Szczerze zazdroszczę.
szkoda że nie dopisała Wam pogoda.
Ja i mój plecaczek wybieramy się w przyszłym roku do Chorwacji. Podobno nie można dosiadać 2 kółek i nie zaliczyć tego państwa.
Starałem się wmówić mojej żonie że do Chorwacji najbliżej jest właśnie przez Rumunię - niestety nie uwierzyła
sam nie wiem czemu, czy to taka wielka różnica 1200km a 1800km
Tak czy inaczej Rumunię też kiedyś zaliczymy.
Super opis i fotki