musisz człowieka od razu straszyć? Wyjmowanie silnika w 750 to czysta rpzyjemność ;) 6 razy to już rozbiłem :rotfl22:

Marting, Poszukaj tu gdzie wrzuciłes swój temat innych wątków dotyczących problemów z ładowaniem, jest ich sporo bo to faktycznie najczęstrsza przypadłość 750ek. Znajdziesz w nich dużo informacji co gdzie i jak sprawdzić i jak to naprawić. W razie czego służymy pomocą :ok: Jakbyś ptozebował serwisówke to daj znać.

: czw sty 29, 2015
autor: Marting
Dzięki Panowie za zainteresowanie :) Trochę już czytałem na ten temat ale jeszcze się łudzę że nie będę musiał od razu taką poważną naprawę wykonywać :). Ale cóż i taki urok. Ale nie żałuje bo sprzęt jest naprawdę fajny. Zaczynam dopiero przygodę z motorem więc chrzest musi być.
Pozdrawiam

: pt sty 30, 2015
autor: Marting
Panowie mam prośbę odnośnie instrukcji jak wyjąć silnik żeby wymienić alternator. Bo chyba się bez tego nie obędzie> :pada:

: sob sty 31, 2015
autor: Rudy
Wysłałem Ci na PW skąd możesz ściągnąć serwisówkę :ok:

: ndz lut 01, 2015
autor: Marting
Dzięki za pomoc. Odezwę się jak zacznę grzebać. Pozdrawiam

: wt lut 03, 2015
autor: Tiszo
No cóż Rudy czy on musi mieć lepiej od nas :D
Mój pierwszy VN750 i na dzień dobry wyjmowanie silnika, cóż to był za chrzest dla kogoś co tylko motorynkę rozebrał i nawet jej nie poskładał :hah: :hah: :hah: :hah

: wt lut 03, 2015
autor: Marting
Dam radę jakoś to ogarnę :clap: trzeba najpierw się napracować żeby potem cieszyć się jazdą. Czekam tylko aż trochę zrobi się cieplej i nurkuję do garażu. Servisówka ściągnięta i do boju. :yeee: :wall:

: wt lut 03, 2015
autor: Tiszo
Powodzenia, naprawdę VN może jest uparty ale jest dobrze rozwiązany, wszystko jest czarno na białym, nic nie pomylisz, wszystkie wtyki są inne i pasują w swoje miejsca.
Wez sobie tylko do serca moje uwagi co do części, możesz pominąć oring który można wymienić w razie czego już na mot a, 44 złocisze zostanie w kieszeni na płyn do chłodnicy :)

: wt lut 03, 2015
autor: Rudy
Nurkuj do garażu już teraz bo jak się zrobi cieplej to będziesz chciał jeździć a nie dłubać

: pn lut 09, 2015
autor: Marting
Cześć Panowie.
Zamówiłem już alternator 430zł u nas w miasteczku znalazłem fajny sklepik z częściami. W środę zabieram się do roboty. Chęci jest całe mnóstwo więc do dzieła. Poinformuję jak coś zdziałam. Posłucham rad doświadczonych kolegów bo potem ciepło przyjdzie a ja będę siedział w garażu zamiast śmigać.
Pozdrawiam :pada:

: pt mar 20, 2015
autor: Marting
Witam,
jestem już po wymianie alternatora i regulatora i ... nic. Ładowanie było jeden dzień i znikło. Nie wiem czy to normalna sprawa ale po odkręceniu akumulatora moto gaśnie. A po podłączeniu go z powrotem miernik na wysokich obrotach pokazuje 12,35V max. Prośba do was jak mogę jeszcze sprawdzić sam alternator bez wyjmowania czy jest sprawny i czy regulator jest sprawny. Trochę mnie to przerasta bo niby prosty instalacja a kłopotów cała masa. Mam wrażenie że instalacja też jest jakaś nie pewna może prąd po drodze do akumulatora się tracić. Proszę o podpowiedzi. Pozdrawiam :pedzi:

: pt mar 20, 2015
autor: ciecio
Aktualnie zmagam z brakiem ładowania, tyle że w VN 900.
Bardzo pomogła mi serwisówka.
Nie wiem na ile dane VN900 można odnieść do VN750, ale to pewnie będziesz w stanie sprawdzić.

Więc po kolei.
Na wtyku do regulatora są trzy białe przewody, są to przewody bezpośrednio ze statora.
Są trzy uzwojenia, więc należy zmierzyć napięcia w trzech kombinacjach
Należy odłaczyć wtyk od regulatora, odpalić maszynę, ustawić miernik na napięcie zmienne (AC).
Przy 3000 obrotów napięcie powinno być 54V lub wyższe

Należy też zmierzyć rezystancję uzwojeń statora.
Wartości prawidłowe to 0,11 - 0,17 Ohm dla każdego uzwojenia.

Wartości inne od podanych świadczą o uszkodzeniu (tak właśnie jest u mnie)

Jeżeli wszystko jest OK, to należy zmierzyć napięcie ładowania.
W tym celu mierzymy napięcie stałe (DC) na zaciskach akumulatora
Na uruchomionym silniku wartości powinny być w granicach 14,2 - 15,2 , w zależności od obrotów silnika.
Jeżeli napięcie jest niższe lub wyższe może to wskazywać na uszkodzenie regulatora.
Oczywiście pod warunkiem, że sprawdziliśmy już alternator i instalację.

To tyle.
I jeszcze raz podkreślam, że dotyczy to VN 900, ale wartości dla VN 750 można pewnie gdzieś znaleźć.

: pt mar 20, 2015
autor: Rudy
Przejrzyj dokładnie serwisówkę, w rozdziale o układzie elektrycznym masz opisane co i jak.
Zacznij od najprostszych rzeczy. Jeżeli kupiłeś nowy regulator i altek to nowe są na 99% ok więc musisz szukać gdzie indziej.
Na początek masa - sprawdź wszystkie końcówki które idą do ramy, najlepiej je odkręć przetrzyj drobniutkim papierem ściernym, odtłuść i przykręć.
Po drugie sam akumulator - bez niego motor działać nie będzie więc nie dziw się że gaśnie jak go odepniesz; jeśli masz dojście do innego aku od 750ki to podepnij i sprawdź na innym akumulatorze; ostatnio z Tiszem robiliśmy motor jego znajomego, posprawdzaliśmy wszystko i w końcu okazało się żę aku miało zwarcie, pokazywał że jest naładowany, mimo to motor nie odpalał a miernik wskazywał ładowanie ok 12,4V, założyliśmy inny sprawny i działało.
Po trzecie ładowanie - spróbuj wtyknąć końcówki miernika w kable od altka przy włączonym silniku (wsuń pod kołnierze izolacyjne), na każdej parze powinno być ok 80V (prąd zmienny).

: ndz mar 22, 2015
autor: Karamba
Rudy jak zawsze dobrze radzi . U mnie jak padło ładowanie byłem przerażony że znowu altek , okazało się że regulator miał słabe masowanie . Wyczyściłem wszystko ale wolałem nie ryzykować i podłączyłem extra( stosownie grubym kablem) masę od regulatora do aku i działa jak należy :)

: pt lis 02, 2018
autor: Bercik
Witam wszystkich .Jestem nowym posiadaczem Kawasaki VN 750 Twin r.89.Niestety mam już problemy z akumulatorem tu dzież z ładowaniem.Kawa jak jest zimna to pali na dotyk a jak się nagrzeje to zonk trzeba odstać aż ostygnie.Mimo wszystko akumulator strasznie słabo kręci ,w czasie rozruchu napięcie na aku spada do 8V.Mam już zamówiony nowy ale sprawdzałem ładowanie na klemach akumulatora po odpaleniu silnika na mierniku wskazuje 16,4V a przy obrotach ok.4000 nawet 17,8V.Czy to jest wina regulatora czy moje pomiary są do bani.

: sob lis 03, 2018
autor: Rav
Ladowanie i regulator do slabe punkty 3/4l, gdy miale 750, napiecie na klemach podczas pracy silnika wynosilo ok 14V,