paliwo w gaźnikach

SAJMON84
Posty: 121
Rejestracja: pt paź 12, 2012
Miejscowość: rymań
Motocykl: vulcan 750
VROC: 0

paliwo w gaźnikach

Post autor: SAJMON84 » ndz sty 13, 2013

witajcie forumowicze.

Mase odpowiedzi wyczytałem na tym forum żeby do zimowania spuścić paliwo z gaziorów.

Moje pytanie brzmi:
Jeżeli nie spuszcze paliwa na zime to znaczy że bankowo na wiosne będę miał problem?
Czy to reguła czy bardziej zalecenie?
Czy któryś(aś) doświadczył(ła) tego że miał problemy właśnie przez pozostawione paliwo?

Dzięki za odpowiedzi.

Rav
Posty: 1908
Rejestracja: pt cze 22, 2012
Miejscowość: Kielce
Motocykl: VN 800 Classic=> R1100RT
VROC: 0

Post autor: Rav » ndz sty 13, 2013

Nie spuszczenie paliwa nie oznacza, że będziesz miał problemy wiosną, jednak w paliwie, nawet tym z sieciowych stacji, jest sporo zanieczyszczeń, które mogą odłożyć się w komorach gaźników, poza tym oddiela sie woda z paliwa, ponieważ zawsze trochę jej jest w benzynie. Ja osobiście nie spuszczam wachy, odpalam i grzeje moto 2-3 razy w miesiącu, a dodatkowo mam wlany stabilizator do paliwa.

Trufel

Post autor: Trufel » ndz sty 13, 2013

mój padre gasi furę jesienią i odpala wiosną , paliwo w gaziorach jest cały czas . No bo jeśli Japończyk wymyślił uszczelkę która ma być skąpana w paliwie i ma w nim pracować to nie może nagle tego paliwka zabraknąć , no bo jeśli zabraknie i na wiosnę napuścisz paliwka to może się okazać , że fura coś nie pali , cieknie to tu to tam , prycha , kaszle . Pomyśl logicznie .

Awatar użytkownika
Rokers
Posty: 56
Rejestracja: pt lis 16, 2012
Miejscowość: Tarnobrzeg
Motocykl: VN 800 Classic
VROC: 0

...

Post autor: Rokers » pn sty 14, 2013

... ja w kawasaki ... jak i w innych poprzednich i obecnych nie spuszczam paliwa, nie przepalam też zimą, jak na razie nigdy nic przykrego mnie nie zaskoczyło wiosną - jeśli akumulator ok to zawsze odpał był z sukcesem, czasem za 2 razem po zimie, ale bez większych kłopotów

Pustelnik
Posty: 301
Rejestracja: sob cze 30, 2012
Miejscowość: Zawiercie
Motocykl: vulcan 1500-A13 '99r, Aprilia RSV1000R
VROC: 35092

Post autor: Pustelnik » pn sty 14, 2013

Rozebrałem kiedyś stary gaźnik i wymieniałem membranę po się przetarła. Stara membrana była w pełni elastyczna mimo kilku lat spędzonych w benzynie. Po wyjęciu z gaźnika położyłem ją na warsztacie w garażu. Po tygodniu jak ją wziąłem w ręce to była twarda jak plastik i bardzo krucha. Po chwili się rozpadła.
Komar3->Jawa350->ETZ250x2->Kawasaki GPZ550-> dwadzieścia lat przerwy-> Zipp chopper 50/72 (przez miesiąc)->Dniepr MT10-36 (z koszem)->Vulcan 1500+Aprilia RSV1000R

Trufel

Post autor: Trufel » pn sty 14, 2013

i wszystko jasne

SAJMON84
Posty: 121
Rejestracja: pt paź 12, 2012
Miejscowość: rymań
Motocykl: vulcan 750
VROC: 0

Post autor: SAJMON84 » pn sty 14, 2013

i oto chodziło.
Dzięki Panowie, głowa bardziej spokojna!!!!!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Jest 1 użytkownik online :: 0 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość

Najwięcej użytkowników (176) było online śr wrz 15, 2021

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Dzisiaj urodziny obchodzą