Strona 1 z 7

Podstawy - solidny fundament reakcji i zachowań

: ndz maja 23, 2010
autor: VKC
Panowie, temat założony na prośbę "początkujących" . Wyszło w rozmowie że na kursie uczy się zdać egzamin a jazdy uczy się potem.

Proszę umieszczajcie tutaj Wasze teksty, dotyczące początków jazdy na moto, pułapek z którymi się spotkaliście, proszę też o rady i przestrogi dla wszystkich którzy przygodę z motocyklem zaczynają .

Wiem że jest "biblia" w postaci książki "Motocyklista Doskonały" ale nowicjusze zanim do niej dotrą czytają fora w tym i nasze - niechaj zagoszczą tu merytorycznie poprawne słowa - dla zachęty i nauki.

:wink:

: ndz maja 23, 2010
autor: Piotr
W związku ztym, że forum dotyczy najlepszej wśród marek tj. Vulcanów chciałbym zwrócić uwagę początkujących na wagę motocykla i związane z nia zagrożenia mam na myśli wszelkie operacje jezdne wykonywane przy małej prędkości np. chamowanie przed skrzyżowaniem wystarczy troche piasku na jezdni zbyt mocno wciśnięty chamulec i moto zaczyna się uślizgiwać co może prowadzic do położenia motocykla przy prędkości prawie zerowej. Ja po ponad dwudziestoletniej przerwie miałem z tym pewne problemy waga naszych sprzętów powinna budzić respekt w każdym z nas bo wbrew pozorom takie wywrotki parkingowe lub przy dochamowaniach są bardzo częste choć nie każdy chce się do tego przyznać.
Motocyklista doskonały to dobra książka ale najlepsze są doswiadczenia użytkowników motocykli i ich doswiadczenia brawo Papaj za założenie tego tematu myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie nawet Ci bardziej doswiadczeni motocykliści.
Pozdrawiam
Piotr

: ndz maja 23, 2010
autor: Marcin
Mogę powiedzieć tyle,że kończyłem kurs 7 lat temu,a do egzaminu podchodziłem 2 lata temu.
Na rynku działają różne szkoły i co najdziwniejsze że te niby najlepsze i najbardziej rozreklamowane ,nastawione są na masówkę i totalne olewanie kursantów.Najlepsze są szkoły małe,gdzie właścicielom zależy na kliencie.
Jeśli chodzi o problemy,przez pewien czas po ukończeniu kursu,miałem problemy z techniką pokonywania zakrętów oraz koleinami miejskimi.
Początkujący po kursie mogą mieć problemy szczególnie w vulkanach w których nie ma obrotomierza z techniką zmiany biegów no i standard szczególnie przy kiepskim wyszkoleniu kursanta -pokonywanie wzniesienia.
Z reguły jest tak że egzamin zdaje się na Yamaha YBR 250 a później taki człowiek słabo wyszkolony kupuje sobie motocykl, który waży 100 kg więcej ,o dużej mocy i nieraz brawura ,brak wyszkolenia i doświadczenia kończy się niezbyt miło.

: ndz maja 23, 2010
autor: VKC

: pn maja 24, 2010
autor: Kuba
Parę chaotycznych porad dla jeźdźców vn 750 i nie tylko:
1. Po kupnie oczywiście przegląd.
2. Lagi zalać gęstym olejem dla utwardzenia zawieszenia.
3. Regulacja położenia i luzu klamek, hamulca nożnego i dźwigni biegów.
4. Dobre opony kładą z trzymaniem 750 w zakręcie do przygięcia podnóżków (iskry) na twardych albo kwadratowych gumach zakres położenia jest mały a moto niestabilne.
Stan opon rzutuje też na jazdę w koleinach, których ten model i tak wyjątkowo nie lubi. Stanowczo odradzam jazdę na grzbiecie kolein między samochodami lepiej uwierzyć na słowo.
5. Nie ruszać na ssaniu.
6. Trzymać na biegu od 3000 w górę poniżej redukować, nie redukować, powyżej bo bez sporego międzygazu blokuje koło.
7. Spokojna i miła dla silnika i ucha jazda to zakres obrotów między 4000 a 5000, jazda dynamiczna 5000>
6. Przeciskając się przez korki maksymalnie zwalniać przy mijaniu terenówek i vanów manetki idealnie pasują do lusterek. :oops:

: pn maja 24, 2010
autor: VKC

: pn maja 24, 2010
autor: marek.g.polska
No powiem Wam, że zaczyna mi się rozjaśniać.
Wracając dziś z pracy Octavką ćwiczyłem przeciwskręt
na okrągłej kierownicy i czterech kółkach wychodzi to trochę inaczej,
Ale złożenie w fotelu czyniłem naprawdę z poświęceniem :wink:

: śr maja 26, 2010
autor: VKC

: ndz lis 14, 2010
autor: Nikko
Super rady ale trochę późno je przeczytałem :) Niby jeżdżę już sporo lat, prawko od ponad 17... i pierwsza fajna jazda na V800 Classic i gleba przy 40 km.

Przyczyna? Piasek i woda czyli błoto, zakręt dosyć ostry, mała prędkość. Efekt: obróciło mnie o 180 stopni i położyło na boku. Dzięki Bogu jadący za mną kumpel zdążył mnie wyminąć inaczej byśmy poszli na czołowe :???:

Szkody: przytarty gmol przedni, sakwa, spodnie...bolący nadgarstek i bok...manetka ok i mam nadzieję, że kierownica ok :)

Morał? Zanim wyjedziesz swoim "V" koniecznie przeczytaj :) Oszczędzisz sobie nerw :mrgreen:

: pn lis 15, 2010
autor: MaciekSz
Oj, na tym forum było już kilka tematów dotyczących techniki jazdy... nie tylko dla początkujących, np. o Hamowaniu, trzymaniu palców na klamkach czy bezpiecznej jeździe w grupie. Ja właśnie kończę pierwszy sezon na VNie, i oprócz techniki jazdy, warto początkującym (sam takim jestem) powiedzieć:

1. Dlaczego warto nawet na cruiserach jeździć w moto-ciuchach (bo my też się ślizgamy d... po asfalcie)
2. Jak przygotować moto do trasy (bo np. jak zgaśnie w czasie ulewy, to w/w blada)
3. Na co uważać w codziennej eksploatacji, takich drobiazgach jak poziom oleju, płynu chłodzącego czy ciśnieniu w oponach (szczególnie, jak z przodu jedzie rowerowe 21')
4. O zasadach jazdy z plecakiem (stawiasz nogi na asfalcie, jak ja Ci powiem; pochylasz się tak, jak ja; NIE PROSTUJ MI MOTOCYKLA) :tube:
5. Dlaczego VNem nie da się zrobić stoppie i wheelie (a może się da?), jaki ma to związek z fizyką i dlaczego jest ważne ;-)

: pn lis 15, 2010
autor: Nikko
muszę poszukać tych dyskusji, a poza tym fajnie będzie ten wątek rozbujać :mrgreen:

: wt lis 16, 2010
autor: Iron75
Kuba pisze:5. Nie ruszać na ssaniu.

jak tylko kupiłem moto to oczywiście nawet mi do głowy nie przyszło, że tak nie można, ale na szczęście dość szybko znalazłem ten temat i teraz stosuje się do zalecenia, tylko powiedzcie mi dlaczego nie można ruszac na ssaniu??

: wt lis 16, 2010
autor: Lecho
Iron75 pisze:
Kuba pisze:5. Nie ruszać na ssaniu.

jak tylko kupiłem moto to oczywiście nawet mi do głowy nie przyszło, że tak nie można, ale na szczęście dość szybko znalazłem ten temat i teraz stosuje się do zalecenia, tylko powiedzcie mi dlaczego nie można ruszac na ssaniu??
Eeee, tam jak trzeba jechać, to się jedzie.

: wt lis 16, 2010
autor: Abrams
Lecho69 pisze:
Iron75 pisze:
Kuba pisze:5. Nie ruszać na ssaniu.

jak tylko kupiłem moto to oczywiście nawet mi do głowy nie przyszło, że tak nie można, ale na szczęście dość szybko znalazłem ten temat i teraz stosuje się do zalecenia, tylko powiedzcie mi dlaczego nie można ruszac na ssaniu??
Eeee, tam jak trzeba jechać, to się jedzie.
MI sąsiedzi się buntują jakbym chciał rozgrzewać przy garażu, dlatego zapalam chwilę odczekam i jadę .
A z resztą to tak samo powód do sporów jak był kiedyś jeździć czy nie jeździć na ssaniu, skrobać i odpalać czy odpalać i skrobać puszkę... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: wt lis 16, 2010
autor: Iron75
eeeee,a ja juz myślałem ze mi się silnik rozpadnie jak będe na ssaniu jeździł

: wt lis 16, 2010
autor: Lecho
Mało tego, jeszcze Ci mandat mogą wlepić za włączony silnik na postoju :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: Wto Lis 16, 2010 ]
A tak przy okazji, widział kto takie cudo???

Art. 40. 1. Kierujący motocyklem lub motorowerem oraz osoba przewożona takimi pojazdami są obowiązani używać w czasie jazdy hełmów ochronnych odpowiadających właściwym warunkom technicznym.

2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się w odniesieniu do motocykli fabrycznie wyposażonych w pasy bezpieczeństwa.

: wt lis 16, 2010
autor: Zegal
ja widziałem, jako ilustracje do pytania na egzaminie :D

mniej więcej tak wygląda moto z pasami:

Obrazek

: wt lis 16, 2010
autor: Abrams
Dokładnie tak jak na załączonym obrazku jedyny wyjątek w polskich realiach

: wt lis 16, 2010
autor: Lecho
Zegal pisze:ja widziałem, jako ilustracje do pytania na egzaminie :D
W 87' na egzaminie nie było takich zdjęć
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Dzięki za wyjaśnienia


:ok:

: wt lis 16, 2010
autor: Abrams
Lecho69 pisze:
Zegal pisze:ja widziałem, jako ilustracje do pytania na egzaminie :D
W 87' na egzaminie nie było takich zdjęć
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Dzięki za wyjaśnienia


:ok:
Patrz jak ten świat się zmienia bo na moim już było :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: